Jak już na pewno wspominałam królową naleśników raczej nie będę ; ) Jednak dzisiaj po raz pierwszy udało mi się osiągnąć ciasto bliskie ideału czyli po prostu cienkie! ; ) I to z zupełnie najprostszego przespisu, który otrzymałam od siostry razem z pomysłem na nadzienie. Wyszły super więc dziękuję ; ) Marzyłam jeszcze o sosie czekoladowym i owocach np. maliny i brzoskwinie mniam… ale i bez tego są pyszne więc polecam!
Składniki na ciasto:
- 1/2 litra mleka
- 2 jajka
- mąką – ilość należy dobrać samodzielnie aby ciasto miało konsystencję gęstej śmietany; )
- szczypta soli
- 1 łyżka cukru
- 1 łyżka oleju
Wszystkie składniki mieszamy mikserem. Smażymy na patelni bez dodatku oleju! (wystarczy ten z ciasta ; )
Jeśli mamy zamiar przygotować ich większą ilość ( a nie jeść na bieżąco ; p ) można odkładać naleśniki na talerz i nakryć je drugim – wtedy trochę zmiękną i będą się łatwiej zwijały. Następnie odgrzewamy je w piekarniku.
Składniki na nadzienie:
- 2 serki homogenizowane Jana
- cukier waniliowy (1 opakowanie 16g )
Serki mieszamy z cukrem waniliowym, a następnie smarujemy naleśniki i zwijamy w ruloniki lub składamy w trójkąty.