Mój mąż jest miłośnikiem tego ciasta i pamiętam, że na początku naszej znajomości zdarzyło mi się posiłkować gotowcem z torebki, do czasu, aż nie odkryłam (klik klik) jak proste jest przygotowanie domowej wersji ; ) Standardowo w towarzystwie bananów, ale u nas tym razem w roli głównej występują truskawki, które codziennie zjadamy teraz w ogromnych ilościach ; ) Na szczęście bez większyh wyrzutów sumienia ponieważ 100 gram tych owoców to zaledwie 35 kalorii, a zawarta w truskawkach bromelina to enzym, który rozkłada białko pokarmowe oraz przyspiesza spalenie tłuszczów i węglowodanów. Tyle plusów, a do tego są po prostu pyszne i świetnie sprawdzają się w wypiekach ; ) Polecam!
Składniki na ciasto (tortownica o średnicy 25 cm):
- 200 g mąki pszennej tortowej
- 2 czubate łyżki ciemnego kakao
- 1 czubata łyżeczka proszku do pieczenia
- 3 jajka (używam wielkości L) w temp. pokojowej
- 150 g miękkiego masła
- 150 g cukru pudru
- 1 łyżka cukru waniliowego
- 190 ml (3/4 szklanki) mleka w temp. pokojowej
- 2 czubate łyżki startej na drobnych oczkach gorzkiej czekolady
Składniki na śmietanowe nadzienie:
- 500 ml śmietanki kremówki 30 %
- 2 łyżki cukru pudru
- 1 łyżeczka żelatyny rozpuszczona w 2 łyżkach gorącej wody
- 50 g gorzkiej czekolady
Pozostałe składniki:
- 500 g truskawek
- opcjonalnie dżem truskawkowy (jeśli nasze truskawki mają dużo soku)
Mąkę przesiać z proszkiem do pieczenia i kakao. Wymieszać. Białka oddzielić od żółtek. Masło utrzeć mikserem z cukrem pudrem i cukrem waniliowym na puszystą masę. Dodawać kolejno po jednym żółtku nie przestając miksować. Następnie dodać partiami przesianą mąkę z kakao i proszkiem do pieczenia oraz mleko, cały czas ucierając. W ostatniej kolejności dodać startą na tarce czekoladę. Dokładnie wymieszać, czekoladowa masa powinna być jednolita i gładka. Białka ubić na sztywną pianę i delikatnie wmieszać do ciasta. Całość przelać do tortownicy wyłożonej papierem do pieczenia lub wysmarowanej masłem i oprószonej kakao, wyrównać. Blachę przełożyć do rozgrzanego do 180 C (góra-dół) piekarnika i piec przez ok. 45 minut do tzw. suchego patyczka.
Ostudzone ciasto przeciąć mniej więcej w połowie (tak, aby od dołu zostało nam ok. 2,5-3cm spodu). Ze środka wybrać część ciasta zostawiając cienki spód i wyżej zbudowane boki, tak abyśmy mogli ułożyć tam owoce. Ściętą górę oraz wybraną wcześniej część środka drobno pokruszyć. Na cieście ułożyć pokrojone na pół truskawki, jeśli zamierzamy jeść ciasto dopiero kolejnego dnia warto ciasto pod truskawkami posmarować cieniutką warstwą dżemu, aby uniknąć wyciekającego z truskawek soku.
Żelatynę rozpuścić w gorącej wodzie, dobrze wymieszać i zostawić do przestygnięcia (pilnując, aby nie była zupełnie wystudzona). Śmietanę ubić na sztywno. Pod koniec ubijania dodać cukier puder i przygotowaną wcześniej żelatynę. Do ubitej śmietany dodać gorzką czekoladę startą na dużych oczkach tarki, delikatnie wymieszać. Masę przełożyć na truskawki, tworząc mały kopczyk. Całość obsypać czekoladowymi okruszkami i delikatnie docisnąć, aby lepiej się trzymały. Schłodzić i przechowywać w lodówce.
Smacznego!
* Sfinansowano z Funduszu Promocji Owoców i Warzyw