Od Bożego Narodzenia dzieli nas już zaledwie miesiąc i coraz intensywniej myślę nad tegoroczną dekoracją świątecznego stołu : ) Uwielbiam prosty, minimalistyczny styl, więc ilość dodatków nigdy nie jest u nas zbyt duża. Obowiązkowymi elementami są za to biały obrus, porcelanowa zastawa, świece i zielony akcent w postaci pachnących choinkowych gałązek. Pomarańcze i cynamon idealnie wpasowują się w świąteczny klimat, więc chętnie włączam je do mojej aranżacji. Aby przygotować suszone pomarańcze wystarczy pokroić je w plasterki i piec w piekarniku z termoobiegiem w 90 C przez ok. 3-4 godziny, od czasu do czasu przewracając na drugą stronę. Lubię również przygotowywać dekoracje samodzielnie (te mało skomplikowane : ) np. w postaci choinek zrobionych z serwetek. Nakrycie z osobistą karteczką to dobry sposób na dodanie ciepła do aranżacji i na pewno każdy z uśmiechem zajmie swoje miejsce przy stole.
Do przygotowania jednej choinki potrzebujemy kwadratowej serwetki, złożonej na cztery części w mniejszy kwadrat (na pół i jeszcze raz na pół). Jeśli podobnie jak ja wykorzystujecie papierowe serwetki są one już złożone w ten sposób, więc od razu możemy przystąpić do pracy. Wszystkie wolne rogi powinny znaleźć się w prawym górnym narożniku. Pierwszą zewnętrzną warstwę zaginam tak, aby róg znalazł się 2-3cm powyżej dolnego wierzchołka. Każdą następną warstwę również zaginam w ten sposób, zostawiając podobny odstęp do poprzedniej warstwy. Odwracam serwetkę na drugą stronę i zaginam boki na zakładkę. Ponownie odwracam, tak aby czubek choinki znalazł się na górze. Każdy róg widocznych warstw, które są skierowane do dołu zaginam do góry, delikatnie wsuwając go pod warstwę powyżej. Choinka z serwetki gotowa : )
Serwetkę składam na cztery części w mniejszy kwadrat (papierowe serwetki zazwyczaj są już tak złożone). Wszystkie wolne rogi powinny znaleźć się w prawym górnym narożniku. Pierwszą zewnętrzną warstwę zawijam ściśle mniej więcej do środka serwetki, drugą warstwę również zwijam w ten sposób, tak aby obie znalazły się blisko siebie. Przewracam serwetkę na drugą stronę i składam prawą stronę na szerokość ok. 1/3 brzegu, następnie lewą stronę składam dorównując do złożonej prawej strony. Ponownie przewracam serwetkę i kieszonka gotowa : )
Chciałabym się również z Wami podzielić przepisem na bakaliową czekoladę. Jest to świetny pomysł na świąteczny prezent, który możemy wykonać samodzielnie i sprawić radość najbliższym nam osobom. Indywidualizując dodatki mamy pewność, że obdarowany będzie wiedział, iż podarunek został wykonany specjalnie z myślą o nim : ) Dodatkowo wykonanie jest tak proste, że dzieci z przyjemnością włączą się w przygotowania.
Składniki:
- 200 g gorzkiej czekolady (zawartość kakao 70%)
- garść ulubionych dodatków – u nas suszone owoce i orzechy włoskie oraz pekan
- opcjonalnie szczypta chili i/lub cynamonu
150 g czekolady rozpuścić na parze (Na garnek z gotującą wodą położyć sitko, a na nim metalową miskę z czekoladą pokrojoną na mniejsze kawałki, można również wykorzystać garnek do gotowania na parze). Pozostałą czekoladę drobno posiekać, dodać do rozpuszczonej czekolady i wymieszać do uzyskania gładkiej masy. Suszone owoce i orzechy posiekać. Dodać do czekoladowej masy. Przelać do świątecznych foremek ułożonych na papierze do pieczenia. Odstawić na kilka godzin (można schłodzić w lodówce). Brzegi delikatnie wykroić nożem i wyjąć z foremek. Zapakować w celofan i podarować miłośnikom mocno nadzianej bakaliowej czekolady : )
„Który z produktów Ambition najchętniej podarowałbyś bliskiej osobie na prezent i dlaczego?”
Konkurs trwa do 5 grudnia, a już 6 grudnia w Mikołajki wyniki zostaną ogłoszone na blogu. Do wygrania są:
1 miejsce – Komplet obiadowy Fala
2 miejsce – Garnek z pokrywką do odcedzania Selection 18 cm
3 miejsce – Patelnia Taurus 28 cm
Powodzenia!
Komplet obiadowy fala podarowałabym córce, która właśnie dopiero co 'poszła na swoje’ i w całej swojej skromności zabrała kilka starych talerzy z domu. A zaprezentowane talerze są dokładnie w jej guście, więc przyjemne z pożytecznym!
Mojemu chłopakowi podarowałabym Garnek z pokrywką do odcedzania Selection 18 cm!!!! Chłopakowi garnek? Ależ oczywiście! Toż to mój osobisty Masterchef! A taki duży garnek przydałby mu się do ugotowania duuuużej ilości pysznego rosołku, który z chęcią zjadłaby cała rodzinka podczas świątecznego spotkania!
Patelnia to idealny prezent dla mojej Córki, gotuje dużo rzeczy na parze- bułeczki, pierożki, i mogłaby postawić koszyk lub kratkę na patelni i byłaby „wniebowzięta”, gdyż teraz posiłkuje się moimi patelniami, a tak miałaby własną.
Pozdrawiam
Rodzina to wszystko co mamy najcenniejsze. Jest jednak maleńka iskierka, która czyni ten dom jeszcze lepszym i jeszcze piękniejszym. Tą iskierką była i nadal jest moja córka, która teraz stara się stworzyć swój własny przytulny, cieply dom. To jej chciałabym podarować komplet obiadowy Fala od m-ki Ambition.
Piękny wpis i cudowne pomysły, gratuluję. 😘
Moja babcia to nowoczesna kobieta. Śledzi najnowsze trendy, również kulinarne. Lubi otaczać się pięknymi, ale również nowoczesnymi przedmiotami. Jej pasją jest gotowanie. Często eksperymentuje w kuchni tworząc zaskakujące połączenia smakowe. Cała rodzina zachwyca się daniami serwowanymi przez babcię Krysię. Wiem, że komplet obiadowy Fala sprawiłby mojej babci wielką radość. Zachwyciłaby Ją kolekcja białej porcelany o delikatnie falującej linii.
Dzięki podarunkowi kuchnia babci dalej byłaby na fali, bo z takim kompletem nie mogłoby być inaczej :).
Aż czuć to świąteczne ciepło 🙂 a dla Mamy podarowałabym patelnię 🙂
Patelnie Taurus podarowałabym mojej siostrze która od kilku miesięcy mieszka w nowym domu i w tym roku przygotuje wigilię dla całe rodziny. Taka patelnia na pewno ułatwiłaby przygotowanie pysznego smażonego karpia 🙂
Wesołych Świąt ! 🙂
😍😍😍
Nie będę oryginalna – ja też podarowałabym swój prezent mamie 🙂 A byłby to komplet obiadowy Fala. Dlaczego? Ponieważ od lat mama próbuje zastąpić w jakiś sposób zabytkowy serwis obiadowy, którego używa, ale nie umie się zdecydować. Twierdzi, że teraz komplety obiadowe są nieeleganckie: kolorowe i dziwaczne, a ona ceni biel, która zawsze jest na czasie i zawsze wygląda pięknie. Komplet Fala udowodniłby mojej mamie, że zastawa może być oryginalna i nowoczesna, a jednak utrzymana w eleganckiej białej tonacji (a mnie udowadnia, że biel nie musi być nudna) 🙂
Podarowalabym mojej Mamie patelnię grillową,aby zdrowo się odzywiala.Sama mam taką patelnię i uważam,że bardzo pozytywnie wpływa ona na dietę mojej rodziny 🙂
Bardzo chciałaby podarować swojemu lubemu zestaw obiadowy Fala. Obydwoje uwielbiamy gotować i podejmować gości a luby jest na prawdę świetnym kucharzem- jego specjalnością jest kaczka z pomarańczami. Z tego względu, bardzo często organizujemy z przyjaciółmi kolacje, podczas których wspólnie przyrządzamy pyszne sałatki, zupy, czy makarony, dobrze się bawimy, dużo śmiejemy a potem do późnej nocy gramy w planszówki. Dzięki tej pięknej zastawie Ambition będziemy mogli spotykać się na „kulinarne wieczory” w większym gronie i dalej pielęgnować tą wspaniałą tradycję!
Do tego, klasyczna i delikatna linia zestawu Fala pasuje do każdego wnętrza oraz do każdej okazji- sprawdzi się idealnie zarówno na co dzień jak i od święta.:)
Podarowałabym mojej babci komplet obiadowy. Od zawsze pamiętam wigilijny wieczór u moich dziadków. Co roku wszystko wydaje się takie samo, można powiedzieć, że czas się zatrzymał. Stół stoi tak samo, goście też są ci sami (tylko dzieci zmieniły się w dorosłych), w powietrzu unosi się ten sam zapach barszczu i pierogów. Moja babcia jest mistrzynią kuchni, tylko ona potrafi przygotować świąteczne potrawy w taki sposób, że są one wyjątkowe, zawsze tak samo smaczne i każdy jest w stanie zjeść wszystkie mimo ich mnogości! Od kilkudziesięciu lat stoi też ta sama choinka, z tymi samymi (!) światełkami w kształcie dzwonków, a wiszą na niej te same bombki, chociaż co roku ich ubywa, a na ich miejsce pojawiają się nowe. Od lat na stole widnieje ten sam obrus, a na nim ta sama zastawa. I mimo sentymentu do niej, widać już upływ lat, wyszczerbione brzegi talerzy, wyblakły wzór świadczy o tym, przez ile lat zasiadamy przy wspólnym stole całą rodziną. Mimo że kocham ten cały klimat, tak wyjątkowy i nie powtarzalny, bo stworzony przez moją rodzinę, to uważam, że zmiany są nieuniknione, tak jak członkowie rodziny się zmieniają, tak jak stare bombki są zastępowane nowymi, tak i zastawa może być wymieniona na nową. Za to uśmiech babci na zawsze pozostanie taki sam.
Garnek z pokrywką do odcedzania Selection 18 cm, podarowałabym swojej mamie. Mojej mamie podczas gotowania zdarza się wykonywać parę czynności naraz, co skutkuje przypalonym garnkiem 🙂 dlatego chciałabym jej podarować drogocenny produkt marki Ambition, po to by mogła go docenić i by służył jej przez wiele lat
Patelnię dla mamy. Bardzo często smaży nam przepyszne mielone, moje się do nich nie umywają, wnuki tylko pytają kiedy babcia zrobi kotleciki. Mama od dawna narzeka że przydałaby się jej nowa, porządna patelnia, ale gdy chodzimy po sklepach to ogląda, a potem mówi że za droga i tamta jej jeszcze wystarczy, bo nie wiadomo ile jeszcze pożyje. Mama jest po chorobie nowotworowej, od trzech lat jeździ jedynie na kontrole i niby wszystko jest w porządku. Ale od czasu tej choroby niczego nie chce nowego kupować bo mówi że jej się nie opłaci. A gotować bardzo lubi. Nawet nowe garnki które kupiła stoją nieużywane. Taka solidna patelnia na pewno bardzo by ją ucieszyła, a jeszcze jakby okazało się że to wygrana… To już w ogóle byłaby radość.
A suszonych pomarańczy jeszcze nie próbowałam, teraz nie omieszkam:)
Chociaż wybór szczęśliwca może być zaskakujący i wręcz zuchwały podarowałabym teściowej komplet obiadowy Fala- bo jest wspaniały. Co roku mam ten sam kłopot nie wiem czym tak ważną dla partnera osobę zauroczyć. Nic oczywistego w grę nie wchodzi. Nie w głowie jej też perfumy czy inne bibeloty, ale faktem jest że w kuchni gra pierwsze skrzypce, dlatego na zasłużoną emeryturę jest peerelowskie tarze wyślę!!!
Myślę, że garnek do odcedzania byłby wymarzonym prezentem dla mojego męża, (kocha spaghetti i jest to jedyne z nielicznych dań, które potrafi zrobić prawie sam). Makaron jednak zawsze gotuje mu rano bo niestety mój samiec Alfa nie radzi sobie z durszlaczkiem 😉
Podarowalabym patelnie grillowa moim kochanym przyszłym teścia, ponieważ uwielbiają gotować i wychodzi im to znakomicie. Są cudownymi ludźmi. Ostatnio właśnie podsluchalam, ze marzą o takiej patelni grillowej;), ponieważ nie mają jeszcze żadnej;)
Najbliższą mi osobą jest oczywiście i przewidywalnie – jak sądzę – moja Mama. ONA nauczyła mnie gotować. Wprowadziła w tajniki sztuki kulinarnej. Zachęcała do eksperymentowania, próbowania… oraz przekonała, że kuchnia polska – głownie ta nasza, wielkopolska- opierająca się na ziemniakach – naprawdę może zaskakiwać. Zawdzięczam jej odwagę i niezwykłą płynność w trakcie przygotowywania posiłków. To właśnie Mama uświadomiła mnie, że własnoręcznie przygotowane posiłki to symbol miłości, troski oraz bliskości.
Na moją Mamę mówię „Pyra”. Tak, tak – nie znam drugiej takiej osoby, która tak bardzo kochałaby to warzywo! W jej spiżarni piętrzą się wory ziemniaków. Gotuje, smaży, piecze…nadziewa, dodaje do sałatek śledziowych, babki ziemniaczanej, zup, klusek, deserów….
W ofercie Ambition- idealnym prezentem dla Mamci był by: Garnek z pokrywką do odcedzania. To istna petarda dla miłośniczki „pyrków”. Mama z pewnością wzruszyła by się na widok tak „osobistego” podarku. Jej stare, odrapane „gary” budzą współczucie. Królowa Pyrlandii – nie może otaczać się tak wysłużonymi garnkami! Nie wiem dlaczego nie pomyślałam o tym wcześniej…
hmm… dla mojej siostry, świeżo upieczonej żony coś koniecznego czyli… patelnia, żeby mogła usmażyć pierwszego w życiu schaboszczaka dla swojego ( lubiącego dobrze zjeść) męża. Siostra nigdy nie musiała gotować i zawsze miała wymówkę że nie ma czasu i nie ma jeszcze nic swojego. Ale z takim prezentem będzie jej łatwiej się przemóc i zapoczątkować dorosłe życie. 😉
Zdecydowanie byłby to komplet noży NOX dla mojej starszej Siostry, która jest magikiem w kuchni! To, co ona potrafi wyczarować przechodzi oczekiwania największych smakoszy! Razem z Mężem szukamy tylko pretekstu, żeby ją odwiedzić, bo wiemy, że zawsze przygotowuje dla nas kulinarne cudeńka! Wiem, że marzy o ostrych nożach – jej życzenie jest da mnie rozkazem – muszę się odwdzięczyć za te doznania smakowe, których nam dostarcza 🙂
Nawet trzy komplety obiadowe nie wytrzymały 8 rączek 4 szkrabów, dlatego moi rodzice mają dziś talerze w różne wzory i kolory. Chciałabym, aby moja mama z dumą prezentowała swój stół wypełniony po brzegi miłością i pracą. Idealny byłby elegancki komplet obiadowy Fala. Krystalicznie biały wspaniale komponowałby się z jej ciemnym stołem we własnoręcznie wykończonym salonie.
Garnek z pokrywką do odcedzania podarowalabym mojej mamie bo po odcedzaniu jest smutna i niezadowolona bo para poparzona.Gdyby taki garnek miala to by bezpiecznie odcedzala.Na Świeta gotujac pyszne potrawy zamiast pecherzy mialaby mnostwo pysznej zabawy.
Bardzo dziękuję za inspiracje świąteczne. Mojej siostrze podarowałabym
kubek termiczny Folk z czerwoną nakrętką – jest przecudnej urody – te motywy ludowe….Jest bardzo praktyczny na zimne i ciepłe napoje
Siostrze i szwagrowi podarowalabym komplet obiadowy.Szwagier uwielbia piec i gotowac wiec taki serwis nie mialby sie sznsy u nich zmarnowac.Niedawno obchodzili 20 lecie slubu a z serwisu ktory dostali na prezent slubny nic juz nie zostalo bo sie przez te lata wszystko porozbijalo.Chetnie bym im wiec taki zestaw wreczyla by sie rodzinka przez kolejne lata nim cieszyla.
Chciałabym podarować moim dziadkom garnek do gotowania na parze.
Zdrowie w ich wieku to ważna sprawa dlatego smacznie przygotowane odżywcze potrawy dla ich to fajna zabawa. Nie trzeba trudzić się wiele aby w jednym garnuszku obiadek stworzyć. Wszystko razem ugotowane, smacznie skonstruowane. Witaminki dostarczone, minki zadowolone. Garnuszek szybko umyty jest i dla siebie czasu macie w mig. Nie ma roboty za dużo przy daniach dlatego dla Was to fajna sprawa. Nie trzeba męczyć się z osobnymi garnkami i gotować wszystko oddzielnie.
Zbliżają się święta prezent zakupić trzeba dlatego firmo Ambition liczę na Ciebie aby ucieszyć serca mych drogich kochanych dziadków. Nie trzeba wiele a szczęście duże a im zawdzięczam wszystkie radości, troski i smutki do dnia dzisiejszego jesteście mi drodzy.
Mojej ukochana Mama zapewne najbardziej ucieszyłaby się z kompletu obiadowego Fala, ponieważ często organizuje obiady rodzinne i stara się by stół prezentował się pięknie.Jestem pewna,że mama była by zachwycona tym kompletem,gdyż jest on bardzo elegancki, nowoczesny i co bardzo ważne dla mamy uniwersalny. Będzie pasował do różnych dekoracji stołu,a moja mama bardzo lubi, gdy stół wygląda pięknie.Byłby to również idealny prezent dla niej, ponieważ to kobieta,która uwielbia dostawać praktyczne prezenty.
A ja zatrzymałbym to dla siebie ponieważ moją mamę wziąłem do swojego domu i nie ściemniam jak inni komentują co by podarowali swojej mamie.Podarujcie jej serce a w komplecie obiadowym podajcie mamie wspaniały i smaczny obiad.Na patelni uduście ulubioną potrawę/jak warzywa na patelnię/.
Widzę, że z moją mamą macie co nieco wspólnego. Ona również zawsze
dba, aby stół z wigilijnymi potrawami wyglądał przepięknie. Dzięki
jej staraniom zawsze każdy z nas odczuwa magię świąt. Rok temu
sprezentowałam jej wymarzony komplet sztućców w walizce. Pięknie
uzupełniałby się z tym cudownym serwisem obiadowym. Szczególnie, że
zbiłam jej 2 talerze i półmisek z obecnej zastawy podczas chrzcin mojego
synka. Jestem pewna, że wywołałby przepiękny uśmiech na jej twarzy
zarówno podczas świąt jak i za każdym razem kiedy będzie dekorować
stół do uroczystego obiadu. Chętnie wysłałybyśmy zdjęcie z
efektem:)
Garnek z pokrywką do odcedzania Selection podarowałbym mojej żonie, ponieważ najlepiej gotująca na świacie osoba powinna mieć do dyspozycji najlepsze na świecie garnki. 🙂
Jest jedna taka rzecz którą z pewnością chciałabym obdarować moją babcie jest to mianowicie zaparzaczka do parzenia herbaty. Moja babcia jest wielką wielbicielką zielonej liściastej herbatki, którą porafi delektować się pare razy dziennie. Można powiedzieć, że zielona herbata nas zbliżyła gdyż to przy niej potrafimy zatracić się rozmawiająć godzinami popijająć pyszny trunek. Problem jest w tym ilekroć ją odwiedzam zawsze pijemy herbatke parzoną na sitku co sprawia że często liście wpadają do wrzątku a tego obie nie lubimy. Marka Ambition ma kilka w swojej ofercie zaparzaczy są one wszystkie starannie wykonane a co najważniejsze praktycznie i fukncjonalnie zaprojektowane dlatego nie miałabym problemu z wyborem modelu odpowiedniego dla babci. Zdecydowanie lepszy aromat i smak wywaru wydobywałby się właśnie z takiego zaparzacza, który potrafi lepiej wychwycić głębie naparu. Myślę, że zaparzaczka byłaby pretekstem do czestszych odwiedzin babci oraz do spędzania jeszcze wiekszej ilości czasu na wspólnych pogaduchach i opowiastkach o dawnych czasach. Jestem pewna, że babcia ucieszyłaby się z takiego prezentu a przy okazji ja 🙂
Najchętniej podarowałabym mojej mamie komplet obiadowy, ponieważ nie stać jej na piękny, nowy serwis. Od zawsze o takim marzyła i pokazywała mi w różnych gazetkach reklamowych i stronach internetowych różne oferty takich produktów. Jako, że moja mama oszczędzała cały rok, żeby nam wszystkim kupić prezenty to sama nie może sobie pozwolić na takie luksusy. Cała mama-zawsze myśli najpierw o innych, a na samym końcu dopiero o sobie. Wiele razy opowiadała mi, że sekret dobrego jedzenia zależy w dużym stopniu od tego w jaki sposób oraz w czym jest podawane. Mama widząc piękne zestawy obiadowe zawsze była pod ogromnym wrażeniem i wpatrywała się w nie, robiąc maślane oczy. Mogę stwierdzić również, że o nich skrycie marzyła. Pragnę zrobić jej taką niesamowitą niespodziankę ze względu na to, jaką wspaniałą jest osobą oraz jak bardzo lubi przygotowywać oraz podawać różne potrawy. Niestety póki co jestem studentką oraz mam młodsze rodzeństwo, więc to marzenie musi jeszcze poczekać.
Ja podaruję patelnię Ambition mojej mamie. Mama robi najlepsze naleśniki na świecie. Jestem przekonana, że po usmażeniu na patelni Ambition będą jeszcze lepsze, takie że jedząc je poczuję się jak w niebie.
Garnek z pokrywką do odcedzania to coś, o czym marzy moja siostra! Każdy zna choć jedną taką osobę, której „wszystko leci z rąk”… W zeszłym roku dostała ode mnie zestaw naczyń z melaminy, bo to jedyna rzecz, jaka nie potłucze się w ciąfu miesiąca. Ale makaronu w ten sposób nie uchronię 🙂 A niestety co druga porcja odcedzanych rzeczy ląduje w zlewie lub na podłodze, ot taki brak zręczności. Marnowanie żywności jest dla mnie czymś strasznym, więc może dzięki temu ocalę chociaż trochę makaronu, groszku, czy soczewicy 😉
Komplet obiadowy Fala podarowałabym najchętniej… Mojemu bratu. Jest ode mnie starszy i nigdy nie udzielał się w kuchni, do czasu, aż poszedł na studia. To był dla niego przełom, ponieważ jednocześnie zaczął intensywnie trenować na siłowni i szykować sobie posiłki zgodne z dietą. W krótkim czasie stał się naprawdę kuchennym wymiataczem – mięsa, zwłaszcza wołowinę, potrafi przygotować na wiele smacznych sposobów. Ba, wypieka nawet specjalne, wysokobiałkowe ciasta! Pomimo tego jego kredens świeci częściowo pustkami, a te naczynia, które posiada, są po prostu z przypadku. Część wzięta w domu rodzinnego, sztućce po babci, kilka talerzy i miski od kolejnych dziadków – gdy podejmuje gości, nie ma ładnego, spójnego zestawu, na którym mógłby serwować swoje dania. Komplet Fala doskonale wypełniłby mu tę lukę – w dodatku ma niebanalny i nieoczywisty design, facetowi powinno się spodobać! 🙂
Jestem chytra i dlatego nikomu, podkreślam, nikomu nie podarowałabym zestawu Ambition! Właśnie w Wigilię otrzymamy z Mężem klucze do naszego nowego, wymarzonego mieszkanka i każdy prezent, jak np. zestaw obiadowy jest dla nas na wagę złota. Już wyobrażam sobie kolację Wigilijną podaną właśnie w tym zestawie!
Jest jedna taka osoba, którą szczególnie pragnę w tym roku podarować. Myślę, że moja młodsza siostra ucieszyłaby się najbardziej z zestawu obiadowego. Ola lubi mieć pięknie ozdobiony stół, ale „na swoim” się jeszcze nie dorobiła… Jej zastawa to istny patchwork. Chciałabym jej zrobić piękny prezent na święta. Wiem, że to byłby strzał w dziesiątkę 🙂
Z pewnością byłaby to patelnia, a podarowałabym ją mojej przyjaciółce. Niedawno wyszła za mąż, a każdej świeżo upieczonej małżonce solidna patelnia się przyda. I to nie tylko do smażenia…w końcu patelnia to też niezły straszak na nieznośnego męża;)))
Ja garnek z pokrywą do odcedzania podarowała bym mężowi, a że jemu by się nie przydał…to ja bym skorzystała:D
Komplet obiadowy podarowałabym koleżance z pracy. Pomimo dużej różnicy wieku zżyłyśmy się bardzo. Zosia jest starszą samotną osobą, która nie ma męża ani dzieci. Przeważnie stroni od ludzi i większość czasu spędza sama. Tak sobie myślę, że jeśli miałaby piękny komplet obiadowy mogłaby zapraszać do siebie większą ilość osób. Wiem, że ten komplet obiadowy byłby motywacją do spędzania z innymi więcej czasu i sprawiłby dużo radości. Tak kompletoterapia 🙂
Patelnię Taurus zdecydowanie chciałabym ofiarować mojej wspaniałej przyjaciółce Jadzi, z którą znam się od początku moich studenckich lat.
To właśnie w naszym pierwszym mieszkaniu miałam okazję skosztować jej najpyszniejszych mielonych na całym świecie! Sekret przepisu wciąż pozostał
dla mnie nieodkryty, teraz natomiast Jadzia przeprowadza się do wspólnego mieszkania wraz ze swoim narzeczonym. Myślę więc, że patelnia byłaby doskonałym narzędziem do dyscypliny dla jej męża, a co najważniejsze,
dalej mogłaby mi przygotowywać moje ukochane mielone! 🙂
Mojemu mężowi najchętniej podarowalabym komplet obiadowy Fala lub Tokio. Jakimś cudem wczoraj chciał wyjąć z szafki jeden talerz a.. wypadły wszystkie:) pozostały nam więc plastikowe dziecięce talerzyki i zadanie dla męża aby do Świąt kupić nowe. Byłaby wiec to dla niego super niespodzianka gdyby Mikołaj przyniósł prezent w postaci wygranej w konkursie:)
Jak co niedzielę moja mama przygotowuje świąteczny obiad. Widzę jaką przyjemność jej to sprawia. Niezależnie od tego czy byłby on dobry czy też nie, mnie będzie zawsze smakowało. Dlatego chciałabym jej sprawić przyjemność i podarować komplet obiadowy.
Świetny wpis ! 💜
Oczywscie podarowalabym swojej mamie zestaw obiadowy. Niestety posiada już Stare talerze które nie wyglądają ładnie. Bardzo podobają jej się talerze w kwadratowym fasonie. Fajnie by było podarować coś bliskiej osobie o czym zawsze marzyła ale niestety zastawa obiadowa nigdy nie doczekała się swojej kolejki wśród najpotrzebniejszyh rzeczy. 😁 no i jakie piękne święta by były. Na pewno by się nie spodziewała takiego prezentu (spodziewa się portfela) 😊 no i mój brat a jej synek przyjeżdża na świata z UK pierwszy raz od kilkunastu lat. Więc by miała czym się chwalić. 😁
Przecudne dekoracje <3
Najchętniej podarowałabym swojej mamie komplet obiadowy. Wybrałam właśnie mamę ponieważ ostatnio zaczęła nowy etap w życiu, przeprowadziła się więc przydałby jej się bardzo taki komplet.
Sama używam garnków Ambition i jestem z nich zadowolona, myślę że zestaw obiadowy będzie równie zadowalający i idealny na prezent.
Garnek z pokrywką do odcedzania byłby świetnym sprzętem dla mojej mamy, gdyż lubi ona dużo gotować, a najczęściej ziemniaczki i kluski i odcedzanie dla niej to codzienność, a że jest już wiekowa osobą i nie tak zwinna i sprawna jak dawniej to wolałabym mieć „oko” na jej codziennym odcedzaniem 😉
Podarowanie jej takiego garnka sprawiło by jej wiele radości a mi dało by jakąś namiastkę spokoju że dbam o jej bezpieczeństwo, a ona może cieszyć się spokojnym przygotowaniem obiadu.
Słyszę ciche szuranie…otwieranie lodówki…jakieś dziwne stuki, może to talerz wyciągany z szuflady?
Przecieram oczy i zastanawiam się czy to sen. Po chwili do sypialni wchodzi mój mały czteroletni kucharz z przygotowaną dla mnie kanapką z sałatą, szynką, rzodkiewką i pomidorem.
Mój Ambition’alny kucharz dostałby ode mnie patelnię Greenline 28cm indukcja Ambition. Nie dlatego, że jest jeszcze kulinarnie zielony, ale dlatego, że z lekkim drżeniem matczynego niepokoju na widok noża w rękach dziecka, daje mu zielone światło w kulinarnych eksperymentach. Wspólne gotowanie jest dla nas frajdą i smakowitą przygodą. Ta patelnia byłaby polem cudownej kreacji i rozwoju pasji kulinarnej. Zabawa i nauka, czyli upieklibyśmy dwie pieczenie na… jednej patelni. 🙂
Ja obdarowała bym swoją córkę kompletem obiadowym, ponieważ wyprowadziła się z domu rodzinnego, zakładając swoją rodzinę, razem z narzeczonym budują swój własny kąt małymi krokami. Wiem, że marzyła o białej, kwadratowej zastawie, która pasuje na każdą okazję i można na niej podać każde danie w ciekawy sposób. Z pewnością byłby to idealny prezent świąteczny dla mojej Anki, byłaby uradowana co nie miara…
Szczypta egoizmu😃.. czyli prosty sposób na radość całej rodziny!
Zawsze myślę tylko o innych…Bo dzieci,bo mąż,bo rodzice już starsi..A ostatnio przeczytałam,ze odrobina egoizmu jest jak najbardziej potrzebna! Ale po co ? Ano po to,żeby być kobietą spełnioną,zadowoloną,szczesliwą .Więc tym razem prezent dalabym sobie😃 !!!A co? zdecydowanie komplet obiadowy.Bo uwielbiam gotować dla całej rodziny,ale wiadomo,ze jedzenie powinno być pyszne,zdrowe,ale też świetnie wyglądać-wiadomo,ze jemy też oczami! Potrawy w eleganckiej zastawie,sprawilyby radość nie tylko mi,ale całej rodzinie.A dla każdej kobiety,radosc innych jest największym prezentem na świecie!
Powiem tylko tyle, że pragnę wygrać, bo mam cel,
Chcę podarować komplet obiadowy narzeczonemu i umilić mu dzień.
Wygrana pozwoli mi podziękować za jego poświęcenie,
A na tak pięknej zastawie dużo przyjemniej smakuje jedzenie.
Maciej marzy o ekskluzywnym serwowaniu dań podczas kolacji,
O posiadaniu stołu zastawionego jak w kosztownej restauracji.
Jego wyszukane i przepyszne dania,
Są przeznaczonego dla wyjątkowej zastawy Fala.
Komplet obiadowy pozwoli rozwinąć jego pasję do gotowania,
Będzie cieszyć wyjątkowym wzornictwem i dobrą jakością wykonania.
Zdecydowanie sprezentowalabym córce patelnię Taurus Ambition 28 cm z przykrywka szklana.Sama taką posiadam i wiem ze jest niezawodna. Bardzo zależy mi na zdrowiu córki i jej bliskich więc byłby to prezent-strzał w 10tke. Pichcenie w kuchni to jej pasja a że jest na dorobku, to tak rewelacyjny prezent sprawilby jej dużo radosci.Praktyczny,elegancki z dodatk.uchwytem do przenoszenia marzenie bliskie spełnienia.