Naleśniki z sosem pomarańczowym i malinami

nalesnikizsosempomaranczowym

Kolejny pomysł zaczerpnięty od Pascala. Muszę przyznać, że jego pomysły na naleśniki są super! Jeszcze niedawno narzekałam, że to danie jest nie dla mnie ale ten przepis jest równie niezawodny jak ostatnio! Poza tym w przeciwieństwie do naleśników bambino (które są bardzo! słodkie) te należą do orzeźwiających! Są super choć dla smakoszy słodkich smaków proponuję podawać z bitą śmietaną ( ja tak zrobiłam ; ) Jednak najlepsze w nich jest to, że od teraz będę o nich myśleć jak o potrawie na moim zaręczynowym obiedzie!!! Bo dokładnie po chwili kiedy je zjedliśmy na moim palcu zagościł pierścionek zaręczynowy ; * Dlatego od wczoraj należą do moich ulubionych i już  na zawsze sentyment pozostanie ; )

Składniki na naleśniki:

  • 250 g mąki
  • 500 ml mleka
  • 3 jajka
  • 1 łyżka cukru
  • 50 g masła solonego do ciasta
  • 50 g masła solonego do smażenia naleśników (ja tą część pominęłam, bo masło w cieście w zupełności wystarczyło i nie było potrzeby dodawania dodatkowego tłuszczu na patelnię)

Składniki na sos:

  • 3 duże pomarańcze
  • 50 g zwykłego masła (dałam ok 25 g)
  • 50 g cukru
  • 200 g malin (użyłam mrożonych)
Mleko, mąkę, cukier i jajka dobrze wymieszać mikserem. Miskę zafoliować i odstawić na godzinę do lodówki (pominęłam z braku czasu). Na patelni, na której będziemy smażyć naleśniki rozpuścić masło solone. Dodać do ciasta i dobrze wymieszać.
Mocno rozgrzać patelnię na której rozpuszczało się masło i smażyć naleśniki (wlałam 1 niepełną chochelkę aby były bardzo cienkie ; ) Naleśniki układać jeden na drugim i przykryć talerzem, aby były miękkie.
Pomarańcze sparzyć gorącą wodą i wyszorować. Przeturlać mocno po blacie, aby łatwiej było wycisnąć sok. Obrać skórkę z dwóch pomarańczy i drobno posiekać ( dałam jej zdecydowanie mniej a następnym razem całkiem ją pominę ; )
Na tej samej patelni, na której smażyły się naleśniki wycisnąć sok z trzech pomarańczy, dodać masło, otartą skórkę i 50 g cukru. Gotować kilka minut. Dodać maliny i całość wymieszać.
Naleśniki złożyć na ósemki i zanurzyć w sosie. (można przewrócić i smażyć z drugiej strony ale ja smażyłam tylko z jednej : ) Przełożyć na talerz i polać sosem. Udekorować bitą śmietaną.
Smacznego : )

Komentarzy: 3

  1. A.
    7 marca 2010 / 15:46

    Gratuluję:)))) A nalśniki wyglądają przepysznie! Na czwartkowy obiad jak nabardziej:)

  2. ninka
    12 listopada 2012 / 15:53

    Właśnie piękę, piękną cudownie i wyglądają całkiem neiźle jak na moje zdolności!

  3. Marta
    Autor
    12 listopada 2012 / 16:02

    Super, są pyszne 😀

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Solve : *
5 + 30 =