Sezon owocowy w pełni i na blogu królują obecnie desery i wypieki, ale mam nadzieję, że nie myślcie, iż potrafimy funkcjonować bez czegoś konkretniejszego na obiad… : ) Mam drobne zaległości z postami i odnalazłam jeszcze moje danie z przepisu Pascala z pysznymi szparagami …
Już za nimi tęsknie, ale danie było tak smaczne, że w najbliższym czasie będę musiała je czymś zastąpić : )
Składniki :
- 1 pęczek obranych i pokrojonych, zielonych szparagów
- 500 g makaronu penne
- 2 piersi kurczaka
- 1/2 pęczka natki pietruszki
- 400 ml śmietanki kremówki 30%
- 10 pomidorków koktajlowych
- sól, pieprz, 2 szczypty gałki muszkatołowej
- olej + masło do podsmażenia
Szparagi obieramy i związujemy za pomocą sznurka. Przekładamy do garnka z gotującą się, osoloną wodą (tak, aby główki szparagów nie były zanurzone w wodzie). Gotujemy przez 2-3 minuty. Po tym czasie odcedzamy i hartujemy je przez zalanie zimną wodą z lodem. Makaron gotujemy al dente zgodnie z instrukcją podaną na opakowaniu, następnie odcedzamy.
Piersi kurczaka myjemy, osuszamy, a następnie kroimy na mniejsze kawałki. Doprawiamy solą i pieprzem i przekładamy na patelnię, z rozgrzanym olejem i masłem (około 2 łyżek tłuszczu). Kurczaka wykładamy na talerz, a na tą samą patelnię dodajemy śmietanę wraz z połową przygotowanej natki pietruszki. Mieszamy i doprawiamy gałką muszkatołową. Szparagi kroimy na mniejsze kawałki i dodajemy na patelnię z sosem. W momencie, gdy sos się trochę zredukuje dodajemy kurczaka, mieszamy i gotujemy jeszcze przez chwilę, aż sos zgęstnieje. Na koniec dodajemy przygotowane penne i pomidorki koktajlowe pokrojone w ćwiartki. Ponownie doprawiamy pieprzem, dodajemy pozostałą ilość natki pietruszki. Całość delikatnie mieszamy.
Smacznego : )
Kolejne pyszne danie, mniam, ja w tym tygodniu robię chlebek mięsny wg Pascala, pycha:)
Autor
Zdecydowanie polecam 🙂
Ja wciąż szukam swojego idealnego dania ze szparagami a Twoje wygląda smakowicie!
Autor
To na pewno by Ci zasmakowało 🙂
a ja zamroziłam pęczek szparagów zielonych:D i czekają aż najdzie mnie na nie wielka ochota:D Ten przepis Pascala też mi się podobał:) a zauważyłam, że u mnie na blogu też ostatnio częściej wypieki z sezonowymi owocami, dziś drugi raz pod rząd piekłam paszteciki z morelami:P
Autor
Aniu ale Ci zazdroszczę tych szparagów!!! 🙂 koniecznie wypróbuj ten przepis 🙂 Twoje słodkości również bardzo mnie kuszą 🙂
Ale to smakowicie wygląda i na pewno również tak smakuje. Skorzystam z przepisu z pewnością niedługo 🙂
Pozdrawiam i zapraszam do siebie,
http://cukierkowegotowanie.wordpress.com/
Autor
Jest pyszne, polecam 🙂