Zdecydowanie jest to najlepszy drink tego lata i to zarówno w wersji z alkoholem, ale także w wersji bezalkoholowej, którą traktuję jako orzeźwiającą lemoniadę z dodatkiem mięty i limonki. Po raz pierwszy wypiłam go na zdrowych warsztatach kulinarnych i od tego czasu na stałe gości w naszym domu : ) Gwarantuję, że przy obecnych upałach już jedna porcja postawi Was na nogi, a moje uwielbienie do tego mojito może wyrazić fakt, że na naszym ogródku nie ma już prawie żadnych listków mięty … ; )
- garść świeżej mięty (same listki)
- 1/2 limonki
- 2 łyżki cukru trzcinowego
- 3 łyżki kruszonego lodu
- 200 ml gazowanej wody
- opcjonalnie 50 ml białego rumu
Miętę, limonkę pokrojoną na mniejsze kawałki oraz cukier przełożyć do wysokiej szklanki i dokładnie utrzeć. Jeśli mamy trochę czasu można odstawić je na kilka/kilkanaście minut, aby wszystko lepiej się połączyło, a limonka z miętą puściły więcej soku. Następnie dodajemy pokruszony lód. Mieszamy i całość zalewamy wodą gazowaną. Ponownie mieszamy.
Smacznego : )