Odkąd zaprzyjaźniłam się z bezami, nareszcie odważyłam się przygotować pavlovę (zabierałam się do niej już któryś rok z kolei… : ) Nie wiem jak to się dzieje, ale u mnie w lodówce zawsze są jakieś zbędne białka, więc taki deser jest idealny. Szybki i prosty w przygotowaniu, a jaki pyszny! Przy obecnym owocowym sezonie musicie wypróbować : ) Polecam!
Składniki :
- 4 białka
- 175 g cukru
- 1 łyżeczka soku z cytryny
- 250 ml śmietanki 30 % (opcjonalnie cukier puder do smaku)
- ulubione owoce (np. 400 g truskawek)
Białka ubijamy mikserem na sztywną pianę. Następnie dodajemy stopniowo cukier, cały czas miksując, na koniec dodajemy sok z cytryny, mieszamy. Blachę wykładamy papierem do pieczenia i przekładamy naszą masę, formując okrąg. Przekładamy do piekarnika rozgrzanego do 125 C (opcja grzałek góra i dół) i suszymy przez 45 minut, po tym czasie temperaturę zmniejszamy do 115 C i suszymy kolejne 2 godziny.
Śmietankę ubijamy na sztywno. W razie potrzeby dodajemy cukier puder do smaku, ale pamiętajmy, że beza jest bardzo słodka ; ) Przekładamy na gotową bezę. Truskawki, myjemy, obieramy i kroimy w mniejsze kawałki.Dekorujemy pavlovą.
Smacznego : )
Follow my blog with Bloglovin
mniam, mniam:)
Autor
Polecam 🙂
jak to tylko dwa komentarze???? tu powinni walić drzwiami i oknami do Ciebie..;)
bardzo lubię ten tort, deser…no i cieszę się, że beza już Ci nie straszna;))))
Autor
Ola dzięki 😀 a te bezy to u Ciebie pierwszy raz podpatrzone!!! 😀
Pycha! Ja jeszcze boję się bezy, a Pavlova mi baaardzo straszna!
Autor
Szwagierko uwierz mi, nie ma się czego bać! 😀
Pavlova imponująca, i choć kawałek po proszę ! 🙂
Autor
Bardzo proszę 🙂