Testując odświeżacze Ambi Pur chciałam wybrać potrawę, która jest mocno wyczuwalna po przygotowaniu ; ) Zdecydowałam się na kalafiora smażonego w cieście, którego podałam z sosem czosnkowym (przepis na sos znajdziecie tutaj) Tym razem zamiast zdjęć przedstawię Wam filmik z przygotowań. Danie polecam podawać na gorąco ; )
Składniki:
- 1 mała główka kalafiora
- 60 g mąki ziemniaczanej
- 60 g mąki pszennej
- 30 g żółtego sera
- 1 jajko
- 100 ml wody
- sól, pieprz, chili
- olej do smażenia
Kalafior dokładnie myjemy, dzielimy na większe różyczki i gotujemy w osolonej wodzie do miękkości, uważając, aby się nam nie rozgotował ; ) Przygotowując ciasto mieszamy obie mąki, dodajemy starty na małych oczkach ser żółty. Następnie dodajemy jajko i wodę, miksujemy na gładką masę. Doprawiamy solą, pieprzem i chili.
Różyczki z kalafiora maczamy w cieście i smażymy na głębokim oleju. Nadmiar tłuszczu odsączamy na papierowych ręcznikach. Podajemy natychmiast z sosem czosnkowym.
Smacznego : )
Świetny filmik, a Twój narzeczony jest zabójczy:) Chińczyk hahah:)Kiedyś używałam Brise’a, czy jakoś tak i nie byłam zadowolona. Dzisiaj kupiłam Ambi Pur (lawendowy, jak można go nie lubić???) i użyłam, nie w kuchni, a toalecie i rzeczywiscie po brzydkim zapachu ani śladu!!! Polecam.
Autor
🙂 kiedy w tyg. nie mamy czasu na gotowanie (praca…) czasem nie pozostaje nic innego jak chińszczyzna na wynos:D hmm.. chyba muszę dać szansę temu zapachowi lawendowemu, bo tyle z Was tak go chwali ! 🙂
Ciekawy pomysł na kalafiora, aż mi ślinka pociekła…
Tych odświeżaczy nie widziałam jakoś, moze po prostu nie zwróciłam uwagi. Rozejrze sie w markecie:)
Super zobaczyc slynna Marte w akcji! Pozdrawiam!
macie śliczną kuchnie ;p
Autor
Oj ja też bardzo ją lubię 🙂 kuchnia była jedynym miejscem przy, którym się upierałam, że musi być taka jak chcę 😉 pomimo, że obawiałam się aneksu, uwielbiam go!:D
Przyznam, że nie lubię reklam na blogu. Skuszona jednak Twoim filmikiem, kupiłam ten odświeżacz i jestem wniebowzięta. Bym ciągle mieszkanie nim spryskiwała, zapach jes śliczny. Lawenda of kors!
Autor
lawenda…. no tak ;p
Kocham kalafiora w kazdej postaci! Swietny przepis i uroczy filmik!
ja póki co wynajmuje, ale jak już będę kupować mieszkanko to koniecznie z aneksem, bo inaczej nie będę się widywać z domownikami;P
Autor
to rozumiem ;p mi się marzy ogromna kuchnia z kuchenką na środku i dużą jadalnią, ale do tego musiałabym już mieć spory dom… 🙂
Super filmik, fajnie wypadlas!
och… taka kuchnia to marzenie:)
Filmik w deche:)