Napięty grafik nie pozwala mi już na zbyt częsty udział w kulinarnych warsztatach, ale jest spotkanie na które wyczekuję z największą przyjemnością : ) Mowa o warsztatach kulinarnych z marką Galeo, tym razem pod hasłem „Street Food”.
Mam wielką słabość do takiego jedzenia i z miłą chęcią przenoszę je do domowej kuchni. Podstawą są oczywiście sosy, które potrafią odmienić oblicze każdego, nawet najprostszego dania. Na spotkaniu poznaliśmy, więc przepisy na obłędny bananowy ketchup, piwny sos z sezamem, sos z pieczonej papryki i migdałów, zielony sos z kolendry, czy chutney z mango i pomidora. To oczywiście tylko dodatki do ogromnej ilości jedzenia, które wspólnie przygotowaliśmy pod okiem Macieja Wawryniuka, doradcy kulinarnego marki Galeo. Co powiecie na wegetariańskie burgery, twister z kiszoną kapustą, burgery z tofu w azjatyckim stylu czy langosze? A to zaledwie część naszego menu : ) Nie mogło zabraknąć deseru, więc jak się domyślacie zupełnie przepadłam przy pysznych churros z czekoladowym sosem i chętnie podzielę się z Wami przepisem : )
Składniki:
- 120 g masła
- 200 ml wody
- 1 i 2/3 szklanki mąki
- szczypta soli
- 4-6 jajek
- olej do smażenia
- 150 ml śmietany 36 %
- 2 tabliczki gorzkiej czekolady
- 3-4 łyżki drobno mielonego cukru
- 3 łyżeczki cukru wanilinowego Galeo
- 2 łyżeczki cynamonu Galeo
W rondelku rozpuścić 100 g masła, dodać wodę i doprowadzić do wrzenia. Do gorącego masła z wodą dodać mąkę, sól i cukier wanilinowy. Podgrzewać energicznie mieszając do uzyskania jednolitego ciasta. Lekko wystudzić. Wyrabiać dodając pojedynczo jajka. Ciasto umieścić w worku do szprycowania. Wyciskać bezpośrednio na gorący olej, odcinając nożem tak, aby ciastka miały ok. 8-10 cm długości. Wyłożyć na ręcznik papierowy i odsączyć. Po wystudzeniu posypać utartym w moździerzu cukrem z cynamonem. W rondelku rozpuścić resztę masła, dodać czekoladę i śmietanę. Delikatnie podgrzewać mieszając do uzyskania jednolitej konsystencji. Podawać z przygotowanym churros.
Smacznego!
Na warsztatach mieliśmy również okazję bliżej poznać produkty marki Galeo, które nastawione są na wysoką jakość składników oraz brak dodatku glutaminianu sodu. Moim zdaniem, niezwykle ważna jest tu świetna relacja ceny do jakości. Ze spotkania wróciłam wzbogacona o nowe smaki i kulinarne doświadczenia. Czas w miłej atmosferze upłynął nam błyskawicznie i ogromnie się cieszę, że mogłam wziąć udział w tym wydarzeniu. Bardzo dziękuję pani Karolinie z JBcomm za zaproszenie i udostępnienie zdjęć i mam nadzieję, że widzimy się na kolejnej edycji! : )
Zobaczcie sami jak świetnie i pysznie spędziliśmy czas : )
