Od dawna poszukuję idealnego przepisu na ciasto do pizzy ; ) Na stronie Diany znalazłam bardzo ciekawą propozycję, którą postanowiłam przetestować. Muszę przyznać, że ciasto rzeczywiście wyszło smaczne, jedno z lepszych, które do tej pory jedliśmy. Jako dodatki wybraliśmy skromnie tuńczyka i paprykę i całość wyszła pysznie, już mam ochotę na powtórkę! ; )
Składniki na ciasto:
- 1 szklanka wody
- 1 łyżka oliwy
- 1 łyżeczka soli
- 1 łyżeczka cukru
- 450 g mąki pszennej
- 50 g świeżych drożdży
Dodatki:
- ok. 100 g koncentratu pomidorowego
- bazylia, oregano
- 250 g mozzarelli
- 1 puszka tuńczyka w sosie własnym (w kawałkach)
- 1 papryka
Metoda dla maszynistów:
Wszystkie składniki na ciasto umieszczamy w automacie do wypieku chleba (w kolejności tak jak wyżej, zgodnie z zasadą najpierw składniki płynne, następnie suche, na końcu drożdże). Wybieramy program, który jest przygotowany do wyrabiania ciasta – ok. 90 minut. Dalej postępujemy zgodnie z poniższym opisem, pomijając etap wyrabiania ciasta ; )
Jeśli nie posiadamy powyższego urządzenia mąkę mieszamy z solą. Wodę podgrzewamy tak, aby była letnia, wkruszamy do niej drożdże, dodajemy cukier oraz 2 łyżki naszej mąki. Dokładnie mieszamy i odstawiamy do wyrośnięcia na ok. 10 minut. Po tym czasie stopniowo wlewamy drożdże do pozostałej mąki i wyrabiamy gładkie, elastyczne ciasto. (W razie potrzeby można dodać trochę więcej mąki lub wody, w zależności od konsystencji). Dodajemy łyżkę oliwy i ponownie wyrabiamy. Można rzucić takim ciastem o blat, aby drożdże lepiej się związały ; ) Gotowe ciasto odstawiamy do wyrośnięcia na około 30 minut.
Blachę do pieczenia wykładamy papierem do pieczenia. Ciasto rozwałkowujemy na wielkość blachy i nakłuwamy widelcem. Smarujemy koncentratem pomidorowym, doprawiamy bazylią i oregano. Na tak przygotowany sos kładziemy starty ser oraz nasze dodatki.
Pieczemy przez ok. 25 minut w dobrze rozgrzanym piekarniku (!) do 180 C, na najniższym dolnym poziomie z opcją grzania dolnej grzałki.
Smacznego : )
Bardzo lubię taką pizzę:) Chętnie bym tylko jeszcze do niej dodała cebulę:)
Autor
O tak, mi też marzyła się cebula w krążkach, a mąż chciał dorzucić kukurydzę : ) Ale ponieważ karmię piersią nie wszystko jeszcze wprowadziłam do mojej diety 🙂
lubię pizze na cienkim cieście 😉 Twoja wygląda tak, że aż ślinka cieknie 😉
Pozdrawiam i zapraszam do siebie 😉
Wygląda bardzo smakowicie:)
Bardzo lubię pizze na tak cieniutkim cieście jak Twoje, wyszło idealnie, a farsz znakomity, z tuńczykiem przepyszny 😉 Pozdrawiam 🙂
Autor
Tuńczyk na pizzy to u nas nowość, ale sprawdził się super:D
no, fajną masz tą pizzę;)
taka lajtowa, i dobrze;))
Mmm… aż mnie naszła ochota na pizzę! Przepysznie wygląda. Pozdrawiam 🙂
oj muszę wypróbować:)
Ale mi narobiłaś smaki na te pizze, musze do Ciebie wpasc po ciasto z maszyny:)
Autor
Zapraszam:)
Świetne połączenie, wreszcie moge podać inną pizzę niż z szynką i peiczarkami, dzięki za pomysł:)))
Autor
Nie ma sprawy 😀 pozdrawiam !
Ulubiona pizza mojej żony. We Wrocławiu jest tak stara pizzeria Ranczo i tam podają naprawdę wyśmienitą pizzę z tuńczykiem
Cieszę się, ze smakowało 🙂 Również uwielbiam pizzę z tuńczykiem! Pozdrawiam!
Pysznie wygląda, na pewno wypróbuje ciasto drożdżowe gdyż sama zawsze przyrządzałam kruche z przepisu Jamie’go Olivera (mojego autorytetu;)) a zamiast koncentratu proponuję sos pomidorowy przyrządzony z przecieru pomidorowego, bazylii, oregano, szczypty soli i pieprzu, oliwy i ząbku czosnku (także z przepisu Jamie’go). Ja koncentratu w kuchni nie stosuję wogóle:)
Autor
Muszę zapoznać się bliżej z przepisami Jamie’go ! 😀 patent z przecierem chętnie wypróbuję 😀
Jeżeli lubisz włoską kuchnię a do tego łatwe w przygotowaniu i szybkie dania to na pewno przypadnie Ci do gustu Jamie Oliver tak jak mi:)
Autor
O tak proste i szybkie dania to jest to! a polecasz może jakąś jego książkę? Czy wyszukujesz przepisy z internetu? 😀
wygląda świetnie 🙂
Autor
Bardzo dziękuję i polecam wypróbować 🙂
Pizza z rybką.. brzmi smacznie! Jak wszystko co jest z soczystymi rybami 😀 Super przepis, koniecznie skorzystam!
Autor
Polecam, tuńczyk z pizzą świetnie się komponuje 🙂