Po tak pysznej czekoladowej trufli mój apetyt na czekoladowe desery i wypieki tylko się wzmocnił ; ) Oglądając program Masterchef, czekoladowy suflet wydawał mi się bardzo apetyczny, a do tego został wyróżniony przez jury, więc byłam go bardzo ciekawa ; ) Pomimo, że wyszedł smacznie, zdecydowanie wolę ten, który przygotowywałam już wcześniej (przepis tutaj). W tym przypadku miałam wrażenie, że jem bardziej pudding niż suflet : ) Brakowało mi tej chrupiącej „skórki”, ale skoro jury tak go chwaliło, to pewnie tak powinno być ; ) Z podanych składników otrzymamy 4 suflety.
- 150 ml mleka
- 40 g cukru
- 15 g mąki
- 2 duże żółtka
- ziarenka z połowy laski wanilii
- 100 g gorzkiej czekolady (o zawartości kakao min. 60%)
4 kokilki delikatnie smarujemy od środka masłem, oprószamy miałkim cukrem i odstawiamy do lodówki. Mleko zagotowujemy z ziarenkami wanilii. Cukier ubijamy z żółtkami, a następnie dobrze rozprowadzamy w nich mąkę. Wlewamy odrobinę gorącego mleka do naszej mieszanki, rozprowadzamy. Wlewamy gorące mleko do przygotowanej pasty cienkim strumieniem ciągle ubijając. Następnie przelewamy masę z powrotem do garnka i zagęszczamy na małym gazie ciągle mieszając, nie dopuszczając do powstania grudek, ewentualnie możemy przecedzić przez drobne sito. Dodajemy czekoladę (najpierw ją rozpuściłam w kąpieli wodnej), łączymy i odstawiamy do ostygnięcia przykrywając folią spożywczą.
Rozgrzewamy piekarnik, z włożoną blachą do 200 C.
Składniki na suflety:
- 4 białka
- 25 g miałkiego cukru
- przygotowany krem cukierniczy
Białka ubijamy na sztywno, na końcu dodajemy cukier. 1/3 białek mieszamy delikatnie z ostudzonym kremem, później łączymy całość starając się przy mieszaniu szpatułką, by masa jak najmniej opadła.
Masę sufletową wlewamy do zimnych kokilek do ok. 3/4 wysokości naczynek. Układamy na rozgrzanej blasze w piekarniku i pieczemy 10 minut. Suflety urosną, w środku powinny pozostać wilgotne. Bardzo dobrze smakują z dodatkiem lodów waniliowych.
Smacznego : )