Od Bożego Narodzenia dzieli nas już zaledwie miesiąc i coraz intensywniej myślę nad tegoroczną dekoracją świątecznego stołu : ) Uwielbiam prosty, minimalistyczny styl, więc ilość dodatków nigdy nie jest u nas zbyt duża. Obowiązkowymi elementami są za to biały obrus, porcelanowa zastawa, świece i zielony akcent w postaci pachnących choinkowych gałązek. Pomarańcze i cynamon idealnie wpasowują się w świąteczny klimat, więc chętnie włączam je do mojej aranżacji. Aby przygotować suszone pomarańcze wystarczy pokroić je w plasterki i piec w piekarniku z termoobiegiem w 90 C przez ok. 3-4 godziny, od czasu do czasu przewracając na drugą stronę. Lubię również przygotowywać dekoracje samodzielnie (te mało skomplikowane : ) np. w postaci choinek zrobionych z serwetek. Nakrycie z osobistą karteczką to dobry sposób na dodanie ciepła do aranżacji i na pewno każdy z uśmiechem zajmie swoje miejsce przy stole.
Do przygotowania jednej choinki potrzebujemy kwadratowej serwetki, złożonej na cztery części w mniejszy kwadrat (na pół i jeszcze raz na pół). Jeśli podobnie jak ja wykorzystujecie papierowe serwetki są one już złożone w ten sposób, więc od razu możemy przystąpić do pracy. Wszystkie wolne rogi powinny znaleźć się w prawym górnym narożniku. Pierwszą zewnętrzną warstwę zaginam tak, aby róg znalazł się 2-3cm powyżej dolnego wierzchołka. Każdą następną warstwę również zaginam w ten sposób, zostawiając podobny odstęp do poprzedniej warstwy. Odwracam serwetkę na drugą stronę i zaginam boki na zakładkę. Ponownie odwracam, tak aby czubek choinki znalazł się na górze. Każdy róg widocznych warstw, które są skierowane do dołu zaginam do góry, delikatnie wsuwając go pod warstwę powyżej. Choinka z serwetki gotowa : )
Serwetkę składam na cztery części w mniejszy kwadrat (papierowe serwetki zazwyczaj są już tak złożone). Wszystkie wolne rogi powinny znaleźć się w prawym górnym narożniku. Pierwszą zewnętrzną warstwę zawijam ściśle mniej więcej do środka serwetki, drugą warstwę również zwijam w ten sposób, tak aby obie znalazły się blisko siebie. Przewracam serwetkę na drugą stronę i składam prawą stronę na szerokość ok. 1/3 brzegu, następnie lewą stronę składam dorównując do złożonej prawej strony. Ponownie przewracam serwetkę i kieszonka gotowa : )
Chciałabym się również z Wami podzielić przepisem na bakaliową czekoladę. Jest to świetny pomysł na świąteczny prezent, który możemy wykonać samodzielnie i sprawić radość najbliższym nam osobom. Indywidualizując dodatki mamy pewność, że obdarowany będzie wiedział, iż podarunek został wykonany specjalnie z myślą o nim : ) Dodatkowo wykonanie jest tak proste, że dzieci z przyjemnością włączą się w przygotowania.
Składniki:
- 200 g gorzkiej czekolady (zawartość kakao 70%)
- garść ulubionych dodatków – u nas suszone owoce i orzechy włoskie oraz pekan
- opcjonalnie szczypta chili i/lub cynamonu
150 g czekolady rozpuścić na parze (Na garnek z gotującą wodą położyć sitko, a na nim metalową miskę z czekoladą pokrojoną na mniejsze kawałki, można również wykorzystać garnek do gotowania na parze). Pozostałą czekoladę drobno posiekać, dodać do rozpuszczonej czekolady i wymieszać do uzyskania gładkiej masy. Suszone owoce i orzechy posiekać. Dodać do czekoladowej masy. Przelać do świątecznych foremek ułożonych na papierze do pieczenia. Odstawić na kilka godzin (można schłodzić w lodówce). Brzegi delikatnie wykroić nożem i wyjąć z foremek. Zapakować w celofan i podarować miłośnikom mocno nadzianej bakaliowej czekolady : )
„Który z produktów Ambition najchętniej podarowałbyś bliskiej osobie na prezent i dlaczego?”
Konkurs trwa do 5 grudnia, a już 6 grudnia w Mikołajki wyniki zostaną ogłoszone na blogu. Do wygrania są:
1 miejsce – Komplet obiadowy Fala
2 miejsce – Garnek z pokrywką do odcedzania Selection 18 cm
3 miejsce – Patelnia Taurus 28 cm
Powodzenia!
Garnek z pokrywką do odcedzania Selection podarowałabym swojej niezastąpionej mamie. Poprzez taki prezent chciałabym jej podziękować za tyle lat gotowania tak pysznych obiadów dla mnie i całej rodziny. Zapewne wywołałoby to u niej niespodziewane w oczach łzy szczęścia.
Wszystkie produkty Ambition są doskonałe, jednak chyba najlepszym prezentem okazałby się garnek z pokrywką do odcedzania. Łączy w sobie praktyczność i dobry design ze sztuką smacznego gotowania. Garnek wygląda bardzo solidnie i z pewnością ułamane uchwyty czy krzywa pokrywka to nie ego bajka. Dlatego wybrałabym właśnie ten garnek.
Najchętniej podarowałabym swojemu ukochanemu, patelnię Ambition do robienia mi obiadu pysznego. Może kiedyś tak się stanie, że zrobi mi obiad na powitanie. I jak z pracy wrócę zmęczona, on poda mi łososia w pomidorach. Dlatego właśnie jemu bym podarowała, patelnię Ambition do wspólnego smażenia i gotowania.
Ja obdarowalabym moja najukochansza babcie, ktora w tym momencie jest dla mnie jak matka. Prezentem dla niej bylaby patelnia. Przez ponad 80 lat swoje zycia chciala nauczyc sie robienia nalesnikow, ale przenigdy jej to nie wychodzilo. Po kilku spalonych, niedosmazonych, przyklejonych do dna sie poddawala. Dziadkowie zawsze czekaja na moj przyjazd, zeby mogli podjesc domowych nalesnikow 🙂
A dziadek jest ich koneserem ! Zawsze, gdy odwiedzali nas w moim rodzinnym domu, mama goscila ich nalesnikami. Po jej smierci ja przejelam te role, ale nie ukrywam, ze na babcinych patelniach, to ledwo co schabowe wychodza…
Takze patelnia dla babci, to bedzie cudowny prezent ! 🙂
Obdarowałabm zestawem obiadowym całą swoją rodzinę, gdyż posiłek ugotowany z serca i podany w ekskluzywnej zastawie tworzy klimat i pobudza apetyt…
Komplet obiadowy fala dla mojej rodziny bym podarowała,
Codziennie na pięknych talerzach obiad bym zjadała.
Mój mąż uwielbia obiady gotować,
Na brzydkiej zastawie musi je serwować.
Otatnio kwadratowe talerze nam się podobają,
Problem w tym, że Szczepańscy tylko dwa je mają.
Gdybyśmy dzieci nie mieli, byłoby okej,
A tak jest wojna … bo z kwadratowych smakuje lepiej.
Poza tym tata ładniej jedzenie wykłada,
Kto ma dzieci wie że ich nie przegada.
A że święta są rodzinne i marzenia się spełniają,
Marzymy o zastawie … białej … zwaną falą.
Byśmy o talerze wreszcie się nie kłócili, na pięknej zastawie potrawy wigilijne ułożyli.
Piękny stół to piękna zastawa; idealna na wigilijne spotkania. Gdybym mogła być w tym roku Mikołajem i darować komus komplet Ambition Fala uczyniła bym to z radością i największa przyjemnością!!! Szczęśliwa duszyczka obdarowana to gospodyni wspaniała; która piecze; pichci; dekoruje i gościom na twarzy uśmiech maluje. Pani Ewa; mojego ukochanego mama taką zastawa byłaby obdarowana a i pieniążków u niej mało bo jest sama to tym bardziej byłaby z prezentu uradowana.
Wybrałabym zestaw obiadowy, a podarowałabym go mojej wspaniałej siostrze. Zawsze narzeka, że cała zastawę ma z innej beczki a to po babci, a to od mamy, w końcu coś nowego ale i tak nic do siebie nie pasuje. Myślę, że byłby to prezent trafiony w dziesiątkę.
Komplet obiadowy fala podarowałabym mojemu mężowi, Zawsze marudzi 🙂 znowu nie mamy talerzy…sam nie umyje 🙂 a dużo ich nie mamy a z nowym kompletem to i dla gości wystarczy 🙂 🙂
Obdarowalabym swoja mamę zestawem obiadowym. Zawsze sie jej podobaly kwadratowe talerze, lecz niestety dla niej jest to zbyt duzy wydatek. Ma niestety stary zestaw, ktory juz jest w większości potluczony. Na pewno by sie ucieszyla z pieknego zestawu obiadowego.
Nikogo nie zaskoczę, że również chciałbym obdarować przede wszystkim moją mamę. Chciałbym jej dać zestaw obiadowy. Na pewno byłby to dla niej fantastyczny prezent. Moja mam świetnie gotuje i bardzo chętnie przyjmuje gości, więc zastawa byłaby często wykorzystywana. Już widzę jakby użyła jej podczas świąt Bożego Narodzenia. Kurcze, to naprawdę byłby dla niej fantastyczny prezent 🙂
Obdarowałabym moją kochaną Babcię Patelnią Taurus, bo zawsze coś się Jej przypala:) Żeby już nie musiała denerwować się, że wnuczka znów będą jadła spalone kotlety! Porządna patelnia w kuchni to podstawa i Babci zdecydowanie takiej brakuje!
Patelnia – taka porządna i ciężka była by wyśmienitym prezentem dla żony bo jak bym się zapędził w jakimś temacie to mogła by mnie nią stuknąć i przywołać do prządku – a tak praktycznie to żona wykańcza patelnie widelcami w ekspresowym tempie i porysowana powłoka szybko nie nadaje się do użytku więc jak widać z wpisu patelnia miała by podwójne zastosowanie 😉
Podarowałbym mamie zestaw obiadowy, z bardzo prostego względu. Niejednokrotnie widziałem jak przeszukiwała różne sklepy internetowe i allegro w poszukiwaniu ładnego i ciekawego zestawu obiadowego, gdyż szeregi naszego kompletu zostały już znacząco uszczuplone i ostatnie określenie jakie można wobec niego użyć to „komplet”. Wiem, że zawsze celowała w coś oryginalnego i niestandardowego, z tego też powodu najlepszą opcją byłyby komplety Fala, lub ewentualnie Kubiko(wziąłem też pod rozważanie Monaco, aczkolwiek zrezygnowałem z tego wyboru), gdyż znam mniej więcej gust mojej mamy i wiem, że pozostałe nie trafiłyby w Jej upodobania.
Pozdrawiam
A ja prezent wybieram dla męża 🙂 I wybrała bym patelnie, mąż dużo ćwiczy na siłowni przez co ma bardzo określoną dietę. Jak nie smażony kurczak z ryżem i warzywami to wołowina czy ryba w zastępstwie A na kolacje i śniadanie jajecznica 🙂 Więc patelni mu bardzo potrzeba, a niestety nasza obecna jest na wykończeniu. Myślę, że bardzo by się ucieszył, że o nim pamiętam i był by zdziwiony, że w końcu dostał coś innego niż ubrania i odżywki. Przypuszczam, że jego mina była by bezcenna 🙂
Wybrała bym komplet obiadowy i podarowała bym go mojej prababci:) Wiadomo to wiekowa kobieta i ciężko u niej z zastawą z prawdziwego zdarzenia. Ma pełno talerzy i każdy inny. Myślę, że bardzo by się ucieszyła, gdyby Mikołaj przyniósł jej taki prezent. Myślę, że pierwsza okazją do wypróbowana zastawy był by dzień babci 🙂 Bo na święta już mamy plany u nas w nowy domu aby je spędzić z bliskimi. A teraz czekam na wyniki i mam nadzieję, że zastawa trafi do prababci i wypróbujemy ją 21 stycznia 🙂 Wraz z pysznym ciastem jakie zrobię z córką 🙂
Nie zabrzmi to oryginalnie ale obdarowalabym nową patelnia… swoja mamę! Mama NIE UMIE gotować (; Teraz, gdy trochę ją zmotywowalam do pichcenia, nie chciałabym, by się zniechęcila przypalonymi garnkami (: Pozdrawiam!
Najchętniej podarowałabym na prezent komplet obiadowy Fala firmy Ambition mojej mamie. Naczynia te są niesamowicie eleganckie w swojej prostocie zupełnie jak ona. Moja mama uwielbia też gotować dla rodziny jak i dla przyjaciół, a nie od dzisiaj wiadomo, że je się również oczami. Jestem przekonana, że każde jej danie nabrałoby restauracyjnego charakteru gdyby zostało zaserwowane na tak niezwykłej porcelanie.
Swoim bliskim z czystym sercem podarować bym mogła wszystkie produkty Ambition. Dlaczego? Ponieważ wszystkie są wykonane z najwyższej jakości surowców. Są piękne. nie ważne czy to garnek czy zestaw talerzy, one wszystkie mają swój niepowtarzalny styl, który nie jest kwestią przypadku. Te cuda od Ambition ułatwiają życie i dzięki nim można wspólnie z bliskimi cieszyć się chwilą. Moi bliscy są warci tego co najlepsze;) A ja byłabym szczęśliwa móc wywołać o jeden uśmiech więcej na ich twarzach .
Chciałabym obdarować swoją mamę garnkiem z pokrywką do odcedzania. Jest to najlepsza kobieta ma śświecie,ktpra od śmierci taty ciężko pracowała,zeny Mas utrzymać. Nawet teraz kiedy jesteśmy dorośli woli kupić coś mi,siostrE i ukochanke wnusi niż sobie. Zawsze marzyła o takim garnku. Myślę ,że sorawilby jej wiele radości. Dodatkowo już więcej nie oparzylaby sobie ręki przy oodcedzaniu potraw i byłaby bardzo szczęśliwa:)
Witam moim marzeniem jest obdarowanie mojej koleżanki zestawem obadowym fala gdyż na to zasługuje bo jest wspaniała kucharka z sercem do gotowania i pieczenia.Komplet fala to idealny prezent odzwierciedla idealizm połączony z prostotą ,spokojem .Komplet ten jest stworzony dla kobiet które w swoje gotowanie wkładają cała swój energię i serce a także są gotowi pomagać innym.
Chętnie dałabym mojemu tacie patelnię, żeby miał czym wymierzać sprawiedliwość 😉 Chociaż może nie jest to najlepszy pomysł… Lepiej obdarować patelnią lub garnkiem z pokrywką do odcedzania Kulinarną Mistrzynię Babcię. Na pewno przydałby jej się szczególnie taki garnek. Już czuję te zapachy, już widzę wielkie uśmiechy na jej twarzy i – rzecz jasna – konsumentów 😉
na prezent podarowałabym zestaw obiadowy fala.Uczucie elegancji dodaje świętom stylu i nastrój.piękny talerz i dobre danie to cały sukces gospodyni. Ja na pewno byłabym szczęśliwa z takiego prezentu.
Na prezent mojej kochanej teściowej podarowałabym Komplet obiadowy Fala 42-elementowy AMBITION, z racji tego, że nasze rodzina się stale powiększa o nowych członków rodziny miło by było spędzić Święta razem przy jednym stole, w dodatku przy jednym typie zastawy obiadowej. Do tej pory jest to składanka z różnych kompletów, które są już nie kompletne. Pyszne potrawy zrobione przeze mnie, szwagierkę, teściową oraz szwagra w nowej zastawie to by było coś. Teściu rozpali ogień w kominku, dzieciaki z utęsknieniem będą czekać na pierwszą gwiazdkę i rozpakowywanie prezentów, podjadając w tym czasie pierniczki z choinki, mąż zajmie się małym kotkiem, co by nam ryby nie zjadł… ale się rozmarzyłam, mam nadzieję, że Mikołaj z zastępem swoich pomocników pomoże mi w skompletowaniu tego wymarzonego przez teściową i innych członków rodziny prezentu, a magia świąt niech żyje między nami.
Komplet Ambition Fala – marzenie!
Od zawsze moja mama życzenie
miała, by posiąść „kwadratalerze”,
które są dla niej, mówię to szczerze,
nie tylko, ot tak, zwykłym zestawem,
ale nowoczesności przejawem,
który „złapała” kiedyś z jakiegoś
programu w TV kulinarnego.
I dodam jeszcze, że chociaż w domu
posiada jakiś zestaw do stołu,
to niekompletny niestety od lat,
bo z biegiem czasu kolor już pobladł,
a to się stłukło coś i rozbiło,
albo z kolei się wyszczerbiło…
Niestety nie jest na naszą kieszeń
zestaw takowy, zatem się cieszę,
bo wygrać uda się tutaj może,
zaś moja mama wtedy się morzem
łez od wzruszenia wielkim zaleje…
Już nawet widzę to, jak się śmieje,
że ma na własność pełną zastawę
„kwadratalerzy” na każdą strawę!
Chciałabym wygrać „Komplet obiadowy Fala” ,który podarowałabym mojemu ukochanemu narzeczonemu. Jest on znakomitym kucharzem,każdą wolną chwilę poświęca na ulepszanie znanych mu przepisów. Uwielbia gotować dla rodziny i znajomych . Uważam,że byłby to znakomity prezent, który podkreśliłby indywidualność gotowanych przez niego potraw.
W mojej rodzinie tradycją jest, że każde święta odbywają się u mojej babci na wsi. Tak było od zawsze. U babci jest odpowiedni klimat, no i to pyszne, niepowtarzalne, babcine jedzenie! Niestety babcia ma już swoje lata, coraz trudniej jej przygotowywać święta, nie tylko ze względu na stan zdrowotny, ale i sprzęt kuchenny, który również ma swoje lata. Dlatego też bardzo bym chciała podarować babci choć raz prezent, na który naprawdę zasługuje, który by się jej bardzo przydał w codziennym życiu. Myślę, że najbardziej ucieszyłby ją garnek z pokrywką do odcedzania. Nareszcie poczułaby się jak profesjonalna pani domu!
Ja obdarowała bym patelnią moją teściową, ponieważ smaży na patelni przywiezioną jeszcze z zsrr mającą 35 lat, z racji tego że jest już mocno wysłużona, nie posiada rączki, często parzy sobie ręce. Chciała bym ją obdarować tak po prostu za miłość i szacunek jaki nie otrzymałam od swojej mamy przez 28 lat a otrzymałam od teściowej.
Ja podarowałbym patelnię mojej babci w podziękowaniu za wysmażenie tysięcy naleśników z jabłkami gdy byłem małym chłopcem 🙂 Jest to zdecydowanie najsmaczniejsze wspomnienie z mojego dzieciństwa. Przyjeżdżałem do nich w każde wakacje. Oczywiście każdą chwilę spędzałem na dworze z kolegami i koleżankami na beztroskich zabawach. Wpadałem tylko co jakiś czas do domu coś przegryźć. Babcia praktycznie codziennie robiła te naleśniki, bo wiedziała, że zbyt długo w domu nie usiedzę. Jak mi się spieszyło, to wypełniałem kieszenie naleśnikami i wybiegałem na dwór, a jak miałem więcej czasu, to siadałem przy stole i zajadałem się nimi polewając je ketchupem (tak, ketchupem) i popijając mlekiem:) Echh… To były czasy 🙂
Najprawdopodobniej powtórzę odpowiedź większości uczestników konkursu, ale to nie bez powodu. Otóż gdy zobaczyłam możliwe nagrody moją uwagę przykuł zestaw obiadowy, który chętnie podarowałabym mamie. Byłby to świetny prezent wykorzystywany przy każdym rodzinnym obiedzie. Zastawa ta jest bardzo elegancka a jednocześnie prosta. Zastawa, z której moja mama korzysta to prezent ślubny z przed 25 lat, myślę, że taki prezent byłby idealny na kolejne lata, choć jestem pewna, że ten aktualny nie poszedłby w odstawkę. To świetny prezent na zbliżające się święta, który zwycięzca, mam nadzieję, będzie używał przez lata.
Zwycięzcom oczywiście w góry gratuluję i pozdrawiam 🙂
Garnek do odcedzania- podarowałabym taką nowinkę moim rodzicom- gdyż oboje są pasjonatami gotowania. Codziennie pomagają mi z wychowaniu dziecka, jego żywieniu i dobrym wychowaniu. Mój zawód i rodzaj pracy nie pozwala mi całkowicie oddać się synowi. Dziadkowie oddają mu całe serce, pozwalają na eksperymentowanie z produktami kuchennymi, cierpliwie tłumaczą i sprzątają cały bałagan. Taki prezent byłby najlepszym wyrazem mojej wdzięczności do nich. Pokrywka zaoszczędza miejsca na durszlak, ale i nadaje zestawowi ciekawy wygląd.
Chciałabym podarować komplet obiadowy swojej kochanej mamie, ponieważ nie posiada ona żadnego kompletu. Z pewnością byłby to idealny prezent dla niej, i byłaby z niego bardzo zadowolona.
Zasługuje ona na niego swoją ciężką pracą i trudem jakie włożyła w wychowanie czwórki dzieci, ktore po drodze nie jeden taki zestaw stłukły. Mam nadzieję, że dzięki temu konkursowi pojawi się na jej twarzy jeszcze większy uśmiech 🙂 pozdrawiam
Garnek z pokrywką do odcedzania byłby wymarzonym prezentem dla mojej babci. Dlatego, że jest cudowna i gotuje wspaniałe rzeczy. Garnek byłby idealny do gotowania ulubionych makaronów oraz warzyw.Taki garnek to doskonały produkt do perfekcyjnego gotowania.
Wraz z żoną niedawno na kredyt kupiliśmy mieszkanie, do którego za parę miesięcy będziemy się wprowadzać. Najchętniej na prezent kupiłbym dla żony (choć poniekąd również dla mnie) zestaw naczyń Fala. Obecnie posiadane naczynia są już stare, a na nowe mieszkanie przydałby się również nowy zestaw. co więcej wiem, że żona by się ucieszyła, bo patrzy mi przez ramię, gdy piszę te słowa 🙂
Chciałabym obdarować moją kochaną babcie garnkiem z pokrywą do odcedzania selection. Babcia jest urodzoną kucharką , jej świąteczny barszczyk jest najlepszy na świecie. Od zawsze gotowanie było jej pasją. Pamiętam czasy dzieciństwa kiedy spędzała całe wieczory z nosem w książce z przepisami. Kiedy wracałam ze szkoły cały dom był zawsze wypełniony zapachem świeżo ugotowanego obiadu. Chciałabym żeby ten garek służył jej do przyrządzania wspaniałych potraw. Chcę aby ten upominek uhonorował jej wspaniałe zasługi i przede wszystkim sprawił jej przyjemność:)
Wyborów było tysiące, aż ciężko zebrać swe myśli,
ale gdyby była taka możliwość taki zestaw dla Mamy by mi się przyśnił.
http://sklep.dajar.pl/komplet-obiadowy-fala-42-elementowy-ambition
Komplet duży, obiadowy w ręce Mamy wpaść gotowy.
Talerzyki, salaterki i półmisek nawet wielki,
dodatkowo waza spora na pyszności nastawiona.
Już widzę tą radość wielką, gdy siadamy przed pasterką,
kolację wigilijną jedząc i prezentami się dzieląc.
Wyobrażam sobie te świecące mamy oczy, gdy prezent otwiera wigilijnej nocy.
Talerz, po talerzyku sprawdzałaby chętnie i dziękowała jak zawsze pięknie.
Mamie chciałabym dać ten prezent, bo mocno w nią zawsze wierzę.
W kuchni swe skrzydła rozwija i uwielbia gdy w domu jest cała rodzina,
a taki zestaw byłby dla niej wspaniały, bo przecież nad życie ją Kochamy!
Ja podarowałabym mojej ukochanej babci podarowałabym patelnię, ponieważ u Niej w domu podczas niedzielnych, rodzinnych obiadów zawsze brakuje jeszcze jednej, dodatkowej patelni 😉 Babcina kuchnia była ze mną od najmłodszych lat, gdyż było mi dane mieszkać ze wspaniałymi dziadkami całe moje beztroskie dzieciństwo. To właśnie babcia nauczyła mnie jeść wiele dań, którymi raczy nas podczas spotkań w gronie rodzinnym
Bardzo ciężko wybrać tylko jedną z tych wspaniałych zaprezentowanych przez Was produktów Ambition jednakże podarowałbym mojej narzeczonej z dedykacją także dla mojej 3,5 rocznej córeczki nową patelnię waszej firmy, bo nic nie jest ważniejsze od Miłości i Zdrowia. Powłoki w naszych patelniach pozostawiają wiele do życzenia głownie z powodu tego że nie były tak wysokiej jakości. Wiadomym jest że w nowoczesnych patelniach powłoka winna być nieuszkodzona, stąd mój wybór.
Zabawnym jest to, że nie chciałbym wygrać pierwszego ani drugiego miejsca w konkursie właśnie z uwagi na to że nagrodą za trzecie jest właśnie patelnia:)
Zdrowego i smacznego gotowania życzę wszystkim.
Obdarowałabym moją siostrę patelnią ponieważ urządza ona dopiero swoją kuchnie i kocha gotować. Zawsze gdy do niej wpadam ma coś pysznego dla mnie.
Mojej siostrze, która wprowadza się do nowego domu podarowałabym patelnię Taurus z trzech powodów:
po pierwsze kocham Ją – mam na myśli siostrę ale i patelnię
po drugie- siostrze brakuje jeszcze wielu sprzętów z wyposażenia domu a zwłaszcza kuchni. W dodatku siostra szykuje się na urządzenie świątecznej parapetówki więc każda para rąk i naczyń się jej przyda
po trzecie – mam taką patelnię w domu i jestem z niej bardzo zadowolona, więc prezent w postaci takiej patelni na pewno ucieszy także moją siostrę. Na 100 % będzie się z niej cieszyć. Fajna sprawa dawać prezenty a jeszcze lepsza dawać porządne i trafione!!!
A ja, jak by mnie było na to stać…podarowałbym mojej Żonie, komplet obiadowy Tokyo 42-elementowy AMBITION, abyśmy Wigilijna kolacje i każde inne spotkanie rodzinne mogli tak uroczyście razem, wspólnie spędzić przy jednej, jednakowej zastawie, a nie składanej z kilku przysłowiowych parafi. Normalnie niezły mix,
Pozdrawiam
Spośród produktów firmy Ambition podarowałabym mamie garnek do gotowania na parze, uważam że byłby to bardzo dobry pomysł na prezent ponieważ pozwala na zdrowe przyrządzanie posiłków, a mama ma niestety problemy z trzustka i musi na siebie i na to co gotuje bardzo uważać. Wiadomo taki garnek pozwala nie tylko na ominięcie nadmiaru tłuszczu, który używamy do smażenia czy nawet pieczenia, ale pozwala na stworzenie bardzo smacznych i różnorodnych potraw.
Chciałabym podarować mojej mamie patelnię Taurus, ponieważ musiała zmienić kuchnię na mniejszą i dzięki temu, że tę patelnię można wykorzystać również w piekarniku – ograniczy to ilość sprzętu, który będzie potrzebować do przygotowania przepysznych potraw. Już niedługo święta, a mama ma urodziny 4 dni przed Wigilią, więc byłaby to świetna okazja do wypróbowania jej i przygotowania świątecznych dań.
Uwielbiam naleśniki, potrafię gotować, ale to zupełnie mi nie wychodzi. Moja narzeczona (chyba z miłości) czasem robi je dla mnie. Przechodzi przez wszystkie etapy takie jak wyparcie, złość, agresja, rozpacz i w końcu akceptacje. Płacząc myje i drapie patelnie parę razy, ponieważ nasza patelnia odmawia posłuszeństwa. Męczy się ale nie poddaje. Dlatego 100% trafionym prezentem jest Patelnia do naleśników. Marzę skrycie, że kiedyś pod mi je w pięknej zastawie z musem malinowym 🙂
Chciałabym podarować siostrze komplet obiadowy, aby zapraszała mnie na stancję na pyszne posiłki, gdyż właśnie będzie się wprowadzać 🙂
Osobiście chciałabym sprawić wielką niespodziankę prezentem w postaci patelni dla mojej teściowej. A za co? A za to, że tak dobrze potrafi smażyć ryby na patelni, z którymi Ja w ogóle sobie nie radzę. Zdarza mi się wpaść do Niej na obiadek. Wszystko tak smakuje, że palce lizać. Myślę, że taka forma prezentu to byłby strzał w dziesiątkę, ponieważ już od dawna słyszę, że zamierza wymienić wysłużoną patelnię na nowszy model.
Snieznobialym zestawem fala obdarowalabym oczywiscie swoja mame.bo jak mowi stare przyslowie…..najlepiej i najsmaczniej jest u mamy..i ja to potwierdzam…piekna biel i ciekawy kszalt przyciagnie uwage gosci.Potrawy podane z wielkim szykiem i elegancja sprawia ,ze nawet niejadek zje taki obiadek.Dodatkowym atutem sa wzmocnione brzegi naczynia oraz przystosowanie do mikrofali i mycia w zmywarce
chciałbym podarować mojej mamie garnek z pokrywką do odcedzania. ja wiadomo wielkimi krokami zbliżają się najfajniejsze ze świąt Święta Bożego Narodzenia. Moja Mama gotuje najlepiej na świecie. jednym z jej popisowych dań jest kapusta z grochem. kiedyś podczas właśnie przygotowań do Świąt gotowała się wspomniana kapusta. najpierw gotuje się w wodzie, i trzeba ja kilkakrotnie odcedzić. pamiętam jak wziąłem to zadanie na siebie i pokrywka którą źle dopasowałem wyślizgnęła mi się a następnie poparzyłem. ból był ogromny ale na szczęście nic poważnego mi się nie stało oprócz tego że przygotowania w moi wykonaniu były utrudnione, gdyż nie których czynności nie mogłem wykonać. aby taka sytuacja się już nie powtórzyła garnek z pokrywką do odcedzania Ambition byłby nie tylko doskonałym prezentem ale i praktycznym. Pozdrawiam )
A ja bym podarowała taką cudną patelnię Ambition sobie 🙂 bo warto dbać również o siebie zwłaszcza, gdy męża i dzieci jeszcze brak 🙂
Chciałabym podarować mojej babci Garnek z pokrywką do odcedzania. Myślę, że bardzo by się jej przydał. Odcedzanie nie jest trudną czynnością, jednak para buchająca z garnka jest gorąca i można się nią poparzyć, przez co ręce czasem bolą. A co dopiero, gdy pokrywka spadnie a wrzątek zaleje ręce, to okropnie bolesne. Sama nie lubię tej czynności, a wykonuję ją rzadko. Moja babcia robi to zdecydowanie częściej i chciałabym, żeby ta czynność nie była dla niej nieprzyjemna. Wiem, że bardzo ucieszyłaby się z takiego prezentu. Lubi gotować, przez co garnków w naszym domu nigdy za wiele. Chciałabym podarować jej wyjątkowy prezent, którego nigdy od nikogo nie dostała.