Na pewno pamiętacie, że jestem fanką kurczaka. Uwielbiam mięsko smażone jak i wszystko co niezdrowe ; ) Ale mając torebki do pieczenia marki Gosia spróbowałam uchwycić ten pyszny smak, bez żadnego tłuszczu! Do tej pory piekłam co prawda kurczaka w piekarniku i pomimo, iż nam smakował, brakowało mu delikatności. Torebki do pieczenia są bardzo wygodne, bo nie trzeba doglądać mięsa i podlewać co chwilę tłuszczem, czy wodą. Kurczak piecze się równomiernie, bez przekładania, nie przypala się. Upieczone mięso jest rumiane, kruche i bardzo soczyste. Ale i tak najlepsza jest ta chrupiącą skórka… Zamknięte w takiej foliowej torebce z przyprawami wychodzi wyjątkowo aromatyczne. Oczywiście do każdej torebki mamy dołączone klipsy, ułatwiające zamykanie, dzięki czemu nic nam ze środka nie wycieka, co dla mnie jest bardzo, bardzo ważne, bo oszczędza czas na mycie blachy i piekarnika; ) Piekłam w piekarniku elektrycznym, ale producent, firma Politan podaje, że torebki sprawdzą się również w piekarniku gazowym i kuchence mikrofalowej. Wracając do samego kurczaka, na pewno smak były bardziej intensywny gdybyśmy marynowali go całą noc. Ze względu na brak czasu jak zawsze wstawiłam do piekarnika od razu po doprawieniu, ale i tak wyszło pysznie!!!
Składniki:
- 5 udek z kurczaka
- przyprawa do mięs delikat w płynie
- ulubione przyprawy u mnie mix: przyprawa do kurczaka, słodka papryka, ostra papryka, przyprawa do szaszłyków, pieprz, chili
Kurczaka obieramy ze skóry i myjemy, polewamy przyprawą delikat, a następnie dodajemy nasze ulubione przyprawy. Wkładamy do torebki do pieczenia, którą zamykam klipsem. Pieczemy w piekarniku przez ok 1 godz. w 180 -200 C.
Smacznego : )