Najlepszą rekomendacją powinna być dla Was informacja, że to jeden z ulubionych wypieków mojego Męża : ) Są zdecydowanie najlepsze, ale formowanie rogalików to zawsze moja zmora ..: ) Mimo to trudno się im oprzeć, więc często u nas goszczą. Polecam!!!
Składniki na ciasto (ok. 30 szt.):
- 3 szklanki mąki pszennej
- 250 g masła
- 2/3 szklanki zimnej wody
- 2 łyżki oleju
Masło posiekać z mąką. Dodać zimną wodę, olej i szybko zagnieść ciasto (użyłam robota kuchennego). Z ciasta uformować kulę, owinąć w folię spożywczą i schłodzić w lodówce przez 2 godziny.
Dodatkowo:
- 1 słoik powideł śliwkowych
- białko + cukier trzcinowy do posypania
Schłodzone ciasto rozwałkować na stolnicy delikatnie posypanej mąką. Dla ułatwienia rozdzielam je na dwie części i podczas formowania rogalików z pierwszej z nich, drugą trzymam nadal w lodówce. Z ciasta wyciąć trójkąty, na każdy z nich nałożyć łyżeczkę powideł, zwinąć rogaliki. Przełożyć na blachę wyłożoną papierem do pieczenia, wierzch rogalików posmarować rozbełtanym białkiem, posypać cukrem trzcinowym. Piec w piekarniku rozgrzanym do 200 C (termoobieg) przez ok. 30 minut, do czasu aż się zarumienią.
Smacznego!