Od Bożego Narodzenia dzieli nas już zaledwie miesiąc i coraz intensywniej myślę nad tegoroczną dekoracją świątecznego stołu : ) Uwielbiam prosty, minimalistyczny styl, więc ilość dodatków nigdy nie jest u nas zbyt duża. Obowiązkowymi elementami są za to biały obrus, porcelanowa zastawa, świece i zielony akcent w postaci pachnących choinkowych gałązek. Pomarańcze i cynamon idealnie wpasowują się w świąteczny klimat, więc chętnie włączam je do mojej aranżacji. Aby przygotować suszone pomarańcze wystarczy pokroić je w plasterki i piec w piekarniku z termoobiegiem w 90 C przez ok. 3-4 godziny, od czasu do czasu przewracając na drugą stronę. Lubię również przygotowywać dekoracje samodzielnie (te mało skomplikowane : ) np. w postaci choinek zrobionych z serwetek. Nakrycie z osobistą karteczką to dobry sposób na dodanie ciepła do aranżacji i na pewno każdy z uśmiechem zajmie swoje miejsce przy stole.
Do przygotowania jednej choinki potrzebujemy kwadratowej serwetki, złożonej na cztery części w mniejszy kwadrat (na pół i jeszcze raz na pół). Jeśli podobnie jak ja wykorzystujecie papierowe serwetki są one już złożone w ten sposób, więc od razu możemy przystąpić do pracy. Wszystkie wolne rogi powinny znaleźć się w prawym górnym narożniku. Pierwszą zewnętrzną warstwę zaginam tak, aby róg znalazł się 2-3cm powyżej dolnego wierzchołka. Każdą następną warstwę również zaginam w ten sposób, zostawiając podobny odstęp do poprzedniej warstwy. Odwracam serwetkę na drugą stronę i zaginam boki na zakładkę. Ponownie odwracam, tak aby czubek choinki znalazł się na górze. Każdy róg widocznych warstw, które są skierowane do dołu zaginam do góry, delikatnie wsuwając go pod warstwę powyżej. Choinka z serwetki gotowa : )
Serwetkę składam na cztery części w mniejszy kwadrat (papierowe serwetki zazwyczaj są już tak złożone). Wszystkie wolne rogi powinny znaleźć się w prawym górnym narożniku. Pierwszą zewnętrzną warstwę zawijam ściśle mniej więcej do środka serwetki, drugą warstwę również zwijam w ten sposób, tak aby obie znalazły się blisko siebie. Przewracam serwetkę na drugą stronę i składam prawą stronę na szerokość ok. 1/3 brzegu, następnie lewą stronę składam dorównując do złożonej prawej strony. Ponownie przewracam serwetkę i kieszonka gotowa : )
Chciałabym się również z Wami podzielić przepisem na bakaliową czekoladę. Jest to świetny pomysł na świąteczny prezent, który możemy wykonać samodzielnie i sprawić radość najbliższym nam osobom. Indywidualizując dodatki mamy pewność, że obdarowany będzie wiedział, iż podarunek został wykonany specjalnie z myślą o nim : ) Dodatkowo wykonanie jest tak proste, że dzieci z przyjemnością włączą się w przygotowania.
Składniki:
- 200 g gorzkiej czekolady (zawartość kakao 70%)
- garść ulubionych dodatków – u nas suszone owoce i orzechy włoskie oraz pekan
- opcjonalnie szczypta chili i/lub cynamonu
150 g czekolady rozpuścić na parze (Na garnek z gotującą wodą położyć sitko, a na nim metalową miskę z czekoladą pokrojoną na mniejsze kawałki, można również wykorzystać garnek do gotowania na parze). Pozostałą czekoladę drobno posiekać, dodać do rozpuszczonej czekolady i wymieszać do uzyskania gładkiej masy. Suszone owoce i orzechy posiekać. Dodać do czekoladowej masy. Przelać do świątecznych foremek ułożonych na papierze do pieczenia. Odstawić na kilka godzin (można schłodzić w lodówce). Brzegi delikatnie wykroić nożem i wyjąć z foremek. Zapakować w celofan i podarować miłośnikom mocno nadzianej bakaliowej czekolady : )
„Który z produktów Ambition najchętniej podarowałbyś bliskiej osobie na prezent i dlaczego?”
Konkurs trwa do 5 grudnia, a już 6 grudnia w Mikołajki wyniki zostaną ogłoszone na blogu. Do wygrania są:
1 miejsce – Komplet obiadowy Fala
2 miejsce – Garnek z pokrywką do odcedzania Selection 18 cm
3 miejsce – Patelnia Taurus 28 cm
Powodzenia!
Mojemu Kochanemu Mężowi-właśnie teraz, gdy zima otula pola za oknami –
podarowałabym kubek termiczny FUSION FRESH, by kawa go w pracy rozgrzewała godzinami!
Mój Mąż (Piotrek) to wybitny kawy smakosz, potrzebuje jej do egzystencji, niczym ryba wody,
a kubek FUSION FRESH jest niezawodny, wygodny i „pełen urody”!
Stary kubek termiczny już jest wysłużony, niczym Rok, który kończy się za chwilę,
trzeba nowy zacząć na bogato, by rozpoczął się mile!
W sobotę urodziny są Męża, potem gwiazdka, Mikołaj też ma roboty pełne ręce –
kto wie, może właśnie taki kubek trafi za Jego miłość w podzięce…?
Porcelana Fala. Uwielbiam dyskretną elegancje na co dzień. Ozdobą mogą być finezyjnie poukładane warzywa i kolorowy sos z pesto. Taki zestaw porcelany byłby dobrym prezentem dla mojej mamy, która uwielbia dania złożone z prostych produktów i dresingu.
Marzeniem mojej koleżanki Renaty jest sprezentowanie sobie dobrej jakości szybkowaru, dlatego podarowałabym jej Szybkowar Expert 6 l AMBITION. A dlaczego akurat ją obdarowałabym? Otóż dlatego, że dała mi ona szansę na nowe życie. Otóż Renata zaszczepiła we mnie pasję zdrowego żywienia i systematycznej aktywności fizycznej. Dzięki jej wsparciu schudłam już ponad 10 kg. Lepiej się czuję, jestem bardziej optymistycznie nastawiona do życia. Moja koleżanka pozwoliła mi na nowo odkryć bogactwo ziół, warzyw i owoców, nauczyła mnie jak zdrowo i zarazem smacznie odżywiać się. Tak naprawdę pozwoliła mi na nowo zakochać się w kuchni. Systematycznie szukam inspiracji na wielu stronach internetowych, blogach – to właśnie dzięki niej poznałam też „Gotuję, bo lubię”. Właściwy człowiek, który pojawia się na naszej życiowej drodze może nam naprawdę pomóc. Śmieję się, że jest dla mnie moją prywatną Chodakowską 🙂 Razem bardzo często spędzamy czas w kuchni, ale też i na rowerze czy wspólnym bieganiu. Dzięki jej determinacji także moja rodzina przekonuje się, że zdrowa kuchnia może też być smaczna. Renata pozwoliła mi na nowo „zakochać się w gotowaniu”, w całokształcie zwanym „bogactwem kulinarnym”. Uzmysłowiła mi, że w życiu trzeba nauczyć się dobrze gotować, dobrze jeść i rozmawiać z ludźmi ważnymi dla mnie – jak to kiedyś powiedziała amerykańska dziennikarka i krytyk kulinarny Marlena de Blasi. Chciałabym jej za to podziękować – jeżeli wygram nagroda trafi w jej ręce!
Komplet obiadowy Fala i każde danie smakuje jak ta lala!
Kochanym rodzicom bym go podarowała
by ich radość z jedzenia nigdy nie ustała!
Święta za pasem, prezent byłby to idealny
a i kształt taki ciekawy – nie jak zwykle owalny!
Przepisy Pani Marty śledzimy juz od dawna
dzięki czemu nasza kuchnia stała sie już sławna!
Z zestawu byśmy chętnie korzystali
i pyszną kuchnią naszej Mamy zajadali!
Chciałabym podarować mojej Kochanej Mamie garnek z pokrywką do odcedzania Selection 18 cm Ambition, aby ulżyć jej zmęczonym spracowanym dłoniom, które całe życie gotowały dla mnie pyszne smakołyki. Wyjątkowy prezent dla Wyjątkowej dla mnie Osoby.
Chciałabym podarować mojej Kochanej Mamie garnek z pokrywką do odcedzania Selection 18 cm Ambition, aby ulżyć jej zmęczonym spracowanym dłoniom, które całe życie gotowały dla mnie pyszne smakołyki. Wyjątkowy prezent dla Wyjątkowej dla mnie Osoby.
Zestaw garnków ze stali nierdzewnej Urban podarowała bym mojej mamie, która większość wolnego czasu spędza w kuchni z zamiłowania do gotowania i pieczenia. Zawsze z zachwytem patrzy na piękne, świetnej jakości garnki, których sama niestety nie posiada, dlatego sprawiła bym jej taki prezent, by móc zobaczyć ten nieopisany uśmiech na jej twarzy.
Chciałabym podarować mojej mamie Patelnię Ambition, ponieważ sama mam tej firmy i jest rewelacyjna. Smażenie jest boskie kotleciki dosłownie płyna nie przylegają do patelni. Mycie jej polega na jednym pociągnięciu zmywakiem. Jest pożądana w każdej kuchni super jakość na każdy typ kuchni. Jest też pojemna. W związku z tym, iz moja mama gotuje dla 5 osób na co dzień od święta i w weekendy dla całej rodzinki 11 osób. W większości używana jest patelnia na danie typu kotleciki, sosy , smażone grzybki mniam. A na tej patelni wszystko wychodzi superrr. Prezent na święta byłby idealny.
Podarowałabym zestaw obiadowy mojemu narzeczonemu. Przeszedł on z poziomu „umiem jedynie ugotować wodę na herbatę” do ” dziś chcesz sandacza czy zupę gulaszową?”. Teraz dodatkowo obiady wyglądają coraz lepiej, więc brakuje tylko pięknego zestawu obiadowego na którym można ładnie podawać te rarytasy 🙂
Ja podarowałabym Komplet obiadowy Fala 18-elementowy AMBITION mojej siostrze Justynie. Dlaczego? Moja siostra od niedawna prowadzi bloga kulinarnego „Just a SALAD”, na którym jak sama nazywa wskazuje można znaleźć przepisy wyłącznie na sałatki. Justyna, na potrzeby bloga, co chwilę kupuje, miski, talerze, półmiski, oczywiście po jednej sztuce, w różnych kolorach, kształtach i stylach. Nie ma jednak żadnego eleganckiego kompletu, na którym mogłaby zaserwować obiad dla całej rodzinki. Co więcej, takim prezentem z pewnością zainspirowałabym ją, żeby czasem przygotowała coś innego niż tylko sałatki:)
Podarowałbym swojej żonie komplet obiadowy. Małżonka gotuje zabójczo pysznie. Gotuje też jak dla wojska, bo często mamy niezapowiedzianych gości. Jesteśmy świeżym małżeństwem i jeszcze nie mamy własnej zastawy, tylko sztukowane z wszystkich wytłuczonych u mojej mamy i teściowej. Do tego czasem ja zmywam, co zawsze równoznaczne jest z ubytkiem jakiegoś talerza. Taki zestaw byłby dla niej bardzo cenny, bo jeje wyśmienite potrawy znalazłyby godną formę prezentacji. Goście nie musieliby czekać na talerz aż jedna osoba zje i umyje swój, tylko wszyscy mogliby jeść wspólnie. Takiej wspólnoty przy stole nam życzę przy tak pysznych obiadach w tak wspaniałej zastawie.
Chciałabym podarować mojej Mamie KOMPLET OBIADOWY AMBITION FALA z uwagi na kuszący styl naczyń. Do tej pory nie kupowała tak wykwintnych kompletów obiadowych. Jako że jest osobą bardzo gościnną i lubi przyrządzać wysublimowane potrawy zestaw ten byłby idealnym prezentem pod choinkę. Nie tylko dlatego że mogłaby serwować na nim swoje potrawy, ale również posiada walory estetyczne i przykuwa uwagę nawet najbardziej wymagających.
Na pewno był by to zestaw obiadowy , a komu swojej Mamie, uwielbia zestawy obiadowe a każdy talerzyk ma dla niej dużą wartość , zestawów obiadowych nigdy za wiele maja to do siebie że z czasem talerzyków robi się coraz mniej . A zestawy Ambition są tak inspirujące że każda potrawa smakowała by w nich lepiej
Zestaw podarowalabym bratu jako prezent slubny. Jest mlody i niedawno zamiszkal ze swoja dziewczyna wiec na pewno na poczatek by mu sie przydalo.
Zdecydowanie komplet obiadowy bo jest cudny i wydaje się być prezentem na miarę dzisiejszych czasów. A obdarowałabym tym prezentem siebie, na pewno bym była szczęśliwa widząc go na swoim stole.:)
Garnek z pokrywką do odcedzania Selection podarowalbym sobie i mojej mamie. Jestem polskim makaroniarzem i uwielbiam przyrzadzac potrawy na bazie makaronu.Dla siebie, mojej dziewczyny i rodziny. Odcedzanie to chwila w ktorej modle sie by mnie wrzatek nie poparzyl. Moja mama tez nie lubi odcedzac makaronu gdy robi pyszny rosol dla rodziny. Takze uzupelniamy sie z mama. Z ziemi włoskiej do polskiej.
Gdybym miała faktycznie wybierac to zdecydowanie wybrałabym zestaw obiadowy.U mamy przewija sie czesto, gesto rodzinka i niestety nie obchodzi się bez uszczerbku na zastawie 🙂 Taki zestaw na pewno byłby strzałem w 10kę 😉 a uśmiech mamy bezcenny 😉
Zestaw obiadowy Fala podarowałbym mojej żonie. Zestaw ten jest bardzo elegancki i ma fantastyczny kształt. Moja żona uwielbia takie wzory i jestem pewien że ten komplet wyciągła by na świąteczny stół.
WITAM 🙂 Komplet obiadowy Fala podarowała bym córce oraz zięciowi który prawie co wprowadzili się do swojego mieszkania 🙂
Komplet obiadowy Fala. Dla siebie. Abym mogła gotować i pięknie podawać pyszności dla Rodziny i Przyjaciół. Tak wiele od nich dostaję miłości, czasu i wsparcia! Miło będzie móc im się odwdzięczyć świątecznymi pysznościami zaserwowanymi na falującej Fali!
Święta to nieustanna walka- na lepszy prezent, wspanialsze dekoracje, smaczniejsze potrawy. Toczymy wojnę z sąsiadami, własnymi sylwetkami i tworzywami, które staramy się okiełznać. A gdyby tak nie tłamsić nic prócz powietrza? Nie puszczać pary z ust, gdy buraczki okażą się niesmaczne, a zamiast tego puścić parę z szybkowara firmy Dajar? Ugotowane w nim buraczki staną się wymarzoną bazą barszczu z uszkami, a także wyśmienitych weków. Podarowałabym go rodzicom- aby mieli pewność, że opanowali sztukę kulinarną i mieli więcej czasu na swoje przyjemności. Pssst! Póki co ja wydaję ten dźwięk, ale zapewniam Was, że szybkowar brzmi pięknie i pozwala na przygotowanie zdrowych, pełnych witamin warzyw dla całej rodziny!
Sprezentowałbym zestaw obiadowy fala mojemu mężowi który od dłuższego czasu obiecuje ze pierwsza rocznica ślubu będzie niezapomniana. Największym marzeniem mym jest skończenie remontu kuchni i pięknie nakryty stol do romantycznej kolacji we dwoje. A pierwsza rocznica niebawem. Remont powoli sie konczy.czas pomyśleć o zastawie.
Gdy tylko zobaczyłam na zdjęciach komplet obiadowy Ambition to od razu pomyślałam o mojej mamie – taki sam jak ona delikatny, gustowny a jednocześnie z charakterem. Moja mama jest świadoma konieczności wymiany swojej już nie pierwszej młodości zastawy, jednak jest bardzo wybredna i jeszcze nie spotkała na swojej drodze kompletu, kóry sprostałby jej wygórowanym pod tym względem wymaganiom. Mogę jednak z całą pewnością stwierdzić, że zestaw obiadowy Fala trafiłby w 100% w gust mojej mamy i „wyparłby” z jej stołu poszarzałe już ze starości ślubne naczynia.
Mojej kochanej matce podarowałbym komplet obiadowy. Jej potrawy wyróżnia smak o jakim marzą najznamienitsi kucharze, degustatorzy i restauratorzy. Gama smaku, niezwykły aromat oraz ciepło tych potraw sprawiają, że każdy kto raz skosztuje natychmiast się zakocha. Niestety jest tu jedna poważna sprawa. Moja rodzicielka mimo swojego wieloletniego kunsztu w sporządzaniu posiłków dla bliskich i dla gości nie posiada jednej ważnej rzeczy, która sprawi, że podane potrawy będą pożerane również wzrokiem. I tutaj pojawia się zestaw obiadowy Fala. Podane na nim potrawy wzbogaciłyby nasze wspólne posiłki o nową jakość, a goście nie mogliby usiedzieć na krzesłach. Po stole przeszłaby ogromna fala podniecenia, zachwytu oraz podziwu dla zastanego majstersztyku. Widok niezwykle podanych potraw i zapach jaki rozchodziłby się w pomieszczeniu to mieszanka kusząca i pobudzająca przed spożyciem. Nie mógłbym podarować lepszego prezentu dla matki, dla której zadowolenie i radosne uśmiechy na twarzy jej bliskich to jej prywatny sukces i szczęście:)
Wybieram Garnek z pokrywką do odcedzania Selection 18 cm
Garnek z pokrywą do odcedzania siostrze bym dała
By wreszcie w spokoju wszystko odcedzała
Bo jak na nią patrzę to mi trochę szkoda
Jak czasami coś odcedza i ją parzy woda
Czasem pokrywka spadnie, czasem do zlewu gar wpada
Nie pomaga żaden sposób, ani dobra rada
A tak z garnkiem Ambition nic jej do zlewu nie wpadnie
Zrobi wielkie oczy i odcedzi ładnie.
Najbliższemu mojemu sercu mężowi, podarowałabym KOMPLET OBIADOWY FALA.
Pragniemy w nowym domu wyprawić pierwsze piękne rodzinne ŚWIĘTA BOŻEGO NARODZENIA. On uwielbia gotować, ja natomiast zajmuje sie zmywaniem. O przepięknej zastawie marzyliśmy zaraz po ślubie. Teraz gdy mamy już dom a nasze pociechy spowodowały spore braki w dotychczasowej zastawie, dlatego uważam że ten pełen uroku zestaw sprawiłby nam obojgu WIELKĄ radość i spełnienie marzeń
Mojej kochanej córce podarowalabym patelnie Taurus. Córka jest królowa kuchni. Gotowanie to jej żywioł. Często narzeka na patelnie które po kilku użyciach są nie do zaakceptowania dlatego taki kuchenny niezbędnik byłby czymś wyjątkowym i napewno by ucieszył 🙂
Patelnia dla mojej siostry byłaby idealnym prezentem!Wałek do ciasta już ma więc do kompletu patelnia żeby wybić z głowy imprezki mojemu szwagrowi :)a ponadto przyda się nowa bo stara już przypala wszystko.
Cześć Kochani, nie bądźcie tacy oryginalni!
Ja talerze dziś wygrywam bo z rymami się wybijam. (haha! no chyba nie!)
Zaczynamy na poważnie!
Ten komplecik, całkiem zacny nie dla mamci, nie dla babci!
Zapytacie pewnie komu?
Ja odpowiem wam tu szczerze,
dla mej teściowej te piękne talerze.
Mówią ludzie, że to szkoda, gdy teściowa jest zbyt sroga.
Moja synka kocha bardzo, lecz mnie wciąż traktuje hardo.
Pomóż Marto! moje serce!
Daj AMBITION w moje ręce!
By teściowa mnie kochała muszę być wciąż doskonała,
Nie inaczej, tylko tak, z talerzami iść chcę w świat.
Wpadnę z paczką pod choinkę, nie potłukę! daj mi chwilkę!
Już tłumaczę : papier piękny i kokarda, aż wystrzeli tam petarda.
Teściu z krzesła spadnie, a teściowa mu w ramiona wpadnie!
Tyle zmian już wprowadziłam, nowoczesność na wsi witam!
Co powiecie na obiadek, gdzie talerze takie same?
No nie wiecie jak to jest, gdy ładniejszą miskę ma wasz pies!
Nie żałujcie mi nagrody! dzięki temu chcę mieć chody!
U teściowej i u teścia będę najlepszy debeściak!
Podarowałbym komplet obiadowy Fala swojej przyjaciółce Natalii.. ponieważ kocha gotować i serwować dania w sposób dorównujący największym mistrzom. Zawsze nie dość, że przepysznie, to jeszcze finezyjnie ułożone, ozdobione. Gdy mnie zaprasza daję mi poznać kuchnię z zupełnie innej strony i doświadczyć jej wszystkimi zmysłami.
Komplet obiadowy Fala byłby idealnym prezentem dla niej, gdyż pozwoliłby jej na tworzenie nowych kombinacji i idealnie skomponował się z jej stylem układania potraw.
Chętnie bym podarowała Komplet obiadowy Fala swojej Kochanej Teściowej , z która żyje już od 12 lat 🙂 A dlaczego jej ? Aby mogła częściej robić domowe obiady dla synka , który uwielbia jedzonko mamusi ,a przy okazji ja bym miała mniej pracy 🙂 przy gotowaniu posiłków dla niego:)Ta nagroda to połączenie praktycznego dla Teściowej i pożytecznego dla mnie 🙂
Przeglądając szeroką ofertę produktów dostępną za pośrednictwem strony internetowej nie potrafię zdecydować, co najlepiej sprawdziłoby się w roli prezentu gwiazdkowego – nie ukrywam, że nie jestem specjalistką od gotowania. 😉
Wiem jednak, kto powinien go otrzymać – moja przyszła bratowa! Szczęśliwie zakochana para wyjechała na studia do innego miasta i ma już wszystko, czego potrzeba im do szczęścia, oprócz… akcesoriów kuchennych. Jestem przekonana, że Gosia ucieszyłaby się z każdego prezentu! 🙂
Jako świąteczny prezent wybrałabym komplet sztućców Dream Flower, który podarowałabym mojej mamie.
Mama już od bardzo dawna narzeka, że nie ma porządnych sztućców, że przy mieszaniu jakiś rzeczy, lub większym nacisku wyginają się, lub łamią. Zawsze przy jakiejś większej okazji, gdy przyjeżdża do nas rodzina, mama pożycza komplet od babci, by wszystkie sztućce były takie same. Widzę wtedy na jej twarzy lekkie rozczarowanie, a zarazem zdenerwowanie, że nie może sama wszystkiego przygotować.
Mam ambicję, by zrobić coś wyjątkowego
Pysznego i nietuzinkowego.
Coś co rozpływa się w ustach,
Pachnie ziołami, trafia w każde gusta.
Zapiekankę aromatyczną, co pobudza kubki smakowe
pod pierzynką sera złocistego dziś zrobię.
Taki smak, aromat tylko uzyskuję,
gdy w ceramice Carmen3 I Ambiton ją przygotowuję.
A, żeby zapiekanki nie dzielić na połowę
Pod choinkę drugą Carmen sprawię sobie:)
Komplet obiadowy Fala podarował bym swojej ukochanej mamusi, byłby to wspaniały prezent świąteczny. jest typem osoby która nie wyrzuci starych talerzy i tak nie ma pełnego kompletu tylko po kilka z każdego. Byłby to doskonały pretekst do zrobienia porządku w kuchennej szafce.
Ja podarowała bym zestaw obiadowy samej sobie a dlaczego. Dlatego, że nigdy nie miałam pełnego zestawu w którym bym mogła podać ze smakiem pyszne posiłki. Zawsze otrzymywałam używane rzeczy, nigdy od kompletu i marzy mi się zastawa obiadowa , przy której ja i moja cała rodzina , która ostatnio się powiększyła o kolejnego szkraba mogłaby usiąść przy Wigilijnym stole , który dzięki zastawie by wyglądał przepięknie a do tego jedzenie by smakowało jeszcze lepiej bo podano by z dużą klasą:) dzięki waszej porcelanie. I w końcu mogłabym się pozbyć moich zniszczonych talerzy , które są popękane i nie tylko. Dlatego ten oto prezent bym chciała dla siebie. Mieć w końcu piękną zastawę z którą mogę podzielić się z najbliższymi przy stole na którym mogę położyć nową zastawę. Obiecuje , że zdjęcia prześlę , jeśli tylko będę miała szansę wygrać w konkursie.
Patelnia – narzędzie samoobrony, silny argument w domowych sporach lub zwyczajnie – niezbędny sprzęt do przygotowywania porannej jajecznicy. Patelnię Taurus podarowałabym swojemu mężczyźnie. Nie, nie do do samoobrony (w ramach „paletki” odbijającej lecących w jego kierunku talerzy), a do smażenia. Mój ukochany często przebywa w delegacjach, podczas których sam sobie kucharzy. Żaden z niego Mateusz Gessler i choć opanował już sztukę usmażenia sadzonych i naleśników, to wciąż próbuje wspiąć się na wyżyny swoich kulinarnych umiejętności i przygotować uwielbiane przez siebie mielone i zasmażane buraczki. Z tej klasy patelnią robota szłaby mu sprawnie, a kto wie – może z czasem rozwinąłby się na tyle, że domowe obiady to by była jego działka? 🙂
Najlepszej kucharce jaką znam, osobie, na którą mówię Mama2, kobiecie, która, mimo że mało zarabia, karmi swoje przybrane „dzieci”, czyli nas, młode dziewczyny, które jak się biorą do gotowania, trzeba wzywać straż pożarną. Podarowałabym jej garnek z pokrywką do odcedzania, ponieważ najbardziej przyda jej się w kuchni, a i chętnie zjem coś pysznego przygotowanego w tym garnku 🙂
Komplet obiadowy Fala najchętniej podarowałabym mojej kochanej Babci Halinie. Odkąd pamiętam, zawsze zajadałam się pysznymi pierogami ruskimi oraz barszczem czerwonym jej autorstwa. Babcia Halina jest mistrzynią w swoim fachu – ma na swoim koncie wielokrotnie wygrane konkursy kulinarne, zdobywając miejsca na podium za wyżej wymienione dania. Bardzo ucieszyłaby się z takiego prezentu! 🙂
Komplet obiadowy Fala chciałbym dać mojej siostrze – aby miała motywację by w końcu nauczyć się gotować 🙂
Zaparzacz do herbaty Ismena podarowałabym mojemu mężowi, bo nie ma nic lepszego dla naszych zmysłów z rana jak gorący herbata z zaparzacza, gdyż poranne spotkania z osobami bliskimi w kuchni, są to wyjątkowe chwile, a w nich jest siła, więź rodzinna i moc Jest to chwileczka zapomnienia, to coś, o czym myślimy i o czym marzymy. Tylko łyk herbaty pomaga nam, chociaż na chwilkę oderwać się od naszej szarej rzeczywistości z nieskończoną liczbą problemów i beztrosko zapomnieć o tym, co czeka na nas w nadchodzącym dniu. Odpowiednia woda, czajniczek, sitko, zaparzacz, duży kubek happy z małą łyżeczką to obowiązkowy zestaw z odpowiednia ilość herbaty czarnej, zielonej czy owocowej – to wszystko ma wpływ na jej wyjątkowy smak, na który tak się czeka każdego ranka.
Podarowałabym mojej babci którąś z patelni Ambition, ponieważ zawsze mówi, że dziadek ma „pusty łeb” bo w młodości ją wkurzał i (oczywiście nie zrobiła tego naprawdę) próbowała mu wbić patelnią rozum do głowy, dlatego jej patelnie mają luźne rączki.
Mój wybór pada na nóż ONYX, który byłby idealnym prezentem dla mamy. Powód?
Mama prowadzi kompleks agroturystyczny oraz organizuje wszelkiego rodzaju imprezy okolicznościowe. Często bywa tak, że dnie i noce spędza w kuchni – kiedy akurat szykuje się jakaś impreza lub gdy na pokoje przyjeżdza większa ekipa – łatwo sobie wyobrazić ile czasu i wysiłku trzeba poświęcić przygotowując potrawy na kilkudziesięcioosobowe chrzciny lub na obiady dla grona wygłodniałych, zapracowanych chłopów-robotników ;).
Mama, mimo, że jest właścicielką i szefową całego przedsięwzięcia, w kuchni działa sama z jedną zaufaną przyjaciółką. Tylko w ten sposób ma pewność, że przygotowywane dla gości posiłki będą smaczne i zadowolą smakoszy prawdziwej, domowej kuchni przygotowywanej od serca. Niezawodny zestaw sztućców jest absolutnie niezbędny. Aby praca szła szybciej i sprawniej, odpowiedni nóż jest elementem obowiązkowym. Sama dobrze wiem ile frustracji i nerwów potrafi spowodować tępy nóż…a co dopiero, gdy trzeba szybko i równo pokroić warzywa, chleb lub mięso dla wieloosobowej grupy. ONYX jest narzędziem do zadań specjalnych i napewno stałby się trzecim,zaufanym pomocnikiem w agroturystycznej kuchni!
Patelnię podarowałabym bym teściowej by więcej nie spalała kotletów na swojej zabytkowej patelni , a by zdrowiej smażyła , wszak martwię się o jej zdrowie , bo taka dobra kobieta . A i teścia żałuję bo kotlet smalony nie zbyt smakuje a biedak je choć nie zawsze mu smakuje
Co? Nie będę tu bardzo oryginalna mówiąc, że śnieżnobiały komplet obiadowy. Komu? To proste i może również mało oryginalne – mojej Mamie. Dlaczego? To już bardziej skomplikowane i równie nietypowe. Moja Mama pomimo pracy nierzadko po 14 godzin dziennie, niełatwej pracy pielęgniarki, zawsze znajdzie czas i siłę dla rodziny. Mimo trudnych, przykrych momentów, zawsze znajdzie dla ludzi dobre słowo i obdarzy ciepłym uśmiechem. I nagle dostrzegasz wyjście z beznadziejnej sytuacji. Pomimo tego, że życie nierzadko stawia przed Nią wyzwania nie do pokonania na pierwszy rzut oka, Ona się nigdy nie poddała. Czasem potrzebuje chwili przerwy, widać, że coś mocno ją zmęczyło. Ale nie rezygnuje, ponieważ we wszystko wkłada kawałek siebie. To jedna z nielicznych osób, która nie krzyczy na moje dwa duże, kudłate i niesforne psy, gdy przychodzimy z wizytą. Przyznam, że nawet ja to robię. I tu dochodzimy do sedna. Moje kudłate bestie ostatnio pozbawiły Ją kilku talerzy ze świątecznego kompletu. Omamione cudownym zapachem dań na maminym stole, próbowały je zeń ściągnąć na podłogę… Może i dobrze się stało, ponieważ komplet ten miał więcej lat ode mnie (koło 25), ale teraz zastawy wystarcza dla 3 osób, a musi co najmniej dla 5. I wychodzi na to, że nowy komplet po prostu jestem Jej winna, szczególnie, że w Wigilię jemy u Mamy ( z psami ;))…
Najchętniej podarowałabym swojej siostrze Gabrysi- Patelnię Taurus 28 cm, gdyż długo pracuje, wraca późno do domu, nie lubi gotować a na takiej patelni mogłaby przygotowywać proste, nieskomplikowane posiłki np. duszone warzywa, smażoną wątróbkę, itp. za którymi przypada.
A mi pierwsze co przyszło do głowy to kubek termiczny dla mojego narzeczonego! Nie jest może wybitnym zmarzluchem, ale wiem, że z kubka byłby zadowolony, ponieważ mając nocne patrole wiem, że bywają dni gdy przemarza do kości, a nie zawsze jest czas aby wrócić na komendę i napić się ciepłej kawki czy herbatki 😉 Wiem z polecenia, że Wasze kubeczki świetnie trzymają ciepło i osobiście zamierzam mojemu ukochanemu sprezentować taki na święta :))
Komplet obiadowy fala chciałabym podarować mojej mamie, dla której taki zestaw bylby idealnym prezentem. Mama kocha gotowac i na pewno ucieszyła by się z takiego kompletu, to świetne rozwiązanie na podanie jej przepysznych dań,które spożywamy przy wspólnym stole. Taki zestaw doskomnale pasuje do każdej okazji świątecznej a także do wspólnych obiadów spędzanych w rodzinnej, ciepłej i miłej atmosferze. Każdy gotowany posiłek przez mame, podawany w takiej zastawie, na pewno był by dopelnieniem jej pracy i sprawił by ogromną radość.
Mojej ukochanej żonce sprezentował bym pod choinką w te piękne magiczne Święta Bożego Narodzenia komplet obiadowy Fala, by potrawy przyrządzane w naszych garnkach Ambition smakowały wykwintniej, a kolacja wigilijna wyglądała w nich jeszcze bardziej ekskluzywnie.
Wesołych Świąt dla Wszystkich! 🙂 🙂 🙂
Czas świat nieoczekiwanie splata mi się z przeprowadzką. Wprawdzie przenosimy się tylko do domu babci, na tej samej ulicy, ale nie obędzie się bez zmiany sprzętów kuchennych i związanego z tym chaosu. I o ile garnków nie brakuje to marzeniem mojej kochanej mamy jest patelnia Ambition Taurus. Jest to wysokiej jakości patelnia, idealna do gotowania świątecznych przysmaków takich jak na przykład smażona rybka, której nie może zabraknąć na wigilijnym stole 🙂