Podczas przygotowywania naszej ulubionej zapiekanej owsianki okazało się, że mamy spore braki w domowych zapasach… ; ) Poza malinami zostały nam właściwie tylko jogurt i jajka i tym sposobem powstał przepis na najprostszą tartę jaką znam ; ) Ciasto delikatnie przypominało mi w smaku sernik i widzę w nim spory potencjał. Jest to na pewno genialny deser dla dzieci i osób dbających o linię, a także fajna alternatywa na przekąskę podczas panujących upałów. Polecam!
Składniki (forma do tarty o średnicy 28 cm):
- 1 duży jogurt grecki (400g)
- 4 jajka (wielkość L)
- ulubione owoce (ok. 150-200 g)
Jogurt dokładnie wymieszać z jajkami, można użyć blendera (opcjonalnie na tym etapie można również dodać coś do posłodzenia np. odrobinę miodu, choć nam wystarczyła słodycz z owoców; ). Przelać do formy na tartę, na wierzchu wyłożyć owoce. Piec w piekarniku rozgrzanym do 180 C (termoobieg) przez ok. 45 minut, aż całość się zarumieni, kiedy poruszymy formą tarta nie powinna być galaretowata. Po tym czasie wyjąć z piekarnika, ostudzić i schłodzić przez kilka godzin w lodówce.
Smacznego : )