Kiedy tylko otrzymałam informację, że będę mogła przetestować syfon SodaStream byłam bardzo podekscytowana! Pamiętam jak w dzieciństwie piliśmy przepyszne lemoniady z gazowaną wodą z syfonu, więc nie mogłam się doczekać, aż jego nowoczesna, designerska wersja znajdzie się w mojej kuchni ; )
Wraz z urządzeniem otrzymałam 4 soki: Icy Lemon, Icy Raspberry (mój faworyt : ), Cola oraz Orange-Peach. Butelki z sokami wystarczają na 6l lub 12 l napojów, więc są bardzo wydajne. Co więcej dodając ilość soku zgodnie z instrukcją na butelce, przygotowane napoje były dla mnie za słodkie, więc w naszym przypadku starczy ich nawet na więcej ; ) Do wyboru mamy aż 20 smaków, więc na pewno każdy znajdzie coś dla siebie, co przydaje się zwłaszcza w przypadku wizyty gości ; )
Nie ukrywam, że przetestowałam również zwykłą wodę i dla miłośników wody gazowanej urządzenie również się sprawdzi, także dlatego, że mamy możliwość regulacji nasycenia gazem! Jeśli lubicie napoje lekko gazowane nie musicie już czekać, aż się odgazują i na szczęście działa to również w drugą stronę, bo możemy uzyskać efekt mocno gazowany : D
Tutaj drobna informacja techniczna – zgodnie z instrukcją obsługi optymalnie gazowany napój otrzymamy przez trzykrotne „bzyki”, dla nas natomiast napoje są wtedy zaledwie lekko-średnio gazowane ; )
Jak dowiedziałam się od producentów, urządzenie SodaStream jest również ekologiczne, ponieważ pomagamy chronić środowisko naturalne ograniczając liczbę plastikowych odpadów. SodaStream jest też przyjazna środowisku, bo nie wymaga użycia energii elektrycznej. Choć w tym miejscu przyznaje szczerze, że zapewne nie zwróciłabym na to uwagi, bo i tak bardzo chciałam je wypróbować : )
Dla mnie niewątpliwą zaletą jest fakt, że do przygotowania napojów możemy wykorzystać wodę z kranu, a jak wiadomo ta zawsze jest pod ręką! Osobiście o naszej wodzie nie mam najlepszego zdania, dlatego zawsze ją wcześniej filtruję, ale przynajmniej odpada problem noszenia butelek z napojami ze sklepu…
Podsumowując urządzenie bardzo przypadło mi do gustu i pomimo, że testuję je już kolejny dzień z kolei, moja fascynacja trwa nadal : ) Polecam!