To mój pierwszy bigos przyrządzony samodzielnie, po raz kolejny z przepisu mojej mamy, który uwielbiam. Zawsze zastanawiałam się dlaczego mama robi takie duże porcje, ale teraz wiem, że mniejszych się po prostu nie opłaca, bigos znika błyskawicznie : ) Przygotowanie jest trochę czasochłonne, ale naprawdę warto, bo lepszego bigosu nigdy nie jadłam!
Składniki na bardzo duży garnek (ok. 7 l) :
- 700 g surowego boczku (niewędzonego)
- 1 i 1/2 kg kiełbasy zwyczajnej/śląskiej o dobrym składzie
- 1 kg mięsa: biodrówka lub łopatka
- 2 kg pieczarek
- 1 kg kapusty kiszonej
- 2 kg białej kapusty (można dać odrobinę więcej, miałam akurat 2,3 kg)
- 4 słoiczki koncentratu pomidorowego (4 x 200 g)
- sól, pieprz, papryka, estragon, cząber, majeranek, ziele angielskie, 6-7 liści laurowych, pieprz w kulkach
- opcjonalnie kilka ząbków czosnku
Z surowego boczku wykrawamy „żeberka” i opiekamy z dwóch stron do zarumienienia. Następnie kroimy w kostkę, oprószamy solą, pieprzem i papryką. Podsmażamy w brytfannie.
Kiełbasę zwyczajną również kroimy w kostkę, doprawiamy solą, pieprzem, oregano i papryką i podsmażamy w oddzielnym naczyniu.
Mięso pokroić w kostkę oprószyć pieprzem, papryką, majerankiem oraz delikatnie estragonem i cząbrem (można również dodać bazylię, oregano, tymianek lub zioła prowansalskie), podsmażyć również w oddzielnym naczyniu.
Pieczarki obrać, podsmażyć, na końcu doprawić solą i pieprzem.
Mięso, boczek, kiełbasę i pieczarki przełożyć do garnka z kapustą kiszoną (jeśli jest zbyt kwaśna można ją wcześniej wymoczyć). Dodać trochę wody, garstkę ziela angielskiego, 6-7 liści laurowych oraz pieprz w kulkach i gotować na małym gazie.
W innym garnku zagotować białą kapustę startą na tarce lub posiekaną w drobne paski. Po zagotowaniu przełożyć do kapusty kiszonej wraz z mięsnymi dodatkami i gotować na małym gazie, aby smaki się przegryzły.
Najlepiej następnego dnia ponownie podgotować i dodać 4 słoiki koncentratu pomidorowego.
Smacznego!
Za bigosem nie przepadam, ale od czasu do czasu zjem:)
Autor
O to szkoda! ja wręcz przeciwnie 🙂 Mam nadzieję, że kiedyś wypróbujesz ten przepis i być może polubisz w takiej wersji 🙂
Bigos wielbie, ale nie chce mi sie go go gotowac:)
Autor
Przyznam szczerze, że jest z nim sporo pracy:)
Jak dotad korzystałam z przepisu kolezanki na bigos, u mnei w domu jakos mama nie robiła. Twoj jest nieporownywalnie lepszy. świetny przepis, dzieki, na pewno bede do niego wracac.
Autor
Super! bardzo się cieszę, że smakował 🙂
To naprawdę najlepszy bigos jaki istnieje :)))) sama nie robiłam bo i moja mama ręki nie ma do gotowania, ale z Małżonem się przełamaliśmy i cudo!
Autor
To najmilsze co mogłam usłyszeć :)))
Pyszny! zrobiłam już na świeta ale porcja przeogromna wyszła i sporo zamroziłam :))) to mój pierwszy samodzielnie przygotowany i nieskromnie powiem, że najlepszy, nawet Teściowa poprosiła o przepis a to niemały cud :)))
Autor
Jak już Teściowa przepis wzięła to nikt mnie nie przekona, że zna lepszy przepis ;)))))
Nie za dużo tego koncentratu
Autor
To jest naprawdę spora porcja bigosu… ale najlepiej oczywiście dodać go w ilości odpowiadającej naszym preferencjom 🙂
Marto, dlaczego wszystkie składniki przygotowujemy oddzielnie łącznie z pieczarkami i świeżą kapusta , nie można jej po prostu po skrojeniu dodać bezpośrednio do garnka z pozostałymi składnikami? Pozdrawiam, gotująca swój pierwszy w życiu bigos Agnieszka 🙂
Autor
Wszystko gotujemy oddzielnie dlatego, że kwas z kiszonej kapusty zakłócił by proces gotowania białej i byłaby twarda 🙂 To tak jak w przypadku ogórkowej, czy kapuśniaku, gdzie kiszone ogórki i kapustę też dodajemy na samym końcu, kiedy reszta warzyw jest już miękka 🙂 Mięso, kiełbasę można przygotować i podsmażać razem, choć ja trochę inaczej doprawiam poszczególne części i ilości są spore, więc dlatego działam partiami 🙂 Powodzenia i smacznego 🙂
Cudowny przepis lepszego bigosu nie jadłam 🙂
Autor
Bardzo mi miło, dziękuję 🙂
Przepyszny wyszedł 🙂
Autor
Bardzo mi miło 🙂
Czy wszystko wrzucamy do surowej kapusty kiszonej ?i dopiero zaczynamy gotować ?
Autor
Tak 🙂
Przepyszny bigos sama robiłam pierwszy raz trochę pracy jest ale warto!
Autor
Bardzo mi miło, pozdrawiam 🙂
Uwielbiam ten bigos, właśnie nastawiłam i będę porcjować na święta 🙂
Autor
Ale super! Pozdrawiam serdecznie 🙂