Bułka wrocławska znana również jako kawiorek, puszysta, miękka z delikatnym miąższem. Pamiętam jak w dzieciństwie zajadałam się nią razem z Siostrą ; ) Wystarczał nam tylko dodatek masła lub dżemu i najlepsze śniadanie gotowe. Do tej pory najbardziej lubię ją w takim towarzystwie : ) Z powodzeniem możecie ją również wykorzystać w wersji wytrawnej, czy choćby do przygotowania zapiekanek z pieczarkami i serem. Polecam!!!
- 15 g świeżych drożdży
- 600 g mąki pszennej (typ 650)
- 160 ml mleka
- 210 ml wody
- 1 i 1/2 łyżeczki soli
- 2 łyżeczki cukru
- 2 łyżki oleju słonecznikowego
Drożdże pokruszyć, zasypać cukrem. Wymieszać, dodać ciepłe mleko, odstawić na chwilę, aby zaczęły „pracować”. Do miski przesypać mąkę, na środku zrobić wgłębienie i wlać do niego zaczyn. Dodać pozostałe składniki, zagnieść ciasto. Najlepiej użyć w tym celu robota kuchennego z hakiem i wyrabiać ciasto ok. 7 minut. Ciasto powinno być miękkie i niezbyt klejące. Z ciasta uformować kulę, posmarować delikatnie olejem, przełożyć do miski. Przykryć folią spożywczą, odstawić do wyrośnięcia na ok. 90 minut. Następnie ciasto podzielić na dwie części i uformować podłużne, niezbyt cienkie bułki. Przełożyć je na blachę wyłożoną papierem do pieczenia, przykryć ściereczką i odstawić do wyrośnięcia na ok. 60 minut. Piekarnik rozgrzać do 230 C (góra-dół), na dno wysypać 1/2 szklanki kostek lodu. Kiedy się roztopią, wierzch bułek naciąć ostrym nożem i delikatnie posmarować wodą. Przełożyć do piekarnika. Po 10 minutach temperaturę obniżyć do 210 C i piec kolejne 20-30 minut. Jeśli bułki za szybko zaczną się rumienić, przykryć je folią aluminiową. Po upieczeniu ponownie posmarować je wodą i zostawić je w gorącym, ale wyłączonym piekarniku przez 3 minuty. Studzić na kuchennej kratce.
Smacznego : )
Inspiracja „O chlebie”