Ostatnio pokazywałam Wam mój nowy zestaw do pieczenia babeczek, który otrzymałam od Mikołaja, więc oczywiście nie mogłam długo czekać, aby go wypróbować ; ) Skorzystałam z przepisu, który znajdziecie w nowej książce Basi Ritz „Dom pełen smaku”. Osobiście jestem tą książką pozytywnie zaskoczona ; ) Dla zainteresowanych kilka słów na jej temat : ) Pierwszy z rozdziałów poświęcony jest przepisom tradycyjnym, z rodzinnego domu autorki i zdecydowanie on najbardziej przypadł mi do gustu. Kolejny rozdział opisujący kuchnię autorki na emigracji mniej już mi odpowiada, ponieważ z gęsiną i podobnymi potrawami spotykam się maksymalnie raz do roku… ; ) Ostatni poświęcony podróżowaniu ponownie mnie zaciekawił i to właśnie z niego pochodzi przedstawiony tu przepis na „black bottom cupcakes” ; ) Podsumowując, wiele z przedstawionych przepisów bardzo mi się podoba lub jest mi znana, lecz w trochę innym wydaniu i chętnie sprawdzę, czy takie modyfikacje będą mi odpowiadać ; ) Przepis na czekoladowe babeczki z serem wpasował się w moje smaki, choć przyznaję, że lubię dużą ilość cukru w wypiekach ; ) Polecam!
Składniki na masę serową:
- 200 g kremowego serka typu philadelphia (ew. można użyć serka homogenizowanego)
- 60 g cukru
- 1 żółtko
- 1 łyżeczka ekstraktu z wanilii
Składniki suche:
- 200 g cukru
- 200 g przesianej mąki
- 30 g przesianego kakao
- 1/2 łyżeczki proszku do pieczenia
- 1/2 łyżeczki sody oczyszczonej
- 1/4 łyżeczki soli
- 50 g drobinek czekoladowych (min. 50% kakao)
Składniki mokre:
- 250 ml wody
- 80 ml oleju rzepakowego lub słonecznikowego
Składniki na masę serową wymieszać krótko szpatułką na jednolitą masę. W jednym naczyniu połączyć suche składniki, a w drugim mokre, a następnie wlać płynne do suchych. Wymieszać bardzo krótko silikonową lub drewnianą szpatułką/łyżką, tylko do połączenia składników. Tak przygotowane ciasto przelać do formy na muffiny, wyłożonej papilotkami, do 3/4 wysokości. Z podanych składników wychodzi 12 muffinek o średnicy 5 cm. Na środku każdego muffina nałożyć ok. 2 łyżeczki masy serowej. Przełożyć do piekarnika rozgrzanego do 150 C (termoobieg) lub 175 C (bez termoobiegu). Piec przez około 25-40 min., do suchego patyczka. Ostudzić na kratce.
Smacznego : )
Follow my blog with Bloglovin