Uwielbiam ciecierzycę i wszystkie dania z nią związane : ) Kotlety z jej udziałem świetnie sprawdzą się jako część „klasycznego” obiadu z dodatkiem ziemniaków i surówki, ale najbardziej lubię podawać je w formie burgerów. Dodaję do nich wtedy z zielone pesto, ajvar, czy sos jogurtowo-orzechowy (jogurt naturalny mieszam z czosnkiem, sokiem z cytryny i pastą tahini) i za każdym razem smakują wyjątkowo : ) Polecam!!
Składniki:
- 125 g suchej ciecierzycy
- 120 g soczewicy
- 1 cebula
- 2 ząbki czosnku
- 1 papryczka chili
- 3 łyżki soku z cytryny
- 1 jajko (wielkość L)
- 2 łyżki oleju roślinnego
- sól, pieprz, czubata łyżeczka curry, łyżeczka mielonego kuminu
Ciecierzycę zalać wodą, odstawić na noc. Następnego dnia ugotować do miękkości (ok. 35 minut). Soczewicę również ugotować do miękkości ok. 10 minut. Całość przestudzić. Cebulę zeszklić na mocno rozgrzanej łyżce oleju, dodać przeciśnięty przez praskę czosnek, przesmażyć. Ciecierzycę zmiksować z soczewicą na dość gładką masę. Dodać podsmażoną cebulę z czosnkiem, drobno posiekaną papryczkę chili, drugą łyżkę oleju, sok z cytryny, jajko oraz przyprawy. Dokładnie wymieszać. Jeśli masa będzie zbyt sucha można dodać 1-2 łyżki wody. Uformować kotlety (u mnie 3 duże i 2 mniejsze dla dzieci) i przełożyć na blachę wyłożoną papierem do pieczenia. Piekarnik rozgrzać do 180 C (termoobieg) na najniższej półce ułożyć naczynie żaroodporne wypełnione niewielką ilością wody. Na środkową półkę przełożyć blachę z kotlecikami i piec przez ok. 15 minut.
Smacznego!