Site icon marta-gotuje.pl

Maślano-waniliowe herbatniki z czekoladą

Czy są tu miłośnicy „Małych kobietek” ? : ) Jeśli tak to koniecznie musicie przygotować maślano-waniliowe herbatniki z czekoladkami wg Pana Bhaera. Co prawda w Polsce te typowe czekoladowe dropsy są trudno dostępne (a przynajmniej nie miałam okazji ich jeszcze spotkać w sklepach), ale kruche ciasteczka smakują wyśmienicie również w towarzystwie kawałków czekolady lub czekoladowych drażetek. Już po pierwszej sztuce moja córka stwierdziła, że są to najlepsze ciasteczka, które ostatnio jadła, więc trudno o lepszą rekomendację : ) Polecam!!!

Składniki (24 sztuki):

Masło utrzeć mikserem na puszystą masę (ok. 30 sekund). Dodać cukier, jajko, wanilię, proszek do pieczenia i sól. Ucierać do połączenia się wszystkich składników. Dodać mąkę, delikatnie wymieszać mikserem. Z ciasta uformować kształt przypominający kulę, owinąć folią spożywczą i schłodzić w lodówce przez godzinę. Po tym czasie odrywać kawałki ciasta i formować kulki o średnicy 2,5 cm. Przełożyć je na blachę z piekarnika wyłożoną papierem do pieczenia w odległości 5 cm od siebie (u mnie wyszły 2 blachy ciasteczek). W środek każdej kulki wepchnąć kawałek czekolady lub udekorować czekoladowymi drażetkami. Lekko spłaszczyć ciastko dłonią. Przełożyć do piekarnika rozgrzanego do 190 C (termoobieg) i piec przez ok. 8 minut, do chwili aż brzegi ciastek nabiorą złocistobrązowego koloru. Wyjąć z piekarnika i zostawić ciastka na blasze jeszcze przez minutę, a następnie za pomocą cienkiej łopatki przenieść je na kratkę do całkowitego wystudzenia. Przechowywać w hermetycznym pojemniku, oddzielając każdą warstwę ciastek pergaminem. W temp. pokojowej do 3 dni, w zamrażarce maksymalnie miesiąc.

Smacznego!

Przepis pochodzi z książki „Małe kobietki gotują” W. Moranville i muszę przyznać, że mam słabość do odtwarzania książkowych lub filmowych receptur, które przypominają o konkretnych wydarzeniach z życia ulubionych bohaterów : )

Exit mobile version