Nadszedł czas, aby przedstawić dzieło, do którego potrzebowałam kandyzowanych pomarańczy… uwielbiam serniki, ten jest pyszny, pięknie pachnie, idealnie nadaje się na święta… ostatnio dużo o tym słyszymy i moją kuchnię również dominują świąteczne smaki, ale w końcu na „ten czas” czekam cały rok!: ) Polecam! Przepis znaleziony u majanaboxing.
Składniki na spód:
- 1 paczka ciastek digestive
- 50 ml masła
Ciastka kruszymy (tłuczkiem do mięsa lub co osobiście preferuję – ręcznie). Dodajemy roztopione masło i dobrze mieszamy. Całość powinna mieć konsystencję mokrego piasku. Tortownicę o średnicy 22 cm smarujemy masłem i wykładamy jej dno papierem do pieczenia. Na spód tortownicy wykładamy masę ciasteczkową, dobrze ugniatając. Pieczemy ok 8- 10 minut w piekarniku nagrzanym do 160 C.
Składniki na masę serową:
- 3-4 pomarańcze
- 500 g twarogu półtłustego (najlepiej zmielonego)
- 400 g serka waniliowego (u mnie Danio)
- 175 g cukru
- 4 jajka
Zmiksować sery na gładką masę. W oddzielnym naczyniu ubić jajka z cukrem (najpierw ubijam białko, dodaje cukier, a następnie żółtka). Ubite jajka dodać do serów, dokładnie wymieszać. Pomarańcze zetrzeć na tarce lub w blenderze (aby otrzymać sok z cząstkami owoców), dodać do masy i wymieszać. Całość przelać na ciasteczkowy spód.
Piec ok. 1 godziny w piekarniku nagrzanym do 160 C. W moim przypadku były to 2 godziny, ze względu na niestandardowy piekarnik ; ) Studzić w piekarniku (tzn. po upieczeniu można zostawić go w cieple przez ok. 40 min, później uchylić drzwiczki piekarnika).
Kiedy sernik całkowicie ostygnie dekorujemy go kandyzowanymi plasterkami pomarańczy oraz polewą.
Składniki na polewę:
- tabliczka gorzkiej czekolady
- 50 – 100 ml śmietany kremówki
Czekoladę rozpuszczamy w kąpieli wodnej. Dodajemy śmietanę i mieszamy. (dodajemy taką ilość, aby uzyskać pożądaną konsystencję)