Wstążki to zdecydowanie mój ulubiony makaron. Dlatego też, gdy ostatnio będąc u mamy zobaczyłam przepis, który polecał podawać danie ze wstążkami zabrałam się do niego natychmiast! ; ) Kąski to nic innego jak drobiowe mielone w sosie pomidorowym (wszystko co lubię!: ) Ponieważ niedawno zakupiliśmy blender, pozwoliło mi to sprawdzić jego kolejne funkcje, tzn. mielenie mięsa. Przy okazji polecam wszystkim sprawienie sobie takiego pomocnika w kuchni, gdyż moje dawne zmartwienie, krojenie cebuli w drobną kosteczkę, obecnie zajmuje mi dosłownie 2 sekundy!!! Dla mnie to nadal szok : ) Wracając do naszego dania, zdecydowanie polecam smakoszom cebuli. Dla osób, które za nią nie przepadają, konieczne będą modyfikacje.
Składniki:
- 250 g – 300 g makaronu wstążki
- 1 duża cebula (jak dla mnie wystarczy mała)
- sól, pieprz
- 2 ząbki czosnku
- 3 łyżki oleju
- 40 dag drobiowego mięsa mielonego (u mnie pierś z kurczaka)
- 1 jajko
- garść ziół prowansalskich
- 2 łyżki bułki tartej
- 2 puszki krojonych pomidorów
Cebulę i czosnek obieramy i siekamy. Mięso łączymy z 1/2 cebuli, jajkiem i bułka tartą. Dodajemy sól i pieprz do smaku. Wyrabiamy na gładką masę i formujemy kuleczki, wielkości orzecha włoskiego. (Dla mnie im mniejsze tym smaczniejsze ; ) Na patelni rozgrzewamy 2 łyżki oleju i szybko obsmażamy pulpeciki.
Pozostałą cebulę podsmażamy na 1 łyżce oleju wraz z czosnkiem. Dodajemy pomidory wraz z zalewą. Doprawiamy solą, pieprzem i ziołami. Mieszamy, czekając aż sos zgęstnieje, następnie dodajemy usmażone pulpety.
Ugotowany makaron wstążki polewamy sosem z pulpecikami. Przed podaniem możemy posypać parmezanem i udekorować świeżą bazylią.
Czyli blender by się przydał…Najpierw muszę zainwestować niestety w odkurzacz, haha:)