Rolada biszkoptowa ze śmietaną i galaretką to wspomnienie dzieciństwa : ) Patrząc obecnie na moje dzieci zauważyłam, że te najprostsze propozycje również najbardziej przypadają im do gustu i być może za kilkanaście lat także będą je wspominać ; ) Rolada jest bardzo prosta i szybka do przygotowania (proponuję jedynie użyć szerszej blachy, aby łatwiej się zwijała), nie znam nikogo, komu by nie posmakowała : ) Polecam!!!
Składniki (użyłam zwykłej dużej blachy, ale polecam tą z wyposażenia piekarnika):
- 5 jajek wielkość L
- 5 łyżek drobnego cukru
- 4 łyżki mąki pszennej
- 1 łyżka mąki ziemniaczanej
- 1/4 łyżeczki proszku do pieczenia
- szczypta soli
Dodatkowo:
- 1 galaretka
- 200 ml śmietany 36%
- 4 łyżki cukru pudru
- 1/2 opakowanie fixu do śmietany ( w oryginale 5 łyżek żelatyny plus 6 łyżek ciepłej wody)
Galaretkę przygotować zgodnie z instrukcją podaną na opakowaniu. Odstawić do stężenia.
Całe jajka ubić ze szczyptą soli na jasną, puszystą masę. Następnie stopniowo dodawać cukier, cały czas miksując. Do masy przesiać mąki z proszkiem do pieczenia i delikatnie wymieszać łopatką lub zmiksować na najniższych obrotach miksera, tylko do połączenia się składników. Przelać na blachę wyłożoną papierem do pieczenia i piec w piekarniku rozgrzanym do 190 C (termoobieg) przez ok. 8-10 minut. Zaraz po wyjęciu z piekarnika przełożyć ciasto na ściereczkę kuchenną i delikatnie zdjąć papier do pieczenia, a następnie zwinąć roladę wzdłuż dłuższego boku i odstawić do wystudzenia. Schłodzoną kremówkę ubić na sztywno, pod koniec dodając cukier puder i fix do śmietany. Przygotowaną wcześniej galaretkę pokroić w kostkę. Ostudzony biszkopt rozwinąć, posmarować śmietaną i posypać kawałkami galaretki. Ściśle zwinąć roladę, owinąć folią spożywczą i przechowywać w lodówce. Przed podaniem udekorować cukrem pudrem.
Smacznego!
Przepis pochodzi z najnowszej książki Mariety Mareckiej „ABC Gotowania 3” wydawnictwa Egmont. Bardzo lubię poprzednią część, więc jestem trochę nieobiektywna i od początku miałam przeczucie, że ta część również przypadnie mi do gustu : ) Książka została podzielona na następujące rozdziały:
Organizacja pracy, czyli jak przetrwać w kuchni
Sztuczki magiczne, czyli jak ułatwić sobie pracę w kuchni
Zupy
Przekąski
Dania główne
Dodatki do dań
Desery
Koktajle
Na końcu znajdziemy również podziękowania, oraz ułatwiający wyszukiwanie alfabetyczny indeks potraw. Przepisy w początkowych rozdziałach są zazwyczaj mniej klasyczne, ale nadal proste do przygotowania, zwłaszcza dla początkujących w kuchni. Wśród zup znajdziemy m.in przepis na kuszącą tajską zupę dyniową, migdałową zupę z ryżem i cynamonem, czy chłodnik z melona z imbirem i granatem. Przekąski zaskakują ciastkami z fetą i ziołami, czy carpaccio z kaczki z grejpfrutem. Dla miłośników konkretnych smaków rozdział z daniami głównymi oferuje rigattoni z brokułami i łososiem w sosie serowym, czy łopatkę wieprzową w kiszonej kapuście z ananasem. Prawda, że oryginalnie? : ) Dodatki oferują więcej klasycznych smaków jak kluski na parze, czy różne odmiany puree. Dalej przechodzimy do mojego ulubionego rozdziału na desery : ) Przepisów jest sporo, część z nich jest klasyczna jak wspomniana wyżej rolada, ryż zapiekany z jabłkami, czy serowy domek zwany u mnie Chatką Baby Jagi lub Chatką Puchatka : ) Są również mniej tradycyjne smaki jak muffiny buraczkowe z rodzynkami, czy brownie z fasoli. Na koniec zbiór koktajli, czyli coś dla miłośników błyskawicznych akcji w kuchni.
Każdy przepis został opatrzony pięknymi zdjęciami, które wprost zachęcają do jedzenia, a dodatkowo dzięki miniaturkom możemy podpatrzyć jak kolejno wygląda proces przygotowania dania, co na pewno ułatwi pracę w kuchni osobom początkującym. Podane są również informację na temat liczby porcji, czasu przygotowania oraz stopnia trudności danego dania. Warto zaznaczyć, że przepisy nie wymagają trudno dostępnych składników : )
Książka bardzo przypadła mi do gustu i jestem pewna, że każdy z Was znajdzie w niej coś dla siebie. Świetnie sprawdzi się w roli prezentu, bo różnorodność przepisów jest naprawdę ogromna!
