Nie przepadam za kandyzowanymi owocami, jednak ten przepis był mi potrzebny do kolejnego wypieku: ) zbliżają się Święta więc pomysł będzie jak najbardziej na czasie, polecam jako dodatek do ciast, a może znajdą się osoby, które lubią sobie podjadać jako przegryzkę (?) Dla mnie ogromną zaletą przygotowania jest cudowny aromat pomarańczy unoszący się w całym domu : )
Składniki:
- 2 pomarańcze
- 1,5 szklanki wody
- 1 szklanka cukru
Pomarańcze kroimy w 5mm plasterki. Wodę z cukrem zagotowujemy w szerokim garnku, a następnie wrzucamy przygotowane plasterki i gotujemy na małym ogniu ok 60 minut, co jakiś czas przekładając na drugą stronę. Pomarańcza powinny być szkliste a z cukru i wody otrzymamy słodki klejący syrop o pomarańczowym smaku ; ) Gotowe plasterki wyciągamy na papier do pieczenia. Możemy trzymać w lodówce przez kilka dni. (zamknięte np. w słoiczku)
MYŚLĘ,ŻE JEŚLI GORĄCE PRZEŁOŻY SIĘ DO SŁOICZKA I ODWRÓCI DO GÓRY DNEM – ZAPASTERYZUJE – TO NAWET ROK MOGĄ STAĆ W SPIŻARNI 🙂
Autor
Super pomysł 🙂