Dla wszystkich miłośników bezowych wypieków, tort w wersji czekoladowej. Pyszne połączenie słodkiej bezy z kwaskowymi malinami i bitą śmietaną. Polecam!!
Składniki na blaty bezowe:
- 6 białek (z jajek wielkości L)
- 300 g drobnego cukru
- 30 g ciemnego kakao (bez cukru)
Blaty bezowe można upiec dzień przed podaniem i przechowywać przez noc w temp. pokojowej lub piekarniku, bez przykrycia.
Trzy płaskie blachy wyłożyć papierem do pieczenia i odrysować na nich okręgi o średnicy 20 cm. Białka ubić na sztywną pianę, pod koniec ubijania łyżka po łyżce dodając cukier. Cały czas ubijać, aż cukier całkowicie się rozpuści i nie będzie wyczuwalny między palcami. Dodać przesiane kakao, wymieszać delikatnie szpatułką, tylko do połączenia. Masę rozdzielić równo na trzy części i utworzyć bezowe okręgi na przygotowanym papierze. Wszystkie blachy piec jednocześnie w piekarniku rozgrzanym do 140 C (termoobieg) przez 60 minut. Blaty powinny być chrupiące z zewnątrz i delikatne, miękkie w środku. Wystudzić przy uchylonych drzwiczkach piekarnika.
Jeśli nie ma możliwości upieczenia 3 blatów jednocześnie, należy upiec 3 bezy oddzielnie, masę przygotowując bezpośrednio przed pieczeniem. Jeden blat bezowy to 2 białka, 100g cukru, 10 g kakao.
Składniki na malinową frużelinę (można przygotować dzień wcześniej):
- 500 g malin (mogą być mrożone)
- 2 łyżeczki żelatyny w proszku (6g)
- 30 ml wody
- 3 łyżki cukru
- 2 łyżeczki skrobi ziemniaczanej rozmieszanej w 1 łyżce wody
Żelatynę zalać 30 ml wody, odstawić do napęcznienia. W garnku wymieszać maliny z cukrem, podgrzewać na średniej mocy do rozpuszczenia się cukru (maliny puszczą dużo soku i się rozpadną). Dodać wodę wymieszaną ze skrobią, dobrze wymieszać, zagotować. Dodać napęczniałą żelatynę, podgrzewać mieszając do całkowitego rozpuszczenia, żelatyny, nie doprowadzając do wrzenia. Zdjąć z palnika, wystudzić i schłodzić w lodówce.
Dodatkowo:
- 500 ml śmietanki kremówki 36% (dobrze schłodzonej)
- 1 łyżeczka ekstraktu z wanilii
- 1 łyżka cukru pudru
- opcjonalnie: maliny i czekolada do dekoracji
Tort najlepiej składać przed podaniem. Kremówkę ubić z ekstraktem i cukrem pudrem na gęsty krem. Na paterze ułożyć pierwszy blat bezowy, przełożyć połowę frużeliny malinowej i 1/3 bitej śmietany, czynność powtórzyć, a ostatni blat wyłożyć tylko bitą śmietaną, wierzch udekorować malinami i czekoladą. Kroić ostrym nożem z piłką.
Smacznego!
Inspiracja „Moje wypieki z czekoladą” D. Świątkowska
Cudowny!!!
Autor
Bardzo dziękuję 🙂
Super, ja niestety do bezy nie mam szczęścia, każdy przepis zepsuję…
Autor
Proszę się nie poddawać, kiedyś miałam podobne odczucia 🙂
Wygląda rewelacyjnie 🙂
Autor
Dziękuję i polecam 🙂
Maliny i czekolada to najlepsze połączenie 🙂
Autor
Dokładnie tak 🙂
Czy te blaty wychodzą dość płaskie czy dużo rosną bo nie mam 3 blach?
Autor
Wychodzą raczej płaskie 🙂