Ostatnio jedna z czytelniczek bardzo polecała mi przygotowanie churros, a na zbliżający się tłusty czwartek na pewno sprawdzą się one idealnie : ) Niestety nie mam żadnego porównania, bo nie miałam jeszcze okazji spróbować tego hiszpańskiego przysmaku w oryginalnej wersji, ale mam nadzieję, że to również wkrótce się zmieni ; ) Pomimo swojej kaloryczności bardzo lubię tego rodzaju przysmaki . Przepis podpatrzyłam u Dorotuś, zwraca ona uwagę, że należy ściśle kontrolować temperaturę smażenia, ale niestety nie posiadam specjalnego termometru, więc jeśli macie podobny problem, polecam dodać do ciasta łyżkę spirytusu!
- 240 ml wody
- 50 g (3 łyżki) masła
- 2 łyżki cukru trzcinowego demerara
- szczypta soli
- 1 i 1/8 szklanki mąki pszennej
- 1 łyżeczka cynamonu
- 1 łyżeczka ekstraktu z wanilii
- 2 średnie jajka
- 1 łyżka spirytusu
- olej do smażenia
- drobny cukier lub cukier puder do oprószenia
Wodę zagotować wraz z masłem, cukrem i szczyptą soli. Mieszać aż cukier wraz z masłem się roztopią. Zdjąć z palnika i dodać mąkę wymieszaną z cynamonem. Następnie dodać ekstrakt z wanilii i wymieszać drewnianą łyżką. Ucierać do czasu, aż ciasto będzie odstawać od brzegów naczynia i ostudzić. Po tym czasie dodawać kolejno jajka oraz spirytus dokładnie miksując. Powinniśmy otrzymać gładkie i gęste ciasto.
Ciasto przełożyć do rękawa cukierniczego z końcówką przypominającą głęboko wyciętą gwiazdę. Wyciskać na olej rozgrzany do 175 C i smażyć przez 2 minuty na każdej stronie, aż się ładnie zarumienią.
Odsączać na papierowym ręczniku i posypać cukrem. Można podawać z sosem czekoladowym lub masą krówkową (dulce de leche).
Smacznego : )
Inspiracaja Moje Wypieki