Viva la pasta – warsztaty kulinarne z Pascalem


DSC_0001
W ubiegły piątek miałam ogromną przyjemność wziąć udział w warsztatach kulinarnych „Viva la pasta” prowadzonych przez Pascala Brodnickiego. Jak wiecie jestem jego ogromną fanką i od lat korzystam z jego przepisów, więc kiedy tylko dowiedziałam się o spotkaniu, nie mogłam się doczekać!

Pascal podobnie jak na „szklanym ekranie” okazał się osobą bardzo otwartą z dużym poczuciem humoru i dystansem do siebie, a co najważniejsze z ogromną wiedzą ; ) Najbardziej ujęło mnie to, że dzielił się z nami przeróżnymi ciekawostkami oraz kuchennymi trikami, więc mogłam się sporo nauczyć lub przypomnieć pewne sprawy ; )

Jeśli podobnie jak ja macie problem z płaczem podczas krojenia cebuli, pamiętajcie aby przed krojeniem zwilżyć nóż zimną wodą. Dotychczas chowałam cebulę do zamrażarki, ale patent z nożem na pewno jest mniej czasochłonny. Kolejna ważna dla mnie wskazówka to odpowiedni wybór bakłażanów. Jeśli nie lubicie ich gorzkiego posmaku najlepiej wybierać bakłażany płci męskiej – rozpoznamy je po zaledwie maleńkiej kropce na ich zakończeniu ; )

Pomimo, że warsztaty dotyczyły kuchni włoskiej, dużym zaskoczeniem było dla mnie przygotowane przez Pascala menu – nie zawierające makaronu ; ) Uczestnicy warsztatów zostali podzieleni na grupy wraz z przydzielonym przysmakiem do przygotowania. Nasza ekipa otrzymała zapiekankę z bakłażanów – Bakłażan alla Parmigianina. Do tej pory bakłażan stanowił dla mnie tylko dodatek do potrawy, ale w roli głównej smakował wyśmienicie ; )  Poniżej przedstawiam Wam nasz przepis ; ) Przyznam szczerze, że przygotowanie porcji dla ponad 20 osób i przetworzenie tak ogromnej liczby bakłażanów okazało się bardzo dużym (i czasochłonnym; ) wyzwaniem.

Dla 4 osób będziecie potrzebować:

– 2 duże bakłażany
– 250 g sera mozzarella z mleka bawolego (przysmak Pascala ; )
– 100 g parmezanu
– 600 g przecieru pomidorowego
– 1 pęczek bazylii
– oliwa extra virgin
– 1 średnia cebula
– 1 ząbek czosnku
– 3 jajka
– sól, pieprz, rozmaryn, cukier
– olej do smażenia

Bakłażany umyć, pokroić w ok. 0,5 cm plastry. Posypać delikatnie solą i odstawić na kilkanaście minut, aż puszczą sok, a następnie odsączyć na papierowym ręczniku. Po tym czasie panierować w mące, a następnie w rozbełtanym i doprawionym solą i pieprzem jajku. Smażyć na rozgrzanym oleju i odsączyć z nadmiaru tłuszczu na papierowym ręczniku. W międzyczasie przygotować pomidorowy sos. Cebulę pokroić na drobną kostkę, podsmażyć na oliwie. Czosnek posiekać i rozetrzeć z solą. Dodać do cebuli. Wymieszać, dodać przecier pomidorowy, doprawić do smaku solą, pieprzem, posiekaną bazylią, rozmarynem i szczyptą cukru. Parmezan zetrzeć na grubych oczkach tarki. Mozzarellę pokroić w kostkę.

Naczynie żaroodporne wysmarować pomidorowym sosem, ułożyć pierwszą warstwę bakłażanów, następnie dodać kolejną porcję sosu, znów bakłażany, sos, dalej ser mozzarella, parmezan, bazylia i ponownie zacząć od pomidorowego sosu itd. do wykończenia składników. Ostatnią warstwą powinny być sery wraz z bazylią.

Piec w piekarniku rozgrzanym do ok. 160 C (termoobieg), 180 C (góra-dół) przez ok. 30 minut.
Smacznego!


DSC_0091

Pozostałe przysmaki:
– Risotto z dyni po włosku
– Kurczak myśliwego z Toskanii
– Zapiekane owoce pod zabajone makowym

Na koniec nie mogę zapomnieć o osobach, które miały swój udział w zorganizowaniu tego wydarzenia. Przede wszystkim dziękuję za zaproszenie!!! To była ogromna przyjemność : ) Wszystko było perfekcyjnie przygotowane i przebiegało bardzo sprawnie, w przemiłej atmosferze, w przepięknym miejscu. Te kilka spędzonych wspólnie godzin minęło naprawdę błyskawicznie. Mam nadzieję, że będzie jeszcze okazja do wspólnego spotkania ; )


DSC_9601

DSC_9606

Komentarzy: 10

  1. Anusia
    29 października 2014 / 12:36

    Zazdroszczę 🙂 przepis na zapieknakę super, muszę wypróbować.

  2. 29 października 2014 / 17:26

    A czy T. też czynnie uczestniczył w gotowaniu? Widzę doszkalasz męża:) Buziaki dla Was!

    • Marta
      Autor
      29 października 2014 / 21:21

      Oczywiście, że uczestniczył, a co więcej spisał się na medal 😀 pozdrawiamy :*

  3. 30 października 2014 / 23:07

    dziołchaaaaaaa, fikasz normalnie z tymi warsztatami, zazdroszczę;p;p

    • Marta
      Autor
      1 listopada 2014 / 12:49

      Spać nie mogłam odkąd się tylko dowiedziałam hih 🙂

    • Marta
      Autor
      1 listopada 2014 / 12:48

      Było super 🙂 bardzo lubię takie doświadczenia 🙂

  4. 1 listopada 2014 / 17:29

    Wow, gratulacje! Miło poznać takie sławy i wspólnie zjeść 🙂

    • Marta
      Autor
      3 listopada 2014 / 1:41

      Dziękuję, spotkanie fantastyczne 🙂

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Solve : *
2 + 9 =