Site icon marta-gotuje.pl

Fasolka po bretońsku

Pomimo, że lato nadal trwa, zimne dni też się niestety zdarzają i rozgrzewające dania są u nas mile widziane : ) Uwielbiam fasolkę w najprostszej postaci, z małą ilością dodatków, najlepsza jest oczywiście następnego dnia! ; ) Polecam!!!


Składniki:

  • 1 opakowanie fasoli Jaś (400-500 g)
  • 1 duża cebula
  • 500 g szynki (u nas zazwyczaj jakaś wieprzowa)
  • 1 duży słoik koncentratu pomidorowego (190 g)
  • majeranek, przyprawa do dań z fasoli (u nas prymat)

Fasolę zalać zimną wodą i moczyć przez całą noc. Następnego dnia gotować (w tej samej wodzie) do miękkości. Zazwyczaj gotuję 2-3 godziny, bo lubię jak fasola zaczyna się już trochę rozpadać ; ) W międzyczasie pokroić cebulę i szynkę w kostkę i podsmażyć. Najlepiej na teflonowej patelni, bez dodatku tłuszczu, wystarczy ten który jest w szynce ; ) Podsmażone składniki przełożyć do gotującej się fasoli, wymieszać. Na koniec dodać koncentrat pomidorowy oraz przyprawy. Wymieszać i gotować chwilę razem, aż smaki się przegryzą. Podawać ze świeżym pieczywem.

Smacznego : )

 

Exit mobile version