Od Bożego Narodzenia dzieli nas już zaledwie miesiąc i coraz intensywniej myślę nad tegoroczną dekoracją świątecznego stołu : ) Uwielbiam prosty, minimalistyczny styl, więc ilość dodatków nigdy nie jest u nas zbyt duża. Obowiązkowymi elementami są za to biały obrus, porcelanowa zastawa, świece i zielony akcent w postaci pachnących choinkowych gałązek. Pomarańcze i cynamon idealnie wpasowują się w świąteczny klimat, więc chętnie włączam je do mojej aranżacji. Aby przygotować suszone pomarańcze wystarczy pokroić je w plasterki i piec w piekarniku z termoobiegiem w 90 C przez ok. 3-4 godziny, od czasu do czasu przewracając na drugą stronę. Lubię również przygotowywać dekoracje samodzielnie (te mało skomplikowane : ) np. w postaci choinek zrobionych z serwetek. Nakrycie z osobistą karteczką to dobry sposób na dodanie ciepła do aranżacji i na pewno każdy z uśmiechem zajmie swoje miejsce przy stole.
Do przygotowania jednej choinki potrzebujemy kwadratowej serwetki, złożonej na cztery części w mniejszy kwadrat (na pół i jeszcze raz na pół). Jeśli podobnie jak ja wykorzystujecie papierowe serwetki są one już złożone w ten sposób, więc od razu możemy przystąpić do pracy. Wszystkie wolne rogi powinny znaleźć się w prawym górnym narożniku. Pierwszą zewnętrzną warstwę zaginam tak, aby róg znalazł się 2-3cm powyżej dolnego wierzchołka. Każdą następną warstwę również zaginam w ten sposób, zostawiając podobny odstęp do poprzedniej warstwy. Odwracam serwetkę na drugą stronę i zaginam boki na zakładkę. Ponownie odwracam, tak aby czubek choinki znalazł się na górze. Każdy róg widocznych warstw, które są skierowane do dołu zaginam do góry, delikatnie wsuwając go pod warstwę powyżej. Choinka z serwetki gotowa : )
Serwetkę składam na cztery części w mniejszy kwadrat (papierowe serwetki zazwyczaj są już tak złożone). Wszystkie wolne rogi powinny znaleźć się w prawym górnym narożniku. Pierwszą zewnętrzną warstwę zawijam ściśle mniej więcej do środka serwetki, drugą warstwę również zwijam w ten sposób, tak aby obie znalazły się blisko siebie. Przewracam serwetkę na drugą stronę i składam prawą stronę na szerokość ok. 1/3 brzegu, następnie lewą stronę składam dorównując do złożonej prawej strony. Ponownie przewracam serwetkę i kieszonka gotowa : )
Chciałabym się również z Wami podzielić przepisem na bakaliową czekoladę. Jest to świetny pomysł na świąteczny prezent, który możemy wykonać samodzielnie i sprawić radość najbliższym nam osobom. Indywidualizując dodatki mamy pewność, że obdarowany będzie wiedział, iż podarunek został wykonany specjalnie z myślą o nim : ) Dodatkowo wykonanie jest tak proste, że dzieci z przyjemnością włączą się w przygotowania.
Składniki:
- 200 g gorzkiej czekolady (zawartość kakao 70%)
- garść ulubionych dodatków – u nas suszone owoce i orzechy włoskie oraz pekan
- opcjonalnie szczypta chili i/lub cynamonu
150 g czekolady rozpuścić na parze (Na garnek z gotującą wodą położyć sitko, a na nim metalową miskę z czekoladą pokrojoną na mniejsze kawałki, można również wykorzystać garnek do gotowania na parze). Pozostałą czekoladę drobno posiekać, dodać do rozpuszczonej czekolady i wymieszać do uzyskania gładkiej masy. Suszone owoce i orzechy posiekać. Dodać do czekoladowej masy. Przelać do świątecznych foremek ułożonych na papierze do pieczenia. Odstawić na kilka godzin (można schłodzić w lodówce). Brzegi delikatnie wykroić nożem i wyjąć z foremek. Zapakować w celofan i podarować miłośnikom mocno nadzianej bakaliowej czekolady : )
„Który z produktów Ambition najchętniej podarowałbyś bliskiej osobie na prezent i dlaczego?”
Konkurs trwa do 5 grudnia, a już 6 grudnia w Mikołajki wyniki zostaną ogłoszone na blogu. Do wygrania są:
1 miejsce – Komplet obiadowy Fala
2 miejsce – Garnek z pokrywką do odcedzania Selection 18 cm
3 miejsce – Patelnia Taurus 28 cm
Powodzenia!
Ja poleciłabym patelnię Taurus mojemu mężowi… 🙂
A dlaczego? Bo on najchętniej wszystko robiłby na patelni 😉
Ile razy nie poprosiłam go o przygotowanie jakiegoś obiadu czy kolacji, to elementy składowe wędrowały na patelnię, nawet jeśli coś należało podlać wodą czy udusić. Doskonale radzi sobie z tego typu sprzętami 🙂
Najchętniej obdarowałabym moją kochaną babcię zestawem obiadowym Ambition. Rodzina nasza się powiększa o coraz młodzych członków, a komplet obiadowy babci pamieta chyba jej czasy młodości – porysowany i niekompletny. 3 talerze duralexu, kolejne 5 ceramicznych, pare miseczek głebokich do barszczu i kilka sztuk głębokich talerzy z przed wojny. To wszystko zawsze skrupulatnie ułożone na stole przykrytym śnieżnobiałym obrusem. Najpyszniejsza zupa grzybowa i pierogi jakich nigdy ie naucze się robić. Pomimo tego, że 30m2 mieszknia babci się nie powiększa, u niej właśnie spędzamy coroczne najwspanialsze święta.
Ja mojej mamie podarowałabym komplet obiadowy Fala, dopiero wspomniała mi że chciałaby mieć na wigilię komplet talerzy kwadratowych, a tu patrzę konkurs. Chciałabym sprawić jej niezwykłą przyjemność, ponieważ odkąd pamiętam to ona wspomina o tych talerzach zawsze miesiąc przed wigilią, a jakoś nie złożyło się żeby kupiła bo wydała za dużo na prezenty. Tak, taka jest mamusia kochana, zawsze myśli o innych a o sobie najmniej. Już wyobrażam sobie uśmiech na jej twarzy, gdyby zobaczyła ten zestaw. 🙂
Komplet obiadowy Fala podarowałabym sama sobie 😉 Niestety wszystkie moje talerze się wytłukły, zostały smętne niedobitki i zaraz nastanie ten przerażający moment, kiedy będę musiała jeść z papierowych talerzyków 😛
Z największą przyjemnością podarowałabym komplet obiadowy Ambition Fala mojej ukochanej babci. Moja babcia uwielbia przyjmować gości, a jak wiadomo taki komplet nie tylko jest funkcjonalny, ale stanowi swoistą ozdobę stołu. Dlatego babcia ucieszyłaby się z tego prezentu podwójnie i za każdym razem podczas odwiedzin na stole byłby obecny właśnie ten komplet.
Święta to czas wyjątkowy, a wyjątkowe momenty potrzebują wyjątkowej oprawy. Piękna zastawa marki Ambition na pewno pomogłyby mojej siostrze udekorować wigilijny stół w trakcie jej pierwszej samodzielnie przygotowanej wieczerzy z jej nową małą rodzinką.
Witam , a Ja bym podarował komplet obiadowy fala sąsiadom , mają taką zbieraninę ,że „pożal się boże „.,
Ja chciałabym podarować mamie na święta piękny, klasyczny komplet obiadowy Fala. Uwielbiamy biały kolor, kojarzy nam się ze spokojem i harmonią w domu.
Świąteczne potrawy podane w nowej estetycznej zastawie na pewno sprawią jej większą radość niż sam smak przygotowanych wspólnie dań, bo jak powszechnie wiadomo oczami również człowiek je 🙂
Sprawiłabym mojemu chłopakowi prezent w postaci patelni. Dzielnie gromadzi kolejne książki Jamiego Olivera i gdy chce mnie czymś „na chwilę” zająć, prosi abym wybrała dla nas jakiś przepis.
Już na naszym pierwszym spotkaniu powiedział, że jego pasją jest gotowanie i rzeczywiście zaskakuje mnie (raczej niegotującą – wegetariankę) smakowitymi daniami. Bez Niego mój jadłospis byłby nudny. Mój kucharz zasługuje na dobrą patelnię, ot co. 🙂
Mojej mamie podarowałabym najchętniej zestaw obiadowy Ambition. Mama jest osobą bardzo towarzyską i uwielbia robić przyjęcia dla rodziny czy znajomych.Niestety nie posiada całego kompletu naczyń i każdy gość ma zazwyczaj inny talerz,który jeszcze pamięta czasy PRL.To pozostałości, które dostała jeszcze w prezencie ślubnym ponad 30lat temu.Myślę,że taki prezent byłby idealnym uzupełnieniem dla jej przepysznych potraw i tak jak one byłby ozdobą stołu.
zestaw obiadowy podarowałabym siostrze.Rodzina jej sie mocno powiekszyła,ona ciezko pracuje na kilka zmian wiec nalezy jej sie obiad rodzinny z piekna zastawa
Podarowałabym mojej babci KOMPLET OBIADOWY FALA 🙂 Byłaby z pewnością bardzo szczęśliwa!Każdy talerz w babcinej zastawie jest inny. Chciałabym właśnie taką zrobić Jej niespodziankę 🙂 Pozdrawiam i życzę wszystkim dużo uśmiechu.
Cały komplet garnków podarowałbym żonie, która na każdym kroku stawia sobie coraz to większe wyzwania w kuchni. Myślę, że ten prezent bardzo by ją ucieszył oraz zaskoczył pozytywnie.
Z przyjemnością podarowałabym komplet obiadowy Fala mojej przyjaciółce. Znamy się od wielu lat i wiem, że taki prezent bardzo by ją ucieszył. Przyjaciółka jest dla mnie jak siostra i obie potrafimy godzinami przesiedzieć w kuchni, debatując o ” mydle i powidle” oraz o gotowaniu. Do pogaduszek brakuje Nam ładnego i eleganckiego komplety stołowego. Niestety nie każdy może sobie na taki pozwolić…. Z tego względu, musimy się zadowolić każdym talerzem oraz kubeczkiem innym. Miło by było wywołać uśmiech na Jej twarzy nowym kompletem obiadowym.
Z własnej autopsji poleciłbym każdemu patelnie Taurus! Wybrałem ją z tego względu, że tak brzmi mój pseudonim. 28 cm jeszcze nie mam,ale wszystko przede mną. Wypróbowałem jedną i zachwyciłem się. Później kupiłem kolejne. Kawę uwielbiam pić z Diany i dlatego 12 takich dzieł sztuki wylądowało u mnie.
Jeśli chodzi o prezent podarowałbym rodzicom Komplet obiadowy Fala, wtedy mogliby pozbyć się starych, niemodnych talerzy, a ja chętniej wpadałbym na obiady serwowane na takiej zastawie.
Najbliższą mi osobą jest mama,która podarowała mi w życiu dużo miłości. Chciałabym sprawić jej dużo radości i podziękować za wszystko prezentem w postaci zastawy stołowej Ambition. Zbliżają się najbardziej rodzinne Święta,dlatego było by cudownie aby mama otrzymała taki prezent,mogła by go zaprezentować na Wilgili wśród najbliższych.Nasza rodzina jest liczna,dlatego zastawa obiadowa używana była by nie tylko od święta ale i na codzień. Uważam,że taki prezent jest marzeniem mojej mamy,która nie może pozwolić sobie na takie wydatki. Jej radość to moja radość. Obie cenimy markę Ambition za wysoką jakość produktów i tradycje.
Dla kogoś kto obecnie wyprowadza się z domu i potrzebuje całej zastawy odpowiedz jest trudna ale gdybym miała wybrać to obdarowała bym mojego chłopaka patelnią 😉 dlaczego? robi najlepsze naleśniki na świecie, cudownie jest mieć mężczyzne który potrafi coś dobrze upichcić a te naleśniki mmmm, a nóż widelec może się uda i będe mogła uszczęsliwić jego kucharską dusze 😉
Mojej kochanej mamusi podarowałabym garnek. Ona uwielbia gotować dla naszej rodziny. Ilość rośnie wraz z ilością zapowiedzianych gości. Dlatego, aby już nie usłyszeć, że znów zabrakło jej garnków, to byłby dobry prezent.
Ze wszystkich przedmiotów najchętniej podarowałabym swojemu chłopakowi komplet obiadowy falat.. z racji przeprowadzki na nasze pierwsze , wspólne mieszkanie byłby to idealny prezent, z którego oboje mielibyśmy radość plus wszyscy nasi przyszli goście. To przepiękny zestaw do celebrowania wspólnych chwil podczas posiłków!
Swojej córce podarowałabym piękny garnek Ambition z pokrywką do odcedzania. Julka dopiero uczy się gotować. I lubi to robić. Często zagląda do blogów kulinarnych, które są jej inspiracją. Jako troskliwa mama boję się,żeby nie poparzyła rąk.A to cudo posiada silikonową podkładkę między szkłem pokrywy a uchwytem. Zabezpiecza ona uchwyt pokrywy przed nagrzaniem podczas gotowania.Kolejnym plusem dla niedoświadczonej gospodyni jest to,że garnek Ambition na wewnętrznej ściance posiada oznaczenie pojemności. A to pomaga to w odmierzaniu odpowiedniej ilości płynów. Zafascynowało mnie również to,że można wstawić go do piekarnika. A moja córka często robi zapiekanki. Już nie wspomnę o tym,że garnki Ambition są wykonane z wysokiej jakości stali i bardzo higieniczne. Nie wchodzą w reakcje z bardzo kwaśnymi produktami. Bezpieczeństwo dziecka jest przecież dla mnie najważniejsze.
Mojej babci podarowałbym Garnek z pokrywką do odcedzania. Dlaczego? Ponieważ zawsze przy jakiejkolwiek okazji, a szczególnie w święta bierze swój stary garnek przykrywa pokrywką i odcedza ziemniaki na obiad 🙂 Męczy się przy tym strasznie i dlatego taki garnek jest wprost stworzony dla niej! Wtedy odcedzałaby ziemniaki, makaron codziennie z wielką przyjemnością!
Komplet obiadowy Fala – Ambition najchętniej podarowałabym mamie na prezent świąteczny. Mama wychowywała nas sama, żyliśmy skromnie, dlatego teraz staramy się wynagrodzić jej to wszystko prezentami, ciepłem, radością i miłością.
Najchętniej podarowałabym mojemu narzeczonemu patelnię Ambition Taurus 28 cm, gdyż za każdym razem gdy chce mnie zaskoczyć pyszną kolacją po ciężkim dniu, czy z okazji rocznicy, przypala nasze patelnie i garnki 🙂 Wszystko to ze stresu, wiem że chce dać z siebie wszystko, chce przyrządzić pyszne danie, a gotowanie wychodzi mu bardzo ciężko, dlatego patrząc na jego kuchenne zmagania, nowa patelnia na pewno się przyda! 🙂
Podarowałabym mamie komplet obiadowy Fala w podziękowaniu za pyszne domowe posiłki w gronie osób, które kocham. Za te bezcenne chwile kiedy możemy nacieszyć się sobą i zjeść coś dobrego. Celebrowanie wspólnych posiłków serwowanych w tak pięknej zastawie byłoby jeszcze przyjemniejsze.
Wybrałabym patelnię dla mojego Faceta, bo ostatnio przypalił naszą jedyną i nie może realizować swoich dalszych kulinarno – obiadowych pomysłów 🙂
Chciałabym podarować mojemu tacie garnek. Kocha gotować. Każdego wieczoru, po dniu ciężkiej pracy znajdzie czas i energię na przygotowanie pysznej kolacji dla swojego rodziny. Codziennie jest to coś innego lub przynajmniej trochę zmienionego. Inne przyprawy, inna kompozycja czy inne warzywo. Zawsze zgadujemy przy stole jakie smaki czujemy, co sprawia nam ogromną radość. Myślę, że tata bardzo by się ucieszył z takiego garnka i zapewne długo nie czekając przetestował.
Ja zdecydowanie podarowałabym duża patelnie teściowej bo ma już garnki z których jest bardzo zadowolona a rodzinka duża na niedzielne obiadki się zbiera więc na miesko i inne pyszności patelnia w sam raz
Podarowałabym Komplet obiadowy Fala wyjątkowej osobie jaką jest moja Babcia Teresa, ponieważ posiada ona jedną , starą, zużytą już zastawę i marzy jej się nowa ,więc na pewno ucieszyłaby się z tak nowoczesnej oraz bardzo eleganckiej zastawy firmy Ambition .
Babcia świetnie gotuje wkładając całą swoją dusze w potrawy. Taka zastawa przydałaby się jej tym bardziej przed świętami , aby na tej przepięknej zastawie mogła raczyć nas przygotowanymi wielkim sercem i miłością smakołykami.Wykorzystując zastawę mogłaby udekorować stół tymi świetnymi pomysłami pokazanymi na stronie, które i ja również wykorzystam.
Podarowałabym bratowej patelnię Taurus, żeby wreszcie mogła przyrządzić to swoje wymarzone danie: owocowy ogród pod puchatą pierzynką, czyli naleśniki z owocami i bitą śmietaną. Niestety nie potrafi robić naleśników a owa pierzynka to raczej główny gwoźdź programu. Wiele razy dawałam jej przepis, mówiłam jak zrobić idealne ciasto i do jakiegoś czasu myślałam, że to owy przepis jest felerny, ale mnie to zastanawiało, gdyż ja z naleśnikami nigdy nie miałam problemu. Wreszcie pojechałam, by osobiście przygotować to ciasto i przechodząc do hasła sprzęt – patelnia, przeżyłam szok, rączka urwana, teflon zdarty do granic możliwości i mój komentarz: na tym to my nie zrobimy nawet kołderki najgorszej jakości…
A ja podarowalabym przepiękny zestaw obiadowy dla mojej mamy. Mama uwielbia gotować dla całej rodziny a niestety nasz zestaw obiadowy jest jak różne epoki złączone przy jednym obiedzie. Nie wygląda to za dobrze dlatego chciałabym jej podarować ten przepiękny jednolity zestaw. Aby mogła serwować dania i cieszyć się tym.
Mojej mamie najchętniej podarowałbym „Patelnie Taurus”, ponieważ wszystkie inne jakie ma, używała na kuchni kaflowej, przez co większość nie nadaje się do użycia na kuchence gazowej. Moim zdaniem z takiego prezentu pod choinką byłaby naprawdę bardzo zadowolona! 🙂
Ze wszystkich rzeczy wybralabym Garnek z pokrywa do ocedzania Selection- Ambition i podarowaabym go mojej Kochanej Babuni. Babcia ma juz swoje lata a gotowac nadal uwielbia dla calej rodziny i na ten garnek zasluguje, garnek Babci zagwarantuje bezpieczenstwo uzytkowania higiene. Niezwykle latwo go utrzymac w czystosci i ladny wyglad. Garnek Selection przystosowany jest do uzywania na wszystkich kuchenkach wiec Babcia bylaby szczesliwa bo moglaby gotowac na swojej kucheneczce no i w piekarniku co byloby dla niej bardzo wygodne i bezpieczne.
Babcia zasluguje na wszystko co najlepsze.
Produkty firmy Ambition są nielada gratką,
a tak piękny komplet obiadowy jest na stole szatką.
Szatą co zdobi i raduje oczy,
kiedy przy obiedzie rodzina się jednoczy.
Taki prezent każdy chciałby dostać
i idealną osobę będzie łatwo wybrać.
Dla młodego małżeństwa, które dziecię tuli
zestaw taki byłby wielce miły.
Już niedługo rodzina na roczek dzieciątka przyjedzie
i brat mój z całą rodziną usiądzie przy obiedzie.
Wiem, że martwi się o to, że stołu ładnie nie przystroi,
a przecież wiadomo, że tak nie przystoi.
Dla niego i bratowej pod choinkę prezent ten bym dała
i patrzyła jak rodzina przy obiedzie będzie komplet obiadowy Fala podziwiała.
Najchętniej podarowałabym mojej babci Szybkowar Marconi, żeby przekonać ją, że na parze także można przygotowywać przepyszne dania, nie wszystko musi być smażone. Babcia gotuje potrawy typowo polskie, ociekające tłuszczem niestety i ciężkie, od lat próbuję przekonać ją do zmiany nawyków żywieniowych w trosce o jej zdrowie, mam nadzieję, że w końcu mi się to uda.
Najchętniej podarowałabym moim rodzicom komplet obiadowy. Dlaczego? To proste, oni całe życie starali się spełniać marzenia moje i moich sióstr, potrafili brać nocne zmiany dodatkowe w pracy, aby sprawić nam na święta wypatrzoną w sklepie lalkę, czy klocki. Świąteczny czas był wspaniały, magiczny i przepełniony miłością. Niestety ja i moje siostry byłyśmy i już chyba na zawsze pozostaniemy urwisami. Talerze i miski tłukły się w zastraszającym tempie, nawet małe talerze na kanapki potrafiłyśmy przez nieuwagę zbić. Dzisiaj w domu rodzinnym każda miska i talerz jest z różnych kompletów i nie wiadomo, czy to nawet do siebie pasuje. Mimo uroku, bo te różne talerze przywodzą mi wspomnienia z dzieciństwa, chciałabym żeby moi rodzice mieli komplet obiadowy, taki aby wszystko do siebie pasowało i cała rodzina mogła zjeść obiad z takich samych talerzy.
Chcę świetny garnek dać mojej mamie,
bo ona najlepiej gotuje – nie kłamię.
W tym garnku istne działałyby czary,
co robi mama jest nie do wiary!
Garnek to dla niej prezent praktyczny,
a jednocześnie miły i śliczny.
Noże kuchenne GRANITE byłyby dla mojego męża najwspanialszym prezentem.Jego największą wymówką do uniknięcia pomocy przy gotowaniu jest to iż noże są tępe i nie wygodne 🙂 dlatego ten prezent pozwoliłby na wspólne spędzanie czasu podczas przyrządzania posiłków 🙂
Myślę, że mój brat najbardziej ucieszyłby się na widok kompletu obiadowego Ambition Fala pod choinką, który na pewno przydałby mu się po przeprowadzce do nowego mieszkania. Miałby wtedy zapewne motywację, żeby zaprosić całą rodzinę na elegancki obiad przygotowany w całości przez niego 😉
Ja chciałabym podarować garnek Ambition z funkcją odcedzania mojej Babuni ukochanej a dlaczego ?
Dlatego ,że kocha gotować, jest kucharka , robi to przecudownie nikt nie gotuje lepiej od niej potrafi spedzic podczas wolnego caly dzien w kuchni by uszczesliwic swoja rodzine dkatego ja chcialabym ja uszczesliwic w taki sposob bo wiem że marzy jej sie jakiś porzadny garnek a ten byłby najlepszym wyborem na prezent dla niej
Ze wszelkich przedmiotów podarowałabym zestaw obiadowy Fala mojej kochanej babci, która uwielbiała gotować przez swoja chorobę opadła z sil dlatego w kuchni piecze teraz stanowi dziadek ale na swoich dosyć przestarzałych garnkach, patelniach…itp ciężko się gotuje, a babcia ma swój wyrafinowany smak wiec bardzo chciałabym im to podarować żeby babci znów smakował ten ciepły posiłek 🙂 Dziękuję….:-)
Z wielką przyjemnością bliską mi osobę obdarowałabym Patelnią Taurus.
Poza jej podstawową funkcją, może być ona również używana do przygotowania dań, które wymagają piekarnika, a jej aluminiowe raczki pozwalają na te czynność. Idealnie nadaje się do zrobienia tarty tatin 🙂
Byłabym szczęśliwa, jakbym mogła podarować komplet obiadowy Fala mojej siostrze. Dlaczego? Ponieważ pomimo, że jestem już dorosłą osobą jest dla mnie jak mama, której niestety już z nami nie ma. Troszczy się, martwi, rozumie, wspiera i zawsze wysłucha. Cudownie wyglądałby na naszym niedzielnym, wspólnym, rodzinnym obiedzie. Byłby przepiękną ozdobą świątecznego stołu.
Chciałabym patelnię, która będzie idealna do przygotowania zdrowych potraw. Tą patelnię mogłabym podarować mamie, której by przydała się dobra patelnia. Moja mama zasługuje na to, aby dostać dobry prezent, który jej posłuży jeszcze lata. To dzięki niej i jej przepisom wiem jak dobrze ugotować tradycyjne świąteczne potrawy, to ona jest moją nauczycielką. To jej zawdzięczam wszystko i teraz chcę chociaż małym gestem jej pokazać jak bardzo ją kocham i podarować jej choć mały ale warty prezent.
Ja najchętniej podarował bym mojej mamie komplet obiadowy Ambition Fala, dlatego że zawdzięczam jej moje sukcesy w szkole (technikum żywienia) dzięki niej mam umiejętności. Chciałem jej podarować ten komplet obiadowy gdyż w młodym wieku przy naukach poleciał nie jeden talerz i benc, zostały pojedyncze. Mama zasługuje w ramach podzięce za trud i wysiłek taki prezent ode mnie. Wiadomo jak to rodzina powiększa się przy czym potrzebny będzie jakiś dodatkowy komplet obiadowy, nie raz rodzinka lubi przyjeżdżać. Ten komplet dodatkowo jest przepiękny.
Podarowalabym swojej babci patelnie ambition taurus, gdyz babcia kocha przyrzadac polska kuchnie. Jej tradycja w przygotowywaniu dan a takze wielkie serce wystarczy na niejednego przepysznego schabowego z nowej patelni. 😉
Zestaw obiadowy, tak to jest to czego potrzebuje młoda rodzina na dorobku. A taka jest rodzina mojej siostry. Rzeczy praktyczne, a przy tym piękne powodują, że mimo niezbyt wygórowanych umiejętności kulinarnych pani domu miłość nadal może trwać. Nie ważne przecież co na talerzu, ważne, że pięknie podane 😉
Ja chętnie obserwowałam bym moją koleżankę ktora jest moją bratnia duszą kompletem obiadowych fala. Był ty to doskonały prezent ponieważ zamieszkała ze swoim mężem w ich 1 mieszkaniu i dopiero sie urządzają.
Z wielką przyjemnością podarowalabym garnek z pokrywką do odcedzania swojej mamie.
Uważam, ze jest on niezbędny w każdej kuchni. Mama uwielbia gotować, uważam więc, ze byłby to wygodny i poręczny prezent.
Komplet obiadowy Fala podarowałabym swoim rodzicom.
Ich ślubna zastawa niestety już jest leciwa, bo am już 36 lat i jest ciut zużyta. Kwiaty od mycia wyblakły, 3 sztuki już nie są w zestawie, bo zostały zbite, a i niektóre też posiadają znaczne ślady odbite przez czas i użyteczność naszej rodziny.
A że mam najcudowniejszych rodziców uważam, że za te 36 lat razem należy się im prezent na kolejną rocznicę, która wypada właśnie w święta.
Byłabym zaszczycona móc wręczyć im tak wspaniałą zastawę.
Pięknie u Ciebie 🙂 dla mojego Taty podarowałabym patelnię a to dlatego że to Tata jest u nas nieocenionym szefem kuchni 🙂 Mama gotować lubi ale Tata UMIE : D