Błyskawiczne i proste ciasto zebra kojarzy mi się z dzieciństwem. Pamiętam, że wtedy bardzo je lubiłam (jak chyba każde dziecko ; ), a teraz powróciłam do niego ze względu na moją córkę, która także została jego fanką. To chyba najzwyklejsze ucierane, babkowe ciasto, ale ze względu na swój wygląd ma jakiś dziwny urok. Pasuje idealnie do popołudniowej kawy lub herbaty ; ) Polecam!
Składniki (tortownica o średnicy 25 cm):
- 5 jajek (wielkość L)
- 1 szklanka cukru
- 2 i 1/2 szklanki + 2 czubate łyżki mąki pszennej
- 1 szklanka oleju
- 1 szklanka wody gazowanej
- 1 i 1/2 łyżeczki proszku do pieczenia
- 2 czubate łyżki kakao
Wszystkie składniki powinny być w temp. pokojowej. Mąkę (2 i 1/2 szklanki) przesiać z proszkiem do pieczenia. Białka oddzielić od żółtek i ubić na sztywną pianę, dodając stopniowo pod koniec ubijania cukier (łyżka po łyżce). Następnie dodać żółtka, nadal ubijając, aż składniki się połączą. Dalej stopniowo i na zmianę dodawać do ciasta olej i wodę. Mieszać drewnianą łyżką/szpatułką. Na koniec partiami dodać przesianą mąkę. Ciasto podzielić na dwie części. Do jednej z nich dodać przesiane kakao, do drugiej przesiać 2 łyżki mąki. Każdą część wymieszać drewnianą łyżką do połączenia się składników. Tortownicę wysmarować masłem i oprószyć mąką lub bułką tartą. Na środek wylewać na zmianę po 3-4 łyżki ciemnego, a następnie jasnego ciasta, do wyczerpania całości. Piec w piekarniku rozgrzanym do 170 C (góra-dół) przez ok. 60 minut, do tzw. suchego patyczka.
Smacznego : )