Szarlotka spod samiuśkich Tater

Jesień i szarlotka to synonimy w naszym domu : ) Ta spod samiuśkich Tater od dawna chodziła mi po głowie, ale potrzebowałam natchnienia (które znalazłam na brulioniezprzepisami), aby w końcu się do niej zabrać. Połączenie kruchego ciasta i dużej ilości jabłek, dosłownie rozpływa się w ustach! Oczywiście najlepiej smakuje na ciepło! ; )


 

Składniki na blachę 21 x 21 cm:

  • 250 g mąki pszennej lub krupczatki
  • 125 g masła
  • 1/4 szklanki cukru
  • 1 łyżeczka proszku do pieczenia
  • 1 żółtko
  • 1 łyżka śmietany
  • 1,5 kg jabłek
  • cynamon do smaku (u mnie 4 łyżki)
  • bułka tarta do podsypania
  • cukier puder do oprószenia

 

 Mąkę, masło, cukier, proszek do pieczenia, żółtko i śmietanę miksujemy lub szybko zagniatamy, aż do uzyskania zwartej kuli ciasta. Dzielimy wg proporcji 1/3 oraz 2/3 i owijamy w folię spożywczą. 2/3 ciasta chowamy do lodówki, a 1/3 do zamrażarki. Jabłka obieramy i kroimy w jak najcieńsze plastry, mieszamy z cynamonem.
Formę do pieczenia smarujemy masłem i wykładamy jej dno ciastem z lodówki. Nakłuwamy widelcem i podpiekamy w piekarniku rozgrzanym do 160 C przez 15 minut.
Podpieczony spód wysypujemy bułką tartą i wykładamy jabłka. Na wierzch ścieramy ciasto z zamrażarki na tarce na grubych oczkach.  Pieczemy w 180 C przez około 60 minut. Lekko studzimy i posypujemy cukrem pudrem.

Smacznego : )

Komentarzy: 9

  1. 2 listopada 2012 / 17:39

    Jak każda szarlotka smakuje pysznie, ale z tater to już musi być rewelacyjna ! Tylko skąd taka nazwa ? Serdecznie pozdrawiam 🙂

  2. Marta
    Autor
    2 listopada 2012 / 18:05

    Niestety nie mam pojęcia skąd wzięła się nazwa, przypuszczam, że być może autorka przepisu pochodzi z tych rejonów 🙂 Najważniejsze, że pyszna 🙂

  3. 2 listopada 2012 / 18:07

    szarlotka to moje ulubione ciasto – każdą wersję zjem!:)

  4. Marta
    Autor
    2 listopada 2012 / 18:58

    To tak jak ja! 🙂

  5. Juliusz
    3 listopada 2012 / 13:43

    super ciasto! wygląda bardzo apetycznie:) gotowanie to także moja pasja stosunkowo od niedawna; ostatnio na rozkladzie mam rogaliki z nadzieniem:) polecam:

  6. paczk
    3 listopada 2012 / 15:24

    Wygląda przepysznie, muszę zrobić, to takie listopadowe ciasto.

    • Marta
      Autor
      3 listopada 2012 / 15:54

      Polecam, na jesień idealne 🙂

  7. Miałczek
    7 listopada 2012 / 20:52

    Właśnie się studzi, rodzina konczy jeść obiad a ja czekam zeby wjechac na stół z deserem! :)) oachnie obłędnie. Podam szarlotke z sorbetem malinowym z Grycana, tak sie ciepło na dworzu zrobiło w porównaiu z ostatnimi zawieruchami śnieżnymi, że az mi przygrzało chyba ;))

    • Marta
      Autor
      7 listopada 2012 / 21:52

      Smacznego!z sorbetem musi smakować pysznie 😀

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Solve : *
26 − 22 =