Od Bożego Narodzenia dzieli nas już zaledwie miesiąc i coraz intensywniej myślę nad tegoroczną dekoracją świątecznego stołu : ) Uwielbiam prosty, minimalistyczny styl, więc ilość dodatków nigdy nie jest u nas zbyt duża. Obowiązkowymi elementami są za to biały obrus, porcelanowa zastawa, świece i zielony akcent w postaci pachnących choinkowych gałązek. Pomarańcze i cynamon idealnie wpasowują się w świąteczny klimat, więc chętnie włączam je do mojej aranżacji. Aby przygotować suszone pomarańcze wystarczy pokroić je w plasterki i piec w piekarniku z termoobiegiem w 90 C przez ok. 3-4 godziny, od czasu do czasu przewracając na drugą stronę. Lubię również przygotowywać dekoracje samodzielnie (te mało skomplikowane : ) np. w postaci choinek zrobionych z serwetek. Nakrycie z osobistą karteczką to dobry sposób na dodanie ciepła do aranżacji i na pewno każdy z uśmiechem zajmie swoje miejsce przy stole.
Do przygotowania jednej choinki potrzebujemy kwadratowej serwetki, złożonej na cztery części w mniejszy kwadrat (na pół i jeszcze raz na pół). Jeśli podobnie jak ja wykorzystujecie papierowe serwetki są one już złożone w ten sposób, więc od razu możemy przystąpić do pracy. Wszystkie wolne rogi powinny znaleźć się w prawym górnym narożniku. Pierwszą zewnętrzną warstwę zaginam tak, aby róg znalazł się 2-3cm powyżej dolnego wierzchołka. Każdą następną warstwę również zaginam w ten sposób, zostawiając podobny odstęp do poprzedniej warstwy. Odwracam serwetkę na drugą stronę i zaginam boki na zakładkę. Ponownie odwracam, tak aby czubek choinki znalazł się na górze. Każdy róg widocznych warstw, które są skierowane do dołu zaginam do góry, delikatnie wsuwając go pod warstwę powyżej. Choinka z serwetki gotowa : )
Serwetkę składam na cztery części w mniejszy kwadrat (papierowe serwetki zazwyczaj są już tak złożone). Wszystkie wolne rogi powinny znaleźć się w prawym górnym narożniku. Pierwszą zewnętrzną warstwę zawijam ściśle mniej więcej do środka serwetki, drugą warstwę również zwijam w ten sposób, tak aby obie znalazły się blisko siebie. Przewracam serwetkę na drugą stronę i składam prawą stronę na szerokość ok. 1/3 brzegu, następnie lewą stronę składam dorównując do złożonej prawej strony. Ponownie przewracam serwetkę i kieszonka gotowa : )
Chciałabym się również z Wami podzielić przepisem na bakaliową czekoladę. Jest to świetny pomysł na świąteczny prezent, który możemy wykonać samodzielnie i sprawić radość najbliższym nam osobom. Indywidualizując dodatki mamy pewność, że obdarowany będzie wiedział, iż podarunek został wykonany specjalnie z myślą o nim : ) Dodatkowo wykonanie jest tak proste, że dzieci z przyjemnością włączą się w przygotowania.
Składniki:
- 200 g gorzkiej czekolady (zawartość kakao 70%)
- garść ulubionych dodatków – u nas suszone owoce i orzechy włoskie oraz pekan
- opcjonalnie szczypta chili i/lub cynamonu
150 g czekolady rozpuścić na parze (Na garnek z gotującą wodą położyć sitko, a na nim metalową miskę z czekoladą pokrojoną na mniejsze kawałki, można również wykorzystać garnek do gotowania na parze). Pozostałą czekoladę drobno posiekać, dodać do rozpuszczonej czekolady i wymieszać do uzyskania gładkiej masy. Suszone owoce i orzechy posiekać. Dodać do czekoladowej masy. Przelać do świątecznych foremek ułożonych na papierze do pieczenia. Odstawić na kilka godzin (można schłodzić w lodówce). Brzegi delikatnie wykroić nożem i wyjąć z foremek. Zapakować w celofan i podarować miłośnikom mocno nadzianej bakaliowej czekolady : )
„Który z produktów Ambition najchętniej podarowałbyś bliskiej osobie na prezent i dlaczego?”
Konkurs trwa do 5 grudnia, a już 6 grudnia w Mikołajki wyniki zostaną ogłoszone na blogu. Do wygrania są:
1 miejsce – Komplet obiadowy Fala
2 miejsce – Garnek z pokrywką do odcedzania Selection 18 cm
3 miejsce – Patelnia Taurus 28 cm
Powodzenia!
Kiedy wyniki? 🙂
Autor
Wyniki opublikowane zostały 6 grudnia 🙂
http://www.marta-gotuje.pl/pierogi-z-kapusta-i-grzybami/
Taka domowa czekolada najlepsza i samo zdrowie polecam tez wyprobowac czekolade 90% i bez cukru 🙂
Autor
Bez cukru chyba nie spotkałam, a może nawet nie zwróciłam uwagi 😉 dziękuję za rekomendację 🙂