Światowe standardy w domowym wydaniu

W sobotę miałam okazję uczestniczyć w warsztatach kulinarnych z marką Galeo organizowanych w Cook Up studio w Warszawie. Tematem przewodnim były „Światowe standardy w domowym wydaniu”, które przybliżał nam Maciej Wawryniuk, doradca kulinarny i szef studia kulinarnego marek Kamis i Galeo.


fot: www.rafalnowakowski.com www.sportografia.pl
 


fot: www.rafalnowakowski.com www.sportografia.pl

Warsztaty rozpoczęła krótka prezentacja dotycząca produktów marki Galeo, która stawia przede wszystkim na wartość cenioną przez Mistrzynie Domowych Kuchni, mianowicie relację ceny do jakości. Wszystkie zioła, przyprawy i mieszanki przypraw są dostępne na miarę budżetu statystycznej rodziny, zachowując przy tym bardzo wysoką jakość składników, bez dodatku glutaminianu monosodowego.


fot: www.rafalnowakowski.com www.sportografia.pl
 


fot: www.rafalnowakowski.com www.sportografia.pl
 


fot: www.rafalnowakowski.com www.sportografia.pl
Po krótkim wstępie zostaliśmy zaproszeni do wspólnego gotowania. Założony plan wydawał mi się bardzo ambitny, ponieważ mieliśmy przyrządzić aż 13 dań, ale jak się później okazało nic się nie zmarnowało, wszystko było tak pyszne, że błyskawicznie zniknęło ze stołów ; )


fot: www.rafalnowakowski.com www.sportografia.pl
 


fot: www.rafalnowakowski.com www.sportografia.pl
 


fot: www.rafalnowakowski.com www.sportografia.pl

Menu składało się ze znanych światowych dań dostosowanych do ich przygotowania w domowych warunkach, co bardzo mi się podobało. Być może mieliście okazję już spróbować ossobuco, parfait, quiche, kleftiko, vitello tonnato, halaszle, wellington, chinkali, czy piccata alla milanese ? Jestem ciekawa Waszych wrażeń : ) Wśród naszych deserów znalazły się również: suflet, zabajone, crepe suzette oraz baklawa.


fot: www.rafalnowakowski.com www.sportografia.pl
 


fot: www.rafalnowakowski.com www.sportografia.pl
 


fot: www.rafalnowakowski.com www.sportografia.pl
 


fot: www.rafalnowakowski.com www.sportografia.pl
 


fot: www.rafalnowakowski.com www.sportografia.pl
 


fot: www.rafalnowakowski.com www.sportografia.pl
 


fot: www.rafalnowakowski.com www.sportografia.pl
 


fot: www.rafalnowakowski.com www.sportografia.pl
 


fot: www.rafalnowakowski.com www.sportografia.pl
Moje serce bezapelacyjnie skradły chinkali, były to najlepsze gruzińskie pierogi jakie kiedykolwiek miałam okazję spróbować! : ) Na pewno powtórzę je w najbliższym czasie i również z Wami podzielę się przepisem:

Składniki :

  • 200 g mielonej wieprzowiny
  • 200 g mielonej barananiny
  • 200 g mielonej wołowiny
  • 2 duże cebule
  • 2 łyżki oleju
  • 500 g mąki
  • 1 szklanka ciepłej wody
  • 50 g masła
  • pieprz czarny mielony Galeo
  • czosnek granulowany Galeo
  • natka pietruszki Galeo
  • sól

Podsmażyć pokrojoną w drobną kostkę cebulę i dodać do mięsa. Doprawić pieprzem
i solą, dodać natkę pietruszki oraz szczyptę czosnku. Wlać 1 szklankę wody (lub bulionu), dokładnie wymieszać. Z mąki, ciepłej wody i roztopionego masła przygotować ciasto. Po wyrobieniu odstawić
je na 20 minut. Ciasto rozwałkować na cienkie placki. Wyciąć krążki o średnicy7-8 cm, na każdym ułożyć farsz i zawijać do góry tak, aby powstał „czubek”. Pierożki gotować w osolonej wodzie przez 3-4 minuty od momentu wypłynięciu. Jeść tak, aby w pierwszej kolejności wypić powstały w środku każdego chinkali rosół ; )

Smacznego ; )


fot: www.rafalnowakowski.com www.sportografia.pl
 


fot: www.rafalnowakowski.com www.sportografia.pl
 


fot: www.rafalnowakowski.com www.sportografia.pl
Nie byłabym sobą, gdybym nie zachwaliła również deseru – bardzo swobodnej wariacji na temat zabajone ; )

Składniki:

  • 1 opakowanie ciasta na tartę (słodkie) lub słodkiego kruchego ciasta
  • 5 żółtek
  • 4 łyżki cukru
  • 1 łyżka cukru wanilinowego Galeo
  • 30 ml białego deserowego wina ( u nas zabrakło ; ))
  • 500 g malin
  • cynamon Galeo

Ciasto rozłożyć na posmarowanych masłem foremkach do tarty i upiec je w temperaturze
185 stopni. Żółtka utrzeć z cukrem oraz cukrem wanilinowym, następnie wstawić je do kąpieli wodnej
i ucierać je do uzyskania gęstego kremu. Pod koniec wlać powoli wino nieprzerywając ucierania. Foremki z ciastem do tarty wyłożyć malinami i przykryć kremem. Podawać od razu lub zapiekać wszystko w temp 190 st. w piekarniku z włączoną grzałką przez ok 2 min.Przed podaniem można oprószyć delikatnie cynamonem lub udekorować świeżą miętą.

Smacznego ; )


fot: www.rafalnowakowski.com www.sportografia.pl
Warsztaty odbywały się w bardzo przyjemnej atmosferze, czas upłynął nam błyskawicznie, jedzenie smakowało wyśmienicie i  co najważniejsze wróciłam z nową dawką inspiracji i kulinarnych pomysłów. Ogromnie się cieszę, że miałam okazję brać udział w tym spotkaniu, poznać ciekawe osoby i zdobyć cenne doświadczenia. Bardzo dziękuję pani Karolinie z JBcomm za zaproszenie oraz udostępnienie zdjęć i mam nadzieję do zobaczenia na kolejnych spotkaniach ; )

Komentarzy: 18

  1. Hania
    15 kwietnia 2016 / 12:16

    Zazdroszczę! i miło Cię w końcu zobaczyć :))

    • Marta
      Autor
      15 kwietnia 2016 / 20:16

      Było super:) przeważnie jestem po tej drugiej stronie aparatu, ale dzięki uprzejmości organizatora mam też fajną pamiątkę 🙂

  2. Madzia
    15 kwietnia 2016 / 12:51

    Pięknie wyglądasz w długich włosach! 🙂

    • Milena
      15 kwietnia 2016 / 13:02

      Podbijam 🙂 i do tego wyglądasz tak młodziutko! aż wierzyć się nie chce, że masz dzieci…

      • Marta
        Autor
        15 kwietnia 2016 / 20:18

        Dziękuję 🙂

    • Marta
      Autor
      15 kwietnia 2016 / 20:17

      W długich włosach to akurat moja koleżanka Agnieszka, ale przekażę ;))

      • Madzia
        15 kwietnia 2016 / 20:43

        haha gdzie mam głowę… wiem wiem że masz krotkie i to miałam pisać, ale pomyślałam, że miałaś takie długie i odważyłaś się skrócić i wyszło jak wyszło haha… dobrze, że weekend idzie 😉

        • Marta
          Autor
          15 kwietnia 2016 / 22:45

          🙂

  3. Aga
    15 kwietnia 2016 / 13:30

    Wszystko wygląda tak pysznie, że nie wiem na co bym się zdecydowała 🙂

    • Marta
      Autor
      15 kwietnia 2016 / 20:18

      Właśnie dlatego spróbowałam wszystkiego, poza ossobuco, które się po prostu za szybko skończyło 😉

  4. Majka
    15 kwietnia 2016 / 17:44

    O rany!😀Ślicznie wyglądasz i te pyszności…Z wymienionych nazw znam tylko suflet(z Twojego bloga, moj ulubiony zresztą). Jestem juz złakniona, mam nadzieję że podzielisz się resztą przepisów…😄
    P.S. Gdzie można kupić baraninę?

    • Marta
      Autor
      15 kwietnia 2016 / 20:21

      Bardzo dziękuję 🙂 z baraniną mam ten sam problem, ale póki co odwiedzam wszystkie sklepy mięsne w okolicy i pytam, czy mają możliwość, aby jakoś ją sprowadzić 🙂 Słyszałam też, że jest w Makro. Mam nadzieję, że ostatecznie uda się ją zdobyć, a jeśli nie to pewnie zrobię mieszankę tylko wieprzowo-wołową 🙂

  5. Renia
    15 kwietnia 2016 / 19:44

    Bardzo chętnie bym wzięła udział, świetny temat a Mistrzynie Domowych Kuchni znam 🙂

    • Marta
      Autor
      15 kwietnia 2016 / 20:23

      🙂 🙂 🙂

  6. Kacha
    15 kwietnia 2016 / 23:54

    Fajna relacja, miło się czytało 🙂 przyprawy galeo znam ale nie wiedziałam, że to jakieś koneksje z kamisem 🙂 tym lepiej 🙂

    • Marta
      Autor
      17 kwietnia 2016 / 18:20

      Bardzo mi miło, pozdrawiam 🙂

  7. Majka
    5 września 2016 / 14:48

    W zabajonym można się zabujać 😉Pyyycha😋

    • Marta
      Autor
      5 września 2016 / 14:59

      Mi taka wersja również bardzo bardzo odpowiada 🙂

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Solve : *
15 + 26 =