Mój mąż bardzo rzadko gotuje, ale kiedy już znajdzie się w kuchni, potrafi wyczarować prawdziwe cuda : ) Tym razem jego dziełem było to jednogarnkowe danie, które na pewno zdarza Wam się przygotowywać podczas opróżniania lodówki i zgromadzonych zapasów ; ) Do poniższej wersji bardzo pasowałaby mi jeszcze moja ulubiona papryka i rzodkiewka, ale osobiście mam tendencję, aby przemycać je do wielu dań, więc to dobrze, że mąż gotował ; ) Polecam, danie było pyszne, bardzo prosto je przygotować i co ważniejsze pozostaje nam tylko jeden garnek do mycia ; ) Duża ilość warzyw z delikatnym mięsem z kurczaka idealnie wpasuje się także w obiecane Wam zdrowe, dietetyczne przepisy. Podana porcja wystarczy Wam na 2 obiady (a może i więcej, bo my potrafimy zjeść sporo… ; )
- 1 duża cebula
- 3 piersi z kurczaka
- 3 duże marchewki
- 1 kalafior
- 1 kg ziemniaków
- 1 opakowanie mrożonej fasolki szparagowej (wcześniej rozmrozić)
- 400 ml mleka kokosowego
- 500 ml przecieru pomidorowego
- 750-1000 ml wody
- 1 łyżka curry, sól, pieprz
- olej kokosowy do podsmażenia
Cebulę pokroić w kostkę, podsmażyć na 2 łyżkach rozgrzanego oleju kokosowego (polecam podsmażać od razu w dużym garnku, aby później nie przekładać ; ). Dodać piersi z kurczaka pokrojone w mniejsze kawałki. Wymieszać. Kalafior podzielić na mniejsze różyczki, marchewkę i ziemniaki obrać i pokroić w dużą kostkę. Dorzucić do garnka, dodać też fasolkę szparagową, wymieszać i podsmażać razem przez kilka minut. Następnie dodać mleczko kokosowe, przecier pomidorowy oraz wodę i przyprawy. Dokładnie wymieszać. Dusić pod przykryciem przez ok. 25 minut. Warzywa powinny zmięknąć, w razie potrzeby możemy ponownie doprawić do smaku.
Smacznego : )